Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anikkkkkk

Opalanie w ciąży

Polecane posty

Gość anikkkkkk

Hej dziewczyny Mam do Was pytanko. Zaczęło się piękne lato, piękne słoneczko i tak się zastanawiam czy któraś z Was będąc w pierwszym trymestrze opala się na słoneczku ( nie mówię o solarium) Bo ja mam ku temu obawy, gina jeszcze nie pytałam i tak się zastanawiam.Nie chodzi mi oczywoście o smażenie się plackiem na słońcu, tylko o korzystanie z niego w granicach zdrowego rozsądku. Właśnie się nad tym zastanawiam i jak narazie staram się unikać mocniejszego słoneczka Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mi lekarz kazał unikac słonca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buteleczka20
chron brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkkkkk
czyli tak jak myślałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale co nie znaczy ze nie mozna wyjsc z domu jak słoneczko grzeje. pamietac o smarowaniu ciała i ust pomadka :) najlepiej posiedziec w cieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkkkkk
tak mnie to zastanowiło bo dziś np. byłam z ukochanym nad jeziorkiem :) ja sobie w cień, miło, przyjemnie a obok mnie na słońcu leżała babka tak na oko w 6 miesiącu ciąży- aż mnie to zastanowiło. Ja bym się bała na takim silnym słońcu w tak późnej ciąży tyle czasu siedzieć. Ale to może dlatego, że panikara jestem z natury i boję się o dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja to samo :) wole dmuchac na zimne, nie teraz to w nastepne lato sie opale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w mojej pierwszej ciazy jechalam na porodowke brazowa jak czekolada! Uwielbiam slonce, mieszkalam wtedy nad morzem i wygrzewanie sie w sloncu to byl dla mnie najlepszy relaks. Nie przegrzewalam sie jednak, kiedy tylko czulam,ze mi za goraco, wskakiwalam do wody. Duzo pilam, chronilam skore, zakrywalam brzuch. Teraz zaczynam 8-my m-c,ale przy 30 stopniach w sloncu nie daje rady. Robi mi sie slabo i opalanie sie to juz nie relaks tylko meczarnia. Wole cien i pompowany basen synka:) Ja mysle,ze zalezy jak znosisz slonce i wysoka temp. Jesli dobrze sie czujesz to dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w 26 tc bylam na wyspach kanaryjskich, gdzie grzechem bylo siedzenie w cieniu. zakrywalam brzuszek, smarowalam sie kremem z wysokim faktorem i opalilam sie ladnie- nic mi sie nie stalo, z dzieckiem tez jest ok, poza faktem, ze nie spieszy sie na razie do przyjscia na swiat ;) pozatym moj lekarz powiedzial, ze z umiarem mozna sie opalac w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkkkkk
:) dzięki wam dziewczyny za odpowiedź :) ja generalnie mam bardzo ciemną karnację i jeszcze nigdy nie poparzyłam się słońcem, od razu robię się czekoladowa :) zawsze moglam dłuuuuuuuugo siedzieć na słońcu, chociaż dużo mi nie trzeba żeby się oaplić w zimie dlA podtrzymania oalenizny chodziłam raz- góra dwa w miesiącu na 10 minut do solarium i było ok, ale teraz mam jednak obawy przed takim opalaniem się. Nie wiem, może przesadzam, bo u mnie jeszcze nic nie widać, w ogóle nie mam brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
zazdroszcze karnacji ;) ja jestem blada,i nie mam cierpliwosci do balsamów brązujacych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikkkkkk
ja tych z brązerami nie używam :) jak się opalałam to zawsze ssmarowałam się najzwyklejszą oliwką tą J&j :) ale teraz to jak się zdecyduję wyjść na słońce to chyba kupię sobie jakiś najwyższy filtr :) dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym nadmiernym opalaniem to jest tak: za dużo promieniowania UV powoduje utlenienie kwasu foliowego z organizmu co może skutkować wadami wrodzonymi układu nerwowego u dziecka, np rozszczepieniem cewy nerwowej. Ale chodzi oczywiście o nadmiar słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kilka razy sie opalałam na leżaku, ale nie w stroju kąpielowym tylko ubrana (bluzeczka na ramiączkach, rybaczki, kalepusz oczywiście). Dodatkowo zasłaniałam brzuch i w zasadzie na dobrą sprawę opalałam twarz, dekolt i ramiona. Myslę, ze w ten spoóśb jeszcze nie raz posiedze na leżaku, bo mam termin na październik, więc całe lato przede mną - ale nie w troju kąpielowym i zawsze będe zasłaniała brzuch :) ze sońcem trzeba bardzo uważa, ale jest źródłem witaminy D, więc też jest bardzo potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok temu na początku maja byłam w 3 m-ącu ciąży. Pogoda była dosyć pochmurna, ale było ciepło na tyle, że wyciągnęłam się na leżaku w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, efekt - nogi spalone jak nigdy, a na nosie aż mi się bąble porobiły tak mnie wzięło chyba przez te hormony. Dlatego ja bym uważała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok temu na początku maja byłam w 3 m-ącu ciąży. Pogoda była dosyć pochmurna, ale było ciepło na tyle, że wyciągnęłam się na leżaku w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, efekt - nogi spalone jak nigdy, a na nosie aż mi się bąble porobiły tak mnie wzięło chyba przez te hormony. Dlatego ja bym uważała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuuulenkaa
a ja słysząłam ,że trzeba unikać słońca, bo można dostać plam, przez hormony, ale dokładnych szczegółów nie znam. W szkole rodzenia mówili by zasłaniać brzuch przed słońcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzilam na poczatku wrzesnia
i cale lato spedzilam na sloncu ;) Tylko, ze to dosc dawno bylo. Mysle, ze to zalezy od tego jak sie czujesz i jak znosisz slonce ;) Ja zawsze slonce uwielbialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safariii
w maju było piękne słoneczko więc się opalałam wtedy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży to był 1 mies. wyszły mi plamy na dloniach a na nosie bąble, teraz też mam zamiar się opalać, ale już nie tak długo jak wtedy, a na brzuszek podobno najlepiej położyć mokry ręcznik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma88
na pewno trzeba zapytać lekarza i zachować zdrowy rozsądek. Poczytaj tez o opalaniu w ciąży w necie, ja znalazłam kilka ciekawych artykułów na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mmmmmm
Hej dziewczyny mam pytanie jestem w ciąży 21 tydzień poszłam na spacer w piękna słoneczna pogodę i niestety opalilam sobie dekolt i ramiona trochę mnie piecze. Boję się że coś może stać się dziecku.... czy jest takie ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się opalać, jest to nawet wskazane. Ale nie na czerwono, pamiętaj o porządnym kremie zabezpieczającym przed oparzeniem. Opalanie to witamina D, a ta jest konieczna do prawidłowego przyswajania wapnia, dziecko też skorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle to nic. Najważniejsze żeby nie przegrać brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te kremy z filtrami to moim zdaniem bardziej mogą zaszkodzić niż nadmiar słońca. Bez Słońca nie ma życia, to nasze naturalne źródło wspaniałej energii. A kremy to najczęściej sama chemia i potem wchłania się do organizmu z całej powierzchni skóry. Nie wspomnę o wit. D, która jest niezbędna, zwłaszcza w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×