Czy przegladacie telefony swoich kobiet/mezczyzn?

jak wyzej

tak wlasnie wcozraj przejzalam i znalazlam smsa od przyjaciolki z Danii ze bedzie na pocztaku lipca i czy sie pokochaja;/ ja pierdole cala noc przeplakalam... nie wiem co teraz zrobic , myslec, strasznie mnie przepraszal za wszystko ale ja sie boje ze naprawde sie spotkaja i pojda do lozka;/

jezeli miłośc wg Was to dymanie i tylko na tym buduje sie związek to potem brak zaufania zadrosc i uzurpacja biora gore. chuj w taki uklad gdybym ja mial być wiecznie zestresowany o to zkim i co moja plciowka. po prostu ją kocham i ufam.

Ja nie przeglądam ale gdyby mu coś odbiło to mam hasło na wiadomosci:D ale zeby nie było ja nic na sumieniu nie mam:P

że coś w nim znajde. czego oczy nie widza tego sercu nie żal!!!!!!

ja sprawdzam regularnie odkad od takiej jednej dostaje notorycznie smsy

jak ktoś już musi używać telefonu "nieoficjalnie" to niech sobie skombinuje drugą kartę sim.. ps - wiecie co to jest tajemnica korespondencji?

nie...bo nie mamy telfonow kom.a stacjonarnego sie nie da ;-(

i pozniej robie mu zazwyczaj awanture

ja nie przegladam ze wzgledu na szacunek do niego, on nie dotyka mojego telefonu i jest gites. Uwazam ze to chore jak pary wzajemnie przegladaja sobie smsy - jak np moja siostra i jej chlopak - ciagle sie o to kloca.

ale chlop sie bardzo wscieka wiec trzeba na tajniaka ;)

Ja nie przeglądam. No nigdy w życiu! Każdy ma prawo do prywatności.

Niestety czasem nie potrafię się powstrzymać...

Moj facet ma dostep do mojego tel. nie chowam go i jak przychodzi jakis sms czy jak ktos dzwoni to czasem (np jak siedze w wannie a on ma w tym czasie suche lapki) prosze by odebral. Nie mam przed nim zadnych tajemnic a poniewaz jestesmy razem to tel traktuje jak cos wspolnego. Co do jego telefonu jest troszke inaczej... nie prosi bym odebrala badz przeczytala wiadomosc ale tez go nigdy nie chowa, wiadomosci odczytuje przy mnie i przy mnie go odbiera, a na pytanie kto pisal czy dzwonil odpowiada bez zbednych fochow. Jak mam jakies dziwne przeczucie lub cos mnie niepokoi (to glownie na gg lub cos w kompie) to prosze by mi pokazal i wyjasnil. Dla mnie szperanie po cichu w zeczach osobistych partnera jest ponizajace dlatego sie nie ponizam takim zachowaniem. Jak ktos nie ma nic do ukrycia i jak zwiazek jest budowany na przyjazni to ludzie potrafia rozmawiac o wszystkim i nie ma niemilych rozczarowan.