Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Czy stawiam mu za duże wymagania? - Wykształcenie

Polecane posty

Ma tylko maturę. Idzie dla mnie na studia bo wie, że z nim nie będę. Tylko czy sobie poradzi? Czy to możliwe jeśli nie ma zapału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwekzpolski
ja nie mam matury bo mi do niczego nie potrzebna. w tym roku wybieram sie na stiudium na logistyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwekzpolski
po co skoro nie wybieram sie na studia a pracodawca nie pyta czy mam mature czy nie? do niczego mi to nie potrzebne. dzisiaj ludzie po studiach robia za ciecia albo nie sa przyjmowani do pracy bo maja za duze wymagania. szkoda 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm Wiesz według mnie wykształcenie daje większe możliwości. Informatyk może pracować jako malarz pokojowy ale ten drugi raczej jako informatyk prawować nie będzie. Sądzę że mój chłopak dopóki jest młody, silny to może pracować jako robol ale co będzie jak będzie już starszy, mniej sprawny? Jak skończy studia będzie miał zawód.. a tak to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleleleeeeeeee
piszesz tak bo jesteś zbyt tępa(y) by zdać maturę? głupie podejście jak dla mnie, studia zawsze poszerzają horyzonty, niezależnie co się studiuje, a okres ten wspominam jako najfajniejszy w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na politechnikę. Druga wersja łatwiejsza - zarządzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na politechnice za pewne znajda sie kierunki, na ktorych nie trzeba tyle zakuwac na pamiec, pod warunkiem, ze ktos ma zdolnosci w danej dziedzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej wykonac ten pierwszy krok, a jak juz go postawi to bedzie bardziej z gorki - moze ostatecznie skonczyc z tyt. inz. po 3 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może sobie poradzi - w koncu idzie na zaoczne - tam może mniej wymagają :) Tylko ciekawie się dobraliśmy :P On leń a ja doktorat planuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to myślę, że będzie się uczył. Chce iść na inżynierię środowiska :) A już myślałam że mnie zaatakują na tym forum co niektórzy z gadaniem że wykształcenie się nie liczy. A według mnie się liczy i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej perspektywy
Lily a moze wlasnie na studiach sie odnajdzie? moze za bardzo sie martwisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenn
doktorat :D a ile zarabiasz obecnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem :) Dla niego studium do czasu jak mnie poznał to był szczyt możliwości. W jego rodzinie nikt nie skończył studiów, on jako jeden z niewielu zdal maturę :P Więc wzorców nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze wyksztalcenie jest bardzo wazne; aczkolwiek czesto nie idzie w parze z inteligencja niestety..... roznie to bywa, jak z wszystkim w zyciu - zadnych generalizacji; ale Twoj facet na pewno podola- jak bedzie mial wsparcie od Ciebie to juz na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie zarabiam bo się uczę. Jeśli dostanę się na doktorat - a mam taką nadzieję będę nauczać na uczelni i w taki sposób zarabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pewnie że będę go motywować :D Jak nie zda egzaminu to na randce będzie wkuwanie :P:P:P:D:D Może ode mnie nie ucieknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihiiiii
\"będę nauczać na uczelni\" tak będziesz nauczac.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę Wam tlumaczyć w jaki sposób na mojej uczelni robi sie doktorat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihiiiii
a jaka to uczelnie? pytam z czystej ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihiiiii
a to fajnie. powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doktorat pewno wszedzie robi sie podobnie ;) dziwne, ze te Twoje plany nie zmobilizowaly go samego do podjecia studiow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :P Staram się żeby się dobrze uczyć :) Może mi się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkkiiimmaa
amozebytak studiowalam na dziennych i zaocznych i dalece krzywdzace jest stwierdzenie, ze na zaocznych wymaga sie 30% tego co na dziennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko właśnie sprawa - ja go nie namówiłam tylko zmusiłam :P Wiem wiem podla małpa ze mnie :P Powiedziałam mu że albo pierścionek i idzie na studia albo nici z jego planów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×