Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jego mała księżniczka

mój chłopak jest bi

Polecane posty

Gość jego mała księżniczka

Mieszkam z nim od pół roku, znamy się od 2 lat. Ten związek wydawał się normalny przez pierwsze kilka miesięcy. Po około pół roku nagle przestał mówić mi \'kocham cię\", nie chciał utrzymywać ze mną kontaktu, odpisywał na smsy w sposób chłodny i dodawał: nie chcę cię skrzywdzić moja mała księżniczko. Nie wiedziałam co się dzieje. Ten cios wlókł się za mną i wlecze do tej pory. Przez rok miałam depresję. Nigdy nie chciał na ten temat rozmawiać. Nigdy mnie nie przeprosił. 3 Miesiące po tym spotkaliśmy się na wycieczce w Londynie, wyznał mi, że jednak mnie kocha. Od tamtej pory byliśmy znowu razem. Pół roku temu wprowadziłam się do niego. Poznałam go lepiej. Jest dziwny. Z początku wydawał się tajemniczy. Czułam cały czas, że on coś przede mną ukrywa. Podejrzewałam, że ma to związek z seksem. Znalazłam jego czaty z innymi dziewczynami. Wysyłali sobie nagie zdjęcia. Jednym słowem zdradził mnie w internecie. Kochałam go ponad wszystko. Popłakałam się ale on wszystkiemu zaprzeczał, dopóki nie wymieniłam imion tych dziewczyn i ich znaków szczególnych, które widziałam na zdjęciach znalezionych w jego komputerze.. Wczoraj znalazłam pliki z zapisaną treścią rozmów. Komunikatora nie było już na kompie. Zostały tylko te logi, których nieopatrznie nie usunął. Otworzyłam. Pod zmienionym imieniem użytkownika były zapisy chatów, podzielone na osoby. Na 10 osób, jedna to dziewczyna. Pozostali to faceci. W różnym wieku 19-45. Krótkie rozmowy, bardzo konkretne, typu wiek płeć i przybliżony adres, pytanie o kamerę. Później już tylko chcę zobaczyć twojego penisa.. Pisane przez niego! Skopiowałam te logi na mój komp. Z jego wykasowałam, bo nie chcę aby wiedział skąd wzięłam te informacje. Płakałam. On pytał co się stało. Zapytałam dlaczego czatuje z innymi osobami. Zaprzeczył. Kłamał mi prosto w oczy. Nie potrafiłam mu powiedzieć, że wiem. Zresztą to oznaczałoby koniec. Musiałabym się spakować i wyjechać. On nie przyzna się do niczego dopóki nie będzie pewny, że znam treść ich rozmów. Co ja mam zrobić? Kocham go. Jestem notorycznie oszukiwana. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamany_plemnik
Jebana inwiligacja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idobi
to go zostaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fatalna sprawa. zal mi Ciebie. ale moze on wcale nie jest BI. moze tak jak 90% facetow szuka tylko nowego doswiadczenia. moze jescze do nieczego nie doszlo. spytaj sie go w prost czy jest Bi, czy mial juz seks z facetem - a pozniej zdecyduj co z tym zrobic. mysle ze jesli jest Ci wierny (albo obieca to) to nic zlego w tym ze jest BI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoh...no skoro zdradą nazywasz pisanie bzdur na czacie i wysyłanie sobie nawzajem nagich fotek...to może faktycznie daj mu spokój. Każdy potrzebuje luzu, z taką kobieta jak Ty chyba tego osiągnąc się nie da. Poza tym już wcześniej działo się między wami źle,więc jaki sens? No i co ma do tego wszystkiego jego biseksualizm?Mój też jest biseksualny i nie mamy takich wydumanych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so pot
Facet cie oszukuje, klamie w zywe oczy, a ty jak nastolatka powtarzasz zaplakana "ale ja go kocham"?:O Wiesz doskonale, ze to nie kandydat do powaznego zwiazku, wiec nad czym sie jeszcze zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały ziutek
na twoim miejscu cieszył bym sie ze jesty tylko bi a nie gay!! to byś miała dopiero kłopot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały ziutek
kocyk a kto by chciał takiego grubasa jak ty 62KG i tyle samo wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały ziutek
ps. zapraszam do mnie na kurs chodzenia na rękach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
ja nie wiem czy mnie zdradza również w realu. prawdopodobnie nie ale to głównie dlatego, że w internecie może to zrobić szybciej i łatwiej. ten ostatni czat ma datę kiedy mnie tu nie było, a nie było mnie całe 3 tygodnie. to jest straszne. ja się czuję jak mama 6 cio latka, który właśnie wybił szybę w oknie i mówi, że to wcale nie on rzucał piłką. rozmowa niczego nie wniosła. ta pierwsza. jak widać wcale się nie przejął. ja rozumiem, że on może eksperymentuje, że jest ciekawy. rozumiem, że może jest bi. tylko dlaczego on mnie krzywdzi w tak okrutny sposób? dlaczego nie rozmawia ze mną szczerze? naprawdę to ja się obawiam, że to co znalazłam jest jedynie czubkiem góry lodowej. chcę z tym człowiekiem spędzić moje życie ale bez kłamstw. on patrzy na moje łzy i nic. po prostu nic to nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genesis Nemesis
Każda kobieta jest bi, więc będziecie mieli przynajmniej ciekawie w łóżku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli tak strasznie cierpisz. jeśli wiesz jakie jest Twój cel w życiu. to uczyń ten jeszcze jedne wysiłek i zostaw go. bedzie potwornie bolalo, ale bedziesz miala otwarta droge do znalezienia innego faceta ktory da Ci to czego pragniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
cierpię, bo chcę z nim porozmawiać. on mnie zbywa kłamstwami. bardzo chcę to wszystko wyjaśnić i wreszcie dowiedzieć się prawdy. tylko, jaki cel ma rozmowa z kłamcą? prawdy próbuję więc dociec innymi drogami, co też dla mnie nie jest przyjemne. on mnie nie straci mówiąc prawdę, rozmawiając ze mną. on mnie traci tymi kłamstwami. pomóżcie mi? jest tu ktoś kto zna podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna księżniczka która znalazła swojego księcia... Twój chłopak jest biseksualnym notorycznym kłamcą, który lubi cyber-sex. O czym niby chcesz z nim rozmawiać, skoro już wszystko wiesz ? Albo akceptujesz takiego partnera, albo się z nim rozstajesz. Swoją drogą tobie można zarzucić że szpiegujesz swojego chłopaka - bez jego zgody przeglądsz zapisy jego rozmów, sprawdzasz z kim się kontaktuje, co wysyła i co odbiera. Płaczesz bo on nie mówi ci całej prawdy ? A kto by powiedział ?! Każdy ma prawo do prywatności i tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz się trząsnąć!!!Uwierzyc w siebie i dziewczyno - znaj swoja wartość!!!! Nie dyskutuj, nie analizuj.Jezeli potrafi klamac bez mrugniecia oka uciekaj,jezeli czatuje i uprawia sex wirtualny na umor mimo ze mowi ze Cie kocha-uciekaj.w ogole to przerazajace ze kobiety tak nie znają swojej wartosci!!! Poszukaj mieszkania,spakuj rzeczy i do widzenia.Jezli masz szacunek do siebie,jezeli nie chcesz wdepnąc w gowno uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, w tym społeczeństwie różne perwersje są już tak rozpowszechnione że niedługo nie będzie dokąd uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
tak wiem, szpieguję. nigdy wcześniej tego nie robiłam, bo też mój poprzedni chłopak tak bardzo mnie kochał i ja tak bardzo czułam jego miłość, że nie było mowy o kopaniu gdziekolwiek. zupełnie pozbawiona sensu czynność. zupełnie prawdziwa wierność i zaufanie. mój aktualny chłopak jest tego przeciwieństwem. ja to robię w stresie i ze stresu. bo nie mogę się od niego niczego dowiedzieć. ja po prostu chcę z nim być, do tego potrzebuję wiedzy, czy to możliwe. kiedy z zewnątrz wszystko wygląda cacy. kiedy ludzie myślą jaka ładna para, jacy oni zakochani. nie widzą naszej tragedii. on zakamuflowany i wystraszony bi seks amator i kłamca. ja kochająca i stojąca na krawędzi dziewczyna. nie sądziłam, że spotka mnie w życiu taka niemoc i bezsilność. nie widzę wyjścia. tylko płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,tak,jęcz tutaj, pisz ze nie masz siły i płakać Ci pozostaje tylko....Az żal ogarnia. Bierz tyłek w troki i wyprowadzaj się.Badz silna,faceci to nie wszystko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo też mój poprzedni chłopak tak bardzo mnie kochał i ja tak bardzo czułam jego miłość, że nie było mowy o kopaniu gdziekolwiek." To dlaczego się rozstaliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
