Irytuje mnie dwulicowość kafeterian!

Pijawka - jeszcze jej powiedz, że musi odejść :PP

A dla tych, co dalej nie rozumieją o co chodziło autorce topiku: Czarne nicki ile by ich osoba nie miała, sa powtarzalne i "coś" mówią o nas, zastępują nas relanych w wirtulanym świecie. Pomarańczki to postaci całkowicie anonimowe. Dlatego uważam, że jeśli ktoś woją krytyke wyraża jako pomarańczka, jest tchórzem i już.

pijawko, nie Tobie oceniać jak mam trwonić czas:)

Jesienna - powtórzę co napisałam - ktos może mieć dwa czarne, pod jednym Cię jechać a pod drugim Ci słodzić! Coś to zmienia?

No.. są też tacy co nie mają w ogóle czarnucha... ja z trzy miesiące pisałem na kafe na pomarańczowo nim założyłem sobie czarny nik... bodajże Mariana własnie.

alez trzeba miec nasrane we lbie, zeby komus robilo roznice czy ktos pisze na czarno czy orencz:D wiecie ze to tylko Internet i kazdy jest tu anonimowy, czy jeszcze nie posiedliscie tej (jakze istotnej i przydatnej) wiedzy??

...i nie tylko Mariana jak widać po Cafe.

psychiczna, poczytaj cały topik najpierw

czesc psychiczna z tą anonimowością jednak bym polemizowała... :)

Ja również, jak już napisałam wyżej. Ta cała wyimaginowana anonimowość to na kafe to istna bzdura. Bo każdy wywala tu część swego życia, nie mówiąc już o fotkach...

jesienna - przeczytalam, jakos ciezko mi cie skumac;) nie robi mi roznicy czy gadam z orendzem czy czarnym - jak ktos jest chamem i idiota, to nawet nick w kolorowe ciapy mu nie pomoze.

zarzygana nooooo, a reszta debili wierzy w to, ze to ich fotki i ich historie zyciowe

I napisz mi psychiczna, że wszystko co tu do tej pory napisałaś to kłamstwo.

niektórzy są tu prawdziwi ale nie realnego życia się szuka w internecie, raczej alternatywy dla niego, ewentualnie jego substytutu, jeśli życie realne jest w totalnej rozsypce... wtedy tak, wtedy szczerość innych wobec człowieka może mieć znaczenie, bo takie forum może być traktowane poważnie, wręcz emocjonalnie... Jesienna, wiem, że nie należysz do tych ostatnich - nie trać więc nerwów, potraktuj to jako żart, całe to forum :)

o matko, z ta anonimowoscia chodzi mi o to, ze tak czy inaczej nikt nie poczuwa sie do wziecia odpowiedzialnosci za to, co/o czym pisze. w monitorze nie ma geby psp, myrevina i jesiennej dlatego mozesz chlapac klawiatura we wszystkie strony siwata bo tak naprawde w dupie masz to, co pomysla o tobie kafeteriusze.

może nie tyle żart, co po prostu zabawę bez żadnych konsekwencji... (oczywiście w pewnych granicach)

jesienna, nie, nie wszystko o czym tu napisalam jest klamstwem, ale nie powiem, ze pewnych rzeczy nie kolorowalam, np na potrzeby rozwiniecia topikow

Człowiek zakłada topik do dyskusji na forum a już go chcą leczyć, zaraz dojdzie że depresję znajdą. Wolę napisać że irytuje mnie dwulicowość kafeterian niż to, że gotuję na obiad kaczkę z jabłkami alebo że idę oglądać Modę na sukces. Przynajmniej można porozmawiać z sensem.

psychiczna, z całym szacunkiem, ale dla mnie jesteś mało anonimowa.

" Ja również, jak już napisałam wyżej. Ta cała wyimaginowana anonimowość to na kafe to istna bzdura. Bo każdy wywala tu część swego życia, nie mówiąc już o fotkach... " Ja tylko kawałek nogi pokazałem:P.

yyyyy, nie rozumiem. a co do twojego tematu - ja tez wole te dyskusje od grzybic i innych studiach:)

a mnie irytuje dzieciarnia :O

[zgłoś do usunięcia] Amant Wszech Czasów (amantws@yahoo.de) " Ja również, jak już napisałam wyżej. Ta cała wyimaginowana anonimowość to na kafe to istna bzdura. Bo każdy wywala tu część swego życia, nie mówiąc już o fotkach... " Ja tylko kawałek nogi pokazałem . swojej nogi:) pijawko, ja nad niczym nie płaczę. Od początku nie potrafisz czytać tego, co piszę. Zauważyłam wcześniej.

grzybic i innych studiach - hehehe :D fajnie to zabrzmiało :) Jesienna, nikt Cię leczyć nie chcę, ja bym tylko chciała, bo mam wrażenie, że traktujesz to z byt emocjonalnie, abyś się tym tak nie przejmowałam wrzuciła na luz, bo to tylko Twoje nerwy, i niepotrzebnie sobie je szarpiesz :)

*nie chce *zbyt owszem, jakoś się tutaj uzewnętrzniamy, nie znaczy to jednak, że tworzą się tutaj bliskie relacje - nawet nie międzyludzkie a międzynickowe - czyli nie można się tym za bardzo przejmować. I już!

a ja kocham was wszystkich

A gdzie tu widzisz nerwy? Ja nie z tych.Nie widziałam żeby pojechała po mnie jakaś pomarańczka, więc topik nie jest sprowokowany osobistą sytuacją. Przestańcie więc tak to odbierać.

pijawko, i nadal się mylisz. Dokładnie czytam co piszą inni. Ale Ty od początku nie rozumiesz, o co mi chodzi. Po co więc tak to przeżywasz?

Dalej pijawko, poużywaj sobie:) Nieuważnie czytałaś widać....

jestem kolorowym motylkiem :P