Jak w sekcie....

Mam bardzo wielki problem ;( Mam dopiero 16 lat, moj chlopak jest o 5 lat starszy .. i na nic mi nie pozwala .Dosłownie na nic, ja nawet przyjaciółce nie mogę odpisac na sms ;(( . A co dopiero o zaakceptowaniu nic nie znaczącego zaproszenia ok znajomego kolegi na nasza-klasa .. Po prostu czuje sie jak jakaś poddana ;(( ja nie umiem tak żyć . Nie mogę mieć gg .. Zadnego kontaktu .. W ogóle nie ma mowy o jakimkolwiek wyjściu z domu , chyba , że muszę coś załatwić a i tak kreci nosem.. Jak ja sie sprzeciwie to robi mi wielką kłotnię i mówi , że jak mi nie pasuje to zebym zerwala .. I z tej kłótni tak wszystko wyolbrzymia i wymyśla, że boję się odzywać, bo czesto odwraca kota ogonem. Co ja mam zrobić ? Prosze tylko nie piszcie: zerwij.. bo ja nie umiem. ;[[[

jaja sobie robisz ?:) jak tak to Ci sie udało :)

Przykro mi, ale chyba musisz sie nauczyc... PS Z doświadczenia - facet zachowujący się w ten sposób Z PEWNOŚCIĄ ma coś na sumieniu

powitamy Cie w wariatkowie za 2-3 lata albo na cmentarzu po samobojstwie...

Nie nie robie sobie jaj .. Nie z takich rzeczy ; |

heh, aco jak ja mam taka dziewczyne? masakra...

no to nie rozumiem problemu. Wiesz ze tkwisz w pojebanym zwiazku, wiesz, ze facet ma problemu psychiczne, wiesz, ze ten zwiazek Cie niszczy i ze za chwile bedziesz bala sie własnego cienia ale gówno z tym robisz... wiec? w czym mamy Ci pomoc? koles bawi sie Toba jak chce a Ty nawet nie chcesz usłyszec "zerwij" a co mamy Ci powiedziec? badz z nim, ożeń sie z nim, pozwol zeby Ci zrobil dziecko i zyj w patologicznej rodznie?? nie dobijaj mnie... masz 16 lat a juz marnujesz sobie zycie...

Wiem o tym wszystkim .. Ale to pewnie ja już jestem chora psychicznie skoro sie na to zgadzam . Nie mogę ku**a , taką wywiera na mnie presję, że szok ;[[ . Mam tak zmarnowaną psychikę, że nie wiem jak będę żyła kiedyś- nie daj Boże np z jakimś innym facetem, z miejsca by mnie skreślił bo powiedział by że jestem jakaś chora ... Dzisiaj wlasnie napisalam na forum klasowym ze witam wszystkich z ktorymi sie jeszcze nie witalam ;*** A on napisal mi esa : Za te buśki nie znam Cię.... ZAL KURWA ZAL !

dziewczyno, masz przechlapane z tym chorym typem, nawet sobie sprawy nie zdajesz, jak bardzo. Jeśli nie umiesz z tym skończyc, to już możesz się czuć jak jedna z tych maltretowanych, teraz tylko pytanie: czy psychicznie, czy również fizycznie. Ja stawiam na obie opcje, chociaz Ci tego nie zycze oczywiście. Masz to jak w banku

zresztą psychicznie to Ty już jesteś maltretowana zresztą nie trzeba długo czekać, wystarczy, ze będziesz go chciała zostawić, a zobaczysz, jakie Ci piekło zafunduje

Fizycznie .. to miałam parę siniaków akurat na komunię mojej siostrzenicy , i tlumaczylam calej rodzinie , że to skuter ..

ja słyszałem u nas był przypadek podobny ale z tym ze ze on wybierał w co ma się ubierać włącznie z bielizna

no to skoro Cie nie zna po takich buzkach to mu napisz "ok". Zerwał wiec sie ciesz. Ja pierdole...

ja tez sie balem wlasnego cienia w podobnym zwiazku......... ale jak ja ja kocham..... boze, ty mi swiadkiem... nie ma jej juz...

nie no, to musi być prowokacja :P

Wiecie , żeby prowokować taką sytuacje trzeba miec naprawde nasrane w głowie .. Nie rozumiecie to ok ..

zmien nr tel odetnij się debila jestes za młoda na takie tapalanie sie w gownie

tak masz racje, nie rozumiemy jak mozna miec tak nasrane w glowie by na cos takiego pozwalac. Moze za kilka lat zmadrzejesz, moze ten zwiazek Cie czegos nauczy. Jak narazie mam wrazenie ze robisz z siebie ofiare. Zalisz sie jak Ci źle, ze Cie facet bije, nie szanuje... ale nic z tym nie robisz. Najłatwiej powiedziec, ze nie mozesz sie od niego uwolnic. Ale prawda jest taka ze jakbys chciala to bys wiele zrobiła. Zablokowac tel, powiedziec o nim rodzicom i znajomym - zeby Cie przed nim chronili, zmienic nr gg, zaczac normalnie zyc. Gdybys tydzien sie do niego nie odzywala to by mu sie znudziło. A ze znalazł taka głupia to korzysta. Przestan robic z siebie ofiare tylko walcz o siebie. Bo jak mu mamy Ci pomóc skoro masz w dupie nasze zdanie? to mzoe podasz jego imie, nazwisko i adres to zorganizujemy mu wpierdol?

Nie mam was w dupie , ale to , że ktoś pisze , że to prowokacja to jest przesada , a pisze tak , bo nigdy się z takim zymś nie spotkał . A mnie to spotyka . I pewnie gdyby to sie działo pare miesięcy wczesniej , wypielabym na to dupe i zyla dalej - bez niego. Ale teraz sie plączę w tym wszystkim, bo zaszło za duzo w naszym zwiazku , żeby od tak to rozpierdzielac .Jak go poznałam był w ogóle inny.. Ale jak już lepiej się poznalismy pokazal co to on.. A ze jestem 5 lat mlodsza to mysli ze moze mna rzadzic. Ja o tym wszystkim wiem, ale jestem naiwna i wierze w jego zmiane .. ;[[

jak sie nie umiesz przeciwstawic to zyj jak niewolnik i mu ciagnij z wdziecznosci . Masz 16 lat a juz tak sobą pomiatac dajesz? jestes kobieta czy sztama? :/

miało być szmata

A co, poszłaś z nim do łózka, że to "za daleko zaszło"? gratulujemy... Szczerze - a co twoja mama na to? ze sie spotykasz z debilem, ktory cie wykorzystuje i manipuluje toba, osacza totalnie? a tato? bo nie wierze, ze jakbys wszystko opowiedziala normalnemu ojcu, to by ciula nie pogonil. Pogonilby, az kurz by lecial. Chyba, ze taty nie ma, a mama za slaba, albo wstydzisz sie jej poskarzyc... Bo samotna matka, z tych co znam przynajmniej, to by takiego psychola na miejscu zagryzla... Nie wiem, co ty za dom masz, ze ci sie pozwala na takie jazdy w tak mlodym wieku. Wez sie do matury poucz lepiej, a nie w zycie baw :[

wróżką nie jestem ale powiem Ci jak bedzie wygladać Twoja przyszłośc. Face teraz Cie nie szanuje i nie bedzie szanował choćbyś staneła przed nim na uszach. Juz z nim sypiasz wiec istnieje duze prawdopodobieństwo, ze za niedługo wpadniesz. Urodzisz dziecko a koles albo bedzie sie upierał, ze to nie jego albo Cie zostawi i latami bedziesz sie domagac alimentow. Bedziesz wychowywac dzieciaka w patologicznej rodzinie - skoro twoi rodzice nie interesuja sie twoim zyciem i tym z kim sie spotykasz to pewnie juz do takiej należysz. Skonczysz jako bezrobotna matka na zasiłku, ktora nic w zyciu nie czeka. Bedizesz miala problem ze znalezieniem faceta, bo juz jestes uzalezniona od takiego toksycznego faceta - i takiego bedziesz w przyszłości szukac. Czyli ogólnie... masz przejebane...

kazda wierzy ale kazda gowno z tego ma. WIerza ze facet przestanie pic, bic i gwałcić. Wierza bo sa glupie i słabe. A kilkanascie lat pozniej zaluja ze wczesniej nie byly takie madre jak sa teraz. Dlaczego nie chcesz posłuchac ludzi starszych od siebie? z wiekszym doswiadczeniem?

Mam obojga rodziców, i bardzooo sie interesują tym \" jebanym \" związkiem .. Nie raz kazali mi go rzucić tzn za wczasu .. A ja idiotka tylko odwal się mówiłam .. I była jedna wielka kłotnia, pozniej ukrywanie się przed nimi, a pozniej znowu jakos wychodzilo i tak w kólko .. Poszłam z nim do łózka tylko raz .. Wiecej sie nie dalam, i byly klotnie ze go nie kocham itd;(( I powiem wam , że on naprawde nie widzi w sobie nic złego, gada na mnie ze jestem taka malolata jak kazda inna - a na pewno zadna inna moim zdaniem nie poswiecila by sie tak dla takiego zwiazku ;(( a ja nadal w to brne .. I wlasnie dostaje sms typu : Chcesz koncca? Bo ja naprawde jestem chłopem i oddalem Ci sie a to sie zdarza w tych czasach rzadko bo kazdy kituje .. Było jeszcze cos typu : jeb się ... itd. A on to wszystko pisze na podtsawie tego , że przywitalam sie na forum kalsowym z kolezankami .. Ja kurwa dla niego usunelam fotke.pl , gg, nie mam zadnych nr na kom , od konca roku szkolnego non stop w domu 24h , mialam tylu znajomych a teraz? Mam kurwa toksyczny zwiazek ! .;(( Sory ze was tak obarczam tym wszystkim... ale ja juz nawet nie mam komu o tym mowic ..Siostrze sie wstydze bo powie ze jestem idiotka a rodzice sami to widza ...

Dziewczyno, gdyby głupota umiała fruwać, byłabys już własnie na orbicie okołoziemskiej :( czyli - rodzice ok, a ty mądrzejsza? siostry się wstydzisz? i słusznie!!!!! wez sie ogarnij natychmiast, i rozstan sie z tym palantem!

xxx3108, on Cię kiedyś nauczy rozumu, tylko że zrobi to tak, ze zapamiętasz na całe życie :O

coraz bardziej mnie osłabiasz... powiedz mi co Ty masz z tego zwiazku? nie masz przyjaciół, nie masz z kim pogadac, nie mozesz wyjsc, siedzisz w domu 24 h. czy on Ci grozi? ze Cie zabije jesli gdzies wyjdziesz? nie. On po prostu puszcza fochy. I co Cie to obchodzi skoro pusci focha a za chwile znow pisze? Nie latwiej byloby przestac odpisywac? powiedz mi czy to tak trudne???????? czy on stoi pod Twoim domem z maczeta i chce Cie zabic jak tylko wychylisz głowe z bramy?? Juz przestan robic z siebie ofiare. Podaj mi 3 przeczy ktore Cie przy nim trzymaja. TRZY.

W jakim seksie?

Sekcie ; / Trzy ? Jestem zakochana.. Przywiązana do niego na maxa.. I boje sie ze jak juz nawet jego nie bd miala to juz naprawde nikogo...