Nauka języka w szkole SPEAK UP

Dużo naczytałam się na innych forach, szukałam w internecie opinii na temat tej szkoły i niestety znalazłam większość negatywnych zdań. Dlatego zakładam świeży topik może od czasu tamtych wypowiedzi sprzed 2-3 lat trochę się zmieniło i jednak da się w tej szkole czegoś sensownego nauczyć. CO SĄDZICIE O NAUCE W TEJ SZKOLE? Bo mnie podkusiło żeby poczytać na forum dopiero dzisiaj. Mam za sobą rozmowę z konsultantką i podpisaną umowę na 5 poziomów. Dostałam jakieś rabaty i płacę 204 zł miesięcznie. Ludzie mówili, że szkoła ma niski poziom. Że lekcje są beznadziejnie prowadzone itp. Może rzeczywiście nie jest to dobry wybór dla ludzi, którzy dobrze się posługują tym językiem i chcą piąć się na wyższe poziomy. Ja niestety jestem na najniższym poziomie. Nie znam angielskiego tylko tyle co kiedyś wyniosłam z podstawówki, ale przez lata się to zapomniało. Startuję z drugiego i za 10 miesięcy mam skończyć. Tak by poznać chociaż podstawy i umieć jako tako się porozumieć z kimś.

sposob jest dobry zeby nauczyc sie podstaw... z drugiej storny hymm powiem ci ze uczylam sie w pl angielskiego,a teraz kontynuje nauke angileskiego w uk (poziom zaawanswany) i ech... ciezko pozbyc sie zlych nawykow z poslkiej szkoly... czyli miedzy innymi ucza cie podstaw ale nie do konca zgodnie z prawda( przynjamniej mnie tak uczyli) i teraz mam z tym problem ;/

Ja wiem, że jak się postaram to się nauczę. Ale te opinie w internecie, te artykuły o szkole z gańska mnie przerażają. Piszą, że to naciągacze i wytaczają procesy;/ Może u mnie w mieście na szczęście nie będzie takich nieprzyjemności.

coz polecalabym ci raczej ESKK- w koncu to dosyc znana "marka" ale skoro juz zaplcilas to po ptkakach.... swoja droga najlepsza metoda to jednak szkola jezykowa z prawdziwego zdarzenia (njalepiej z anglikmi ktorzy przyjechali do pl) fakt to droga "przyjemnosc" ale albo dobrze albo wcale mozesz sie zniechecic z powwodu zlegp naucznia etc, a szkoda by bylo;)

ogólnie niezdowoleni byli bardzo wymagający.. ja wymagająca nie jestem, bo co ja umiem? jestem na 2 poziomie. Nie chcę się nastawiać, źle, bo jak się nastawię to z góry już założę, że się nie nauczę i rzeczywiście przez moje chęci będzie to stracony rok. Przestraszyłam się tych opinii. ale ok lepej w sumie nie czytać i wyrobić sobie wlasne zdanie na temat szkoly mam nadzieje ze ja bede zadowolona

heh tez mam nadzieje ;) poza tym pociesze cie ze angileki podstwowy jst naprawde latwy ;) reguly sa jasne i przejrzyste ... dopiero potem zaczynaja sie schody ;P

zdaję sobie sprawę. Podstaw nauczyłam się w szkole podstawowej nawet nie całych, bo tam to wiadomo uczymy się kolorów, liczyć, zwierzątek, a z nauki czasów nic mi nie zostało. W gimnazjum nie miałam angielskiego i teraz poznałam co to schody w liceum. Ze wszystkiego 3-4, a z angielskiego jedyna 1. Ale zaliczyłam na 2 na szczęście. Muszę teraz dorównać przynajmniej mojej klasie by naprawdę umieć podstawy.Bo nie chcę być takim głąbek, który najprostszego zdania nie jest w stanie sklecić. MYslalam wlasnie w wakacje zapisac się na jakiś kurs. Na maila dostalam info od spak up. Wypelnilam formularz, oddzwonili, umowilam sie. Nie zrobilam rozeznania pani mowila ciekawie i mnie zachecila dlatego sie zdecydowalam. Wzielam pierwsza, lepsza szkole. No, ale coz

z moich dobrych rad postaraj sie poszukac w tv jakiegos programu dla dzieci ja tak szkolilam angielski na poziomie uwierz ze wcale nie jest latwo zrozumiec co mowia na poczatku - a jednoczesnie osluchujesz sie z tym najprostszm jezykiem gdzie mowia latwo powoli etc potem sluchaj piosenek i czytaj tekst jednoczesnie tak dlugo az zancziesz go slyszec podczas spiewania czytaj jakies fragemnty i staraj sie tlumaczyc (ale to potemjak juz poznasz czasy, kondiszonale etc) trymam kciuki

dziekuję:)

nie wiem jak inni ale mi się wydaje że dwie stówy za miesiąc to jest bardzo spoko cena, ja płaciłam 50zł za 45 min z laską która dwa razy w tygodniu dawała mi ćwiczeniówke do wypełnienia i 10 min ze mną gadała. trochę więc nie bardzo, nie? wiadomo że jak jest parę osób w grupie to ludzie nie będą się bali zwrócić uwagi żę coś jest nie halo albo że mają jakiś problem i dlatego wolałabym taką szkołe

potwierdzam, speak up jest bardzo dobry dla człowieka który zaczyna się uczyć. ja pół roku już z nimi się uczę i podoba mi się fakt że coś niecoś rozumiem z filmów i seriali oglądanych z napisami :)

10 miesiecy to juz powinnas byc po kursie :D jak wrazenia? :D

nie wierz za bardzo w to co ludzie pisza na forach, wiadomo ze jest duzo zawistnikow i zazdrosnikow ktorzy wyladowuja sie na innych

szkoła jak szkoła, trzeba sie gdzies uczyć angola... mi się podobało, ze byli mili nauczyciele w speak up i że sie podciągnęłam w szkole też. nasza anglistka w gimnazjum nie potrafiła tak wszystkiego wytłumaczyć jak tam łumaczyli.

a w ktorej szkole byli ci mili nauczyciele???

ja chodziłam do speak up na puławskiej w wawie, polecam jeszcze raz :D

Ile czasu chodziłaś do tej szkoły ? Mozna zrobic jakiś krótki 3-miesięczny kusrs?

na pewno można najlepiej to spytać na miejscu tam ci poiwiedza

Dobrze, że w tej szkole odchodzą od tradycyjnego modelu nauczania i wprowadzają system przyjemnego wrażenia, że przez całe zajęcia czujesz się jak za granicą ;) To daje motywacje i kopa do nauki.

Zaciągnęłaś kredyt w banku, nie wiedząc czy Ci ta nauka będzie odpowiadać? POWODZENIA !!! :D

Myślę, że z tym zaciąganiem kredytu na naukę to po prostu słomiany zapał do tej nauki. Ta szkoła ma tyle różnych opcji uczenia, że ciężko odrzucić je wszystkie jako nie pasujące...

No własnie z tym zaciąganiem kredytu to troszke dziwne. W sumie nawet daja cos do podpisania-jakąs umowe,wiec można sie wczytac.

Najkomiczniejszą wydaje się sytuacja, gdy na forach wypowiadają się ludzie, którzy myslą, że ktoś im czegokolwiek zazdrości, gdy tymczasem mówi jedynie prawdę, bo zazdrościć im totalnie nie ma czego! Najgorsza szkoła Speak up to ta przy Puławskiej w Warszawie. Nie dość, że nativi nieciekawi zewnętrznie, to jeszcze tępawi, bez wykształcenia i ogłady. W dodatku są oszustami bez honoru, nie mają odwagi przyznać się do tego, że obrażali i dyskryminowali swoich studentów. Żałosne miejsce i żałośni ludzie.

jak wszędzie. Różni to ludzie biorą się za naukę. Nie chcę nikogo tłumaczyć ale na to co się czasem wyprawia na korkach to niejednemu puściły by nerwy.

sluchajcie ludzi dalej. gdybym tak sugerowal sie wszystkim co ludzie wypisuja na forach to bym z domu bal sie wyjsc na zakupy i umarl bym z glodu

dokładnie. był kiedyś taki film "nic nie widiałem nic nie słyszalem". mnie też się podobało, poszłam ze znajomymi swojego czasu i w dobrym gronie zawsze jest fajnie. a nauka języków to podstawa i chyba każdy to przyzna, że warto znać przynajmniej jeden obcy, szczególnie angielski.

ja tam nie wiem jak jest w tej szkole, za to dużo wiem o szkole Axon - między innymi, że są międzynarodową siecią szkół, istniejącą od kilkunastu lat - więc mają renome... w Polsce otwierają coraz więcej filii, ostatnio np w katowicach czy bielsku białej... ale z tego co na stronce widziałam, to dużo więcej oddziałów mają ;]

Ja nie miałam jakiś wielkich oczekiwań i jestem zadowolona ze speak upu. Nie wiem czy niektórzy nie zapominają, że szkoła językowa sama się za was nie nauczy. Oni mogą tylko motywować. Ze mną im się udało. Mój angielski się poprawił i bardzo się z tego cieszę.

@ewellia W sumie sporo racji. Można się zapisać do najlepszej szkoły, wydać mnóstwo kasy, ale szkoła nic (niewiele) nie nauczy, jeżeli samemu się nie będziemy chcieli nauczyć. Coś w tym Speak Up-ie jest tak jak mówisz. Dobrze motywują.

na ich stronie czytałam że gwarantują efekt. Ale jęsli ktoś nie chodzi na zajęcia, albo nie realizuje zamierzonego programu to przypuszczam że taka gwaranacja i tak nie pomoże. Bo posiadanie wykupionego kursu niczego jeszcze nie gwarantuje