Czy robienie błędów ortograficznych źle świadczy o człowieku?

nie twierdzę ,ze kazdy musi byc ideałem, ale w każdym razie na pewno rodzaj błedów świadczy o człowieku. Nie wyobrażam sobie, zebym wzięła sobie na męża kogoś, kto pisze "dekold' , albo "rozumię".

własnie mądrusie Ale o co ci chodzi?:O Ja przynajmniej poprawilam swoje powtorzenie i nie pieprze, ze mam dyscostam. Z moja ortografia jest wszystko ok, a jak zrobie od czasu do czasu jakis blad, to zagladam do slownika, a nawet zapisuje sobie dany wyraz w notesie zamiast tlumaczyc sie nieistniejaca "choroba". Wy cierpicie na dyslenistwo a nie dysleksje:O

Kto \"czyta nie błądzi\" :D

same się ograniczacie swoim myśleniem , taka selekcja jaką prowadzicie doprowadzić może do tego ,że przeoczycie w swoim idealnym życiu kogoś...skoro jesteście takie super dobre z poprawnej pisowni to zróbcie coś aby pomóc tym którzy tego potrzebują- wam tez należy się pomoc w tym egoizmie z jakim zostałyście wychowane - pomogę :p

wy ???? tzn. kto ??? so pot - ciężko cie zrozumieć - doceniam to ,że sie starasz :D

wiecie co, ja jeszcze rozumiem, że ktoś ma problem z ortografią, ale podejście bywa różne - jedni przyznają się, że mają z tym problem, ale starają się go pokonać i wstydzą się tego. jak nie wiedzą, jak coś napisać, to sprawdzają albo pytają kogoś. tacy ludzie są OK, nawet jak od czasu do czasu napiszą z błędem. nie lubię jednak takich osób, które dobrze wiedzą, że piszą z mnóstwem byków i mają to gdzieś, tłumaczą się jakimś dys-czymś tam, kompletnie nie uważają tego za powód do wstydu ani nie czują potrzeby naprawienia tego, po prostu walą byki i jeszcze czują się urażeni, że ktoś zwróci uwagę. to tak, jakby twierdzili "jestem kretynem i dobrze mi z tym" :P

a ja myślałam ,że na "kretynizm" nie ma odwrotu- a tu taka niespodzianka - jest szansa -będę zdrowa !!

Naprawde nie macie pojecia czym jest dysortografia to sie nie wypowiadajcie, bo jak slysze takie komentarze to naprawde rece opadaja. Ale to nie usprawiedliwa tych, ktorzy zalatwiaja sobie papierek, nie chodza na terapie i dalej robia takie byki, ze glowa mala. Jestem przykladem, ze z dysortografii mozna sie wyleczyc, ale poswiecilam na to naprawde wiele czasu i wysilku.

do własnie mądrusie: Jak mogę pomóc na kafe? tylko pokazując czyjś błąd. Niestety ludzie sie się wtedy śmiertelnie oburzaja, zamiast sprawdzic w słowniku i zapamiętać. Nie rozumiem tego. Nie twierdzę, ze moja ortografia jest idealna, ale selekcję robi się mimowolnie - np. niektóre błedy rażą mnie bardziej, inne mniej - każdy dobiera znajomych podobnych do siebie - także pod wzgledem ortografii:)

rażą mnie błędy ortograficzne i odnosze wrażenie ze pisze z osoba mało inteligentną :O

ogolnie duzo czytam, duzo pisze a byki czasem strzelam nie gorzej jak dzieciak z podstawowki. jednak nie moge przezyc MOGEM, BENDEM, POJDEM itp. Za takie bledy powinno sie "czasowo zawiszac obywatelstwo PL ;)"

coś racji w tym jest. Mimo, że ja też nie jestem idealna, to skreślałam wszystkich facetów, którzy pisząc do mnie smsy robili "byki". Mam też kuzynki, które pisza "muwił, itd tego nie da sie czytać !! Ale tez mam kuzyna, króry robi błędy i wcale nie jest przygłupi bo konczy informatyke na politechnice. Może poprostu nie jest humanista..

Wróciłam :)

Mój facet robi takie zabawne byki, typu "muwił". Głupi nie jest, ale to żaden humanista, typowy ścisłowiec z polibudy. Książek nie tknie, bo chyba się ich boi ;). A ja mam przynajmniej frajdę żeby mu te wszystkie błędy wytykać :P

Anyzowka, 100% racji.

Mój facet robi takie zabawne byki, typu "muwił" Raczej zenujace, a nie smieszne. Jesli kogos to smieszy, to swiadczy to o nim samym:O

każdy kto wali bledy to tłuk dla mnie i już można sie na matematyce albo fizyce nie znac, bo nie codziennie ma sie z tym do czynienia, ale z wlasnym jezykiem?:O

kiedy dużo pisze się też na gg to zmienia się to po czasie i jest jak jest, czyli źle :)

Zofiara, ortografii pisze się przez 2 i cymbałko! Jak jesteś niedouczona to nie przywalaj tym, co się chcieli uczyć!

:)

kleo99 - świadczy o twoim niskim poziomie raczej to , że oceniasz mój poziom na podstawie kilku słów. Żenada :o. Mój facet ma dyslekcje i dysortografie, jak uznam że jest debilem to mu się poprawi? Nie cierpie takich ludzi jak ty :o.

grupka damulek ĄĘ :o:o

Mój facet ma dyslekcje Widze, ze jestescie siebie warci:D Gdyby za kazdy popelniony blad obcinali pensje w pracy, a za kazdy tydzien bez zadnego bledu dawali premie, to nagle okazaloby sie, ze nikt nie ma problemow z ortografia:D

który co najmniej od kilkunastu lat uczy się języka i nie nauczył się pisać???? Matoł i tyle

Więc tak. Mówi się, że poprzez błędy ortograficzne nie powinno oceniać drugiej osób, ale czy nie śmieszy was to, kiedy ktoś wypisuje swoje wywody na temat np. drugiej wojny światowej robiąc przy tym 32053259 błędów na jedno zdanie? Po drugie, czy chcielibyście czytać w gazecie artykuł na jakikolwiek temat wyłapując przy tym błędy gramatyczne i ortograficzne? Po trzecie, jakieś podanie o pracę, aplikacje, CV - nie sądzę, że pracodawca nie zatrudni półgłówka, który nie potrafi poprawnie pisać. Dlatego błędy ortograficzne na pewno nie świadczą dobrze o człowieku. Nie wiem czy świadczą źle, ale na zapewne nie pisałabym z kimś kto nie zna ani nie umie posługiwać się poprawną polszczyzną. Bynajmniej nie traktowałabym danej osoby poważnie ani nie byłabym chętna pisać z nią raz jeszcze.

do kleo99: wychodzi na to, że połowa polski ma dysekcję, bo wszyscy tłumaczą się tym samym. ;]

przede wszystkim dyslekSję :)

to chyba był literak :|