kto wie co to za kwiatki?????? znawóc szukam ....

ten pierwszy z lewej to grubosz to wiem na pewno, ale te dwa obok? ktoś się zna?:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/414184f62bc8f26b.html

znawców miał być oczywiście;)

Ostatni wydaje się być Rypsalisem. Miejsce uprawy: jasne ale nie bezpośrednio nasłonecznione. Lubi ciepło (25-30 st),ale tylko latem. Zimą wymaga niższej temperatury (ok. 15-17 st). Lubi zraszanie - zimą w ogrzewanych mieszkaniach powietrze dla niego jest zbyt suche. Podlewanie: W lecie umiarkowane, zimą oszczędniej. Korzenie łatwo ulegają przesuszeniu. Nawożenie: 3-4 razy, wiosną, nawozami do kaktusów. Przesadzanie: Ma kruche pędy , także z uwagi na to zalecane co 2-3 lata w lekkie przepuszczalne podłoże. Rypsalis jest epifitem i w naturalnych warunkach porasta konary drzew. Rozmnażanie: Z sadzonek pędowych wiosną, umieszczamy w wilgotnym piasku i zapewniamy wysoką wilgotność powietrza, po ukorzenