Miecz 674 Napisano 17 godzin temu 12 minut temu, miramar napisał: Nie można się całować w piątek? To o taką pracę chodzi? To ja mogę nawet nadgodziny robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Caryca łabędzica 30 Napisano 17 godzin temu 1 minutę temu, Miecz napisał: To o taką pracę chodzi? To ja mogę nawet nadgodziny robić Tylko się nie odwodnij. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 17 godzin temu Przed chwilą, Caryca łabędzica napisał: Tylko się nie odwodnij. Brum napoi mnie nalewką z mirabelek. Szczegóły mamy obgadane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 17 godzin temu Apart i biustonosze zniknęły. Teraz mam ciuchy z Reportera i księżniczki Disneya. Czekam na jakieś fundusze emerytalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 17 godzin temu Zapomniałem, że kuszą mnie folderami z Extradom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu 1 minutę temu, Miecz napisał: Apart i biustonosze zniknęły. Teraz mam ciuchy z Reportera i księżniczki Disneya. Czekam na jakieś fundusze emerytalne. Ja mam sopocki dom aukcyjny. To bardziej nobilitująca reklama niż fundusze emerytalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu 4 minuty temu, Caryca łabędzica napisał: Tylko się nie odwodnij. A jaką Ty masz technikę całowania, że się można od tego odwodnić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 5 Napisano 17 godzin temu 4 minuty temu, Caryca łabędzica napisał: Zauważyłam. Nie kolekcjonuje przebywając na forum wpisy. Uważam tacy ludzie co to robią, są po prostu do leczenia i nie do życia. Kreują się nie wiem na co. Mam negatywne spojrzenie ktoś tak robi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu 11 minut temu, Caryca łabędzica napisał: Niestety nie jestem milionerką jak leżak. Mam tylko dwa domy i 21 ha, a tym się w sklepie nie zapłaci. To masz dużo w hektarach przeliczeniowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 17 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: Ja mam sopocki dom aukcyjny. To by mi pasowało. Sam czuję się już jak antyk. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu Przed chwilą, Graaazka napisał: Nie kolekcjonuje przebywając na forum wpisy. Uważam tacy ludzie co to robią, są po prostu do leczenia i nie do życia. Kreują się nie wiem na co. Mam negatywne spojrzenie ktoś tak robi. Jeśli zaniża swój status materialny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu Przed chwilą, Miecz napisał: To by mi pasowało. Sam czuję się już jak antyk. Żona antyk, mąż wariat - razem mamy antykwariat. Taki suchar mi się przypomniał. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 5 Napisano 17 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: Jeśli zaniża swój status materialny? Dzień dobry pijesz kawę najdroższą jesteś kimś. Po prostu pijesz smakuje z rana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 17 godzin temu 7 minut temu, Miecz napisał: Brum napoi mnie nalewką z mirabelek. Szczegóły mamy obgadane. Odstawiłam nalewkę w najbardziej odległy kąt bo wierz mi - szybko schodzi. Jest bardzo intensywny aromat i udało mi się uchwycić odpowiedni balans między słodyczą i kwaskowatością. Druga jest z imbirem ale tam przebija nuta goryczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 5 Napisano 17 godzin temu Ogòlnie polecał trochę skromności z umiarem. Nawet kawa można zakrztusić. Lepiej smakuje i małymi łyczkami. Sami napiszcie lepiej smakuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, Graaazka napisał: Dzień dobry pijesz kawę najdroższą jesteś kimś. Po prostu pijesz smakuje z rana. Ale jak ktoś chce sobie poprawić humor kupnem kawy z półki wyższej to też nie jest żadnym grzechem. Nie zauważyłam, żeby akurat Caryca epatowała luksusem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1281 Napisano 16 godzin temu Moje ulubione staniki to te sportowe, a one sa wygodne nawet z supermarketu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, Graaazka napisał: Ogòlnie polecał trochę skromności z umiarem. Nawet kawa można zakrztusić. Lepiej smakuje i małymi łyczkami. Sami napiszcie lepiej smakuje. Ja lubię gorącą. Musi parzyć w język. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, Graaazka napisał: Ogòlnie polecał trochę skromności z umiarem. Masz rację. Dodam od siebie, że frustrację też powinnien cechować umiar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 5 Napisano 16 godzin temu (edytowany) 1 minutę temu, miramar napisał: Ale jak ktoś chce sobie poprawić humor kupnem kawy z półki wyższej to też nie jest żadnym grzechem. Nie zauważyłam, żeby akurat Caryca epatowała luksusem. Bierze drabinę od personelu sklepu i sięga z wyższej półki. Z magazynu chce bezpośrednio już sięgnąć widokiem widłowym. Najwyższej pòłki. Sklepie może sięgnąć wyższej półki może mu coś na głowę upaść, tam są inne produkty. Edytowano 16 godzin temu przez Graaazka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Żaba Monìka napisał: Moje ulubione staniki to te sportowe, a one sa wygodne nawet z supermarketu ja sobie kupiłam taki z wkładką modelującą ale to lipa. Jak ma zwisać to i tak zwisa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 16 godzin temu 3 minuty temu, miramar napisał: Odstawiłam nalewkę w najbardziej odległy kąt bo wierz mi - szybko schodzi. Jest bardzo intensywny aromat i udało mi się uchwycić odpowiedni balans między słodyczą i kwaskowatością. Druga jest z imbirem ale tam przebija nuta goryczy. Teraz sam nie wiem. Nalewki przed całowaniem czy po całowaniu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1281 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: ja sobie kupiłam taki z wkładką modelującą ale to lipa. Jak ma zwisać to i tak zwisa. Wkladki wyjmuje, bo mnie denerwuja, zawsze sie przesuwaja w praniu i potem trzeba grzebac w staniku przez 10 minut Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Graaazka napisał: Bierze drabinę od personelu sklepu i sięga z wyższej półki. Z magazynu chce bezpośrednio już sięgnąć widokiem widłowym. Najwyższej pòłki. Ja mam technikę na podskakiwanie. Choć po kawę chadzam do żabki bo jest najbliżej. Ale dostała w prezencie taką trochę bardziej ekskluzywną i jest boska. Mielę ją w młynku ręcznym żeby nie profanować elektrycznością. Aromat - cudo, smak - co kto lubi ale dla mnie rewelacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Żaba Monìka napisał: Wkladki wyjmuje, bo mnie denerwuja, zawsze sie przesuwaja w praniu i potem trzeba grzebac w staniku przez 10 minut To prawda - wkładki sa tylko po to, żeby je wyjmować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miramar 78 Napisano 16 godzin temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Teraz sam nie wiem. Nalewki przed całowaniem czy po całowaniu? Może też w trakcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1281 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: Ja mam technikę na podskakiwanie. Choć po kawę chadzam do żabki bo jest najbliżej. Ale dostała w prezencie taką trochę bardziej ekskluzywną i jest boska. Mielę ją w młynku ręcznym żeby nie profanować elektrycznością. Aromat - cudo, smak - co kto lubi ale dla mnie rewelacja. A co to za kawa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 5 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: Ja mam technikę na podskakiwanie. Choć po kawę chadzam do żabki bo jest najbliżej. Ale dostała w prezencie taką trochę bardziej ekskluzywną i jest boska. Mielę ją w młynku ręcznym żeby nie profanować elektrycznością. Aromat - cudo, smak - co kto lubi ale dla mnie rewelacja. Kupujesz nie macane przez innych. Pisałem niebezpieczne upadnie i bum na głowę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 674 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, miramar napisał: Może też w trakcie. Serio? Szkoda byłoby synchronizacji ust. To wbrew pozorom ciężko osiągnąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1281 Napisano 16 godzin temu Ostatnio moj facet kupil mi kawe i byl bardzo z siebie dumny, mowi kupilem Ci jakas kawe arabska, sprobuj czy dobra, a to arabica po prostu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach