Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana smutna

jestem z faceetem po rozwodzie

Polecane posty

Gość zalamana smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
a może coś więcej na temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
no i wlasnie mam teraz problem byla zona mojego faceta nie pozwala mu aby odwiedzil nas jego syn ktory ma 17 lat. dodam , on z matka i siostra mieszkaja w polsce a ja z jego ojcem w niemczech...ona sie boi , ze yn przyjedzie tutaj i nie wroci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliizia
no może się bać. Chłopak niech szkołę skończy najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
problem tkwi w tym, ze matka ma taki wplyw na syna, ze nie chce go puscic do ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
syn przeciez prawie dorosly! jak mataka chce, to niech zabrania, a pozniej synus jej sie odwdzieczy ze zwielkroniona sila, np. wyjedzie i juz wiecej jej nie bedzie chcial ogladac... moze dajcie jej to do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
eliza wlasnie moj facet caly czas o tym mowi, chce tylko aby on przyjechal na tydzien czy dwa bo ma wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
ja pierdykam wlasnie tez tak mysle bo moj facet chce aby szkole sskonczyl w polscee chce tylko aby jego odwiedzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
a jak syn ? czy chce was odwi-bo jeżeli tak to istnieje coś takiego jak sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
sorry zjadłam parę literek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
mowie jeszcze dwa tygodnie temu byl napalony na wyjazd, a teraz to mowi, ze moze przyjechac na tydzien... a jak moj facet dzwonil do swojej eks ta to, ze niby ten chce odebracc jej swyna a tak nie jest bo on chce aby ten zdal mature w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
a jezeli chodzi o plski sad to wiesz to nie przyjedzie wczesniej n iz za rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
niech jej powie że nikogo nie chce zabierać ale ma prawo do kontaktu z synem i jeżeli będzie mu to dalej uniemożliwiać to wystąpi na drogę sądową na jej własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
hmm.tylkjo, ze wtedy jego napewno nie pusici bo corka juz z nia nie mieszka....i nie chce teraz stracic syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iw89
a może się wystraszy i dojdzie do wnisku że nie jest taka wszechmogąca i nie wszystkimi może dyrygować -myślę że warto spróbować trochę ją postraszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
no i jego ekd´s zona nie chce ze choklere poscic synaa do niemiec,,,i przez to sie klocimy co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaaa22
to kwestia spokojnego dogadania sie twojego faceta z byla zona. ty najlepiej nie wtracaj sie do tych spraw, bo jego ex bedzie myslala ze go podburzasz. niech on z nia sprobuje spokojnie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
ale ona ma swoje nie i juz....co pol roku podaje go o podwyzszenie alimentoe mimo, ze placi po 600 zl no dziecko s jejjeszcze mslo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
dlaczego wy sie przez te sprawe klocicie?! daj spokoj! nie wtryniaj sie do tego! ktos wyzej juz to radzil - bedziesz pozniej oskarzana o podburzanie ojca dziecka niech oni te sprawe zalatwiaja miedzy soba, a Ty badz raczej "na uboczu" i wspieraj swojego faceta w kazdej decyzji tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
tylko, ze on tez nie wie co ma robic.. yaa tak w ogole to zmykam lulu milej nocy i do jura papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
a co sedzia na te jej wnioski o alimenty? sa podwyzszane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaaa22
wiem zalamana smutna ze na pewno ci ciezko, ale najbardziej to na pewno przezywa twoj facet. zadnego straszenia i klotni i wyzwisk-to do niczego nie doprowadzi a ona bedzie miala satysfakcje. jak zobaczy ze nie udaje jej sie wywolac klotni i twoj maz z nia spokojnie pogada to powinno byc ok. wiem ze najłatwiej jest radzic:( ale jestem pewna ze rozmowy krzyki pod wpływem emocji to nic dobrego nie zrobia zwłaszcza w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
no i poszla sobie... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
sorki, ze wczoraj tak sobie poszlam.. ddziekuje wszystkim za komentarze a co do tematu, to wiem, ze nie powinnam sie w to mieszac...jak moj facet ostatni rozmawial przez telefon ze swoja eks to caly czas mowilam aby sie uspokoil, i zeby nie krzyczal do sluchawki bo ona to napewno wykorzysta przeciwko niemu... i niby wszystko pieknie,,,tyle, ze ona robi sobie teraz nadzieje, ze onj moze do niej wroci juz zaplanowala gdzie bedzie pracowal:-/ a i jeszcze jej tekst, ze jak chce aby syn przyjechal to ona przyjedzie z nim bo samej w domu bedzie sie jej nudzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna
nie, ona wycofala sprawe...i jak narazie od prawie roku temat milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×