nie mogę tak łatwo wyjechać, potrzebuję biletu na samolot, spakować to wszytko co tu mam też nie będzie łatwo, nie ma takiego limitu nadbagażu. ja nie jestem w polsce. muszę zorganizować transport rzeczy. a jednak myśl o wyjeździe pojawia się coraz łatwiej. dzięki iza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
bo on zaczął pić i tak się stoczył, że przestałam go kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego mała księżniczka
odejść bez słowa? powiedzieć mu? nie chcę go upokorzyć. przecież to straszne, że przeczytałam te czaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicksonred
To sprawdzanie czatów wcale nie jest straszne. Tajemnica korespondencji jest niczym wobec tak poważnego czynu jak zdrada lub kłamstwo. Twoje uczucia są niby mniej ważne niż jakieś zasrane listy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska z dywanem
ja nie potrafilabym byc z kims, kto jest bi, a Twoj facet raczej jest na 100%. Gdyby nie mial sklonnosci gejowskich to by sie brzydzil gadac o sexie z innym facetem tyn bardziej ogladac sobie penisy-Ale to moje zdanie jest. Jesli nie chcesz cierpiec odpusc sobie, bo nigdy nie bedziesz jedyna i najwazniejsza. Sa ludzie, którzy potrafia zyc w takich zwiazkach - ich sprawa, ale wiekszosc jednak woli byc dla siebie jedynymi partnerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kocyk a kto by chciał takiego grubasa jak ty 62KG i tyle samo wzrostu" Ludzie nie dzielą się na chudych i grubych. Są też zwyczajni,po prostu szczupli :classic_cool: Nie mam już 62 kg.A tym bardziej 62 cm:P ani nawet 162. "hehe...Kocyk, zuch laska z Ciebie ale rozumiem, iż jest Ci wierny?" Nie będe się po raz setny powtarzała jakie mam podejście do seksu z innymi kiedy jest się w stałym związku ;) Ale kochamy się i jest dobrze,w końcu o to w tym wszystkim chodzi. Autorko, u was związek się rozpadł,a orientacja nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoska z dywanem - piszesz tak jakby to,że ktoś jest bi znaczyło,że naraz jest w dwóch związkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska z dywanem
a co pytania czy odejsc bez slowa - to ja bym mu raczej wytlumaczyla dlaczego odchodze, tyle to nawet jemu sie nalezy, mimo, ze CIe oszukiwal. Wytlumacz co czujesz, ze nie odpowiada Ci co on robi, bo CIe to boli i sama z reszta wiesz co czujesz, . Tak, nie jest fair, ze przeczytalas czaty, ale to co on wyprawia tez nie jest fair. Ludzie czasami posuwaja sie do strasznych czynow jak grzebanie komus w kompie, i nie mi ich usprawiedliwiac, ale lepiej znac prawde nawet ta nasmutniejsza, tym bardziej, ze zrobilas to poniewaz cos czulas, ze jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska z dywanem
kocyk >>>powiem Ci tak - wcale to nie znaczy, ze jest w dwoch zwiazkach, jak kros jest bi. Ale z autopsji wiem, ze zdrada boli bardzo, jesli facet zdradza Cie z drugim facetem. A wiesz skad wiem, bo kiedys wlasnie w ten sposob zostalam potraktowana. I uwierz, ze wydawalo mi sie ze wszystko mozna zaakceptowac i zyc, ale do czasu, ale moize jestem malo tolerancyjna, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie interesuje mnie to czy nazywasz się tolerancyjną czy nie,bo bardzo nie lubię tego słowa :) Po prostu piszesz tak jakby każdy biseks automatycznie musiał zdradzać swojego partnera z kimś innej płci. Ja tez co nieco wiem z autopsji i mam totalnie inne zdanie,ale to już mało ważne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×