czy wam też ciągle brakuje kasy?

ciągle brakuje mi do pierwszego, pomimo, że pracuję, nie mam dzieci i utrzymuję tylko siebie. Szukam pracy na drugi etat, ale ciężko coś znaleźć w niewielkim mieście. Czy Wam również ciężko jest związac koniec z końcem? Mam 30 lat i nie wyobrażam sobie swojej przyszłości jak tak dalej będzie.

po Don Tusku nie spodziewaj się poprawy ;)

To zależy ile zarabiasz i jakie masz "wymagania". Ja z 1600 zł na rękę, też w pojedynkę, w mieście ponad 100 tys daję sobie radę bez najmniejszych kłopotów. Nie oszczędzam na życiu, wychodzę na imprezy, zostaje mi na urlop (preferuję w kraju), uważam że mam niezłe ciuchy, choć nie zależy mi na metkach

a bedzie coraz gorzej...... tez sie zastanawiam co dalej zwlaszcza ze z ta praca teraz tak "bajkowo"

rzadko więc robię zakupy czyli nie wydaję dużo kasy... :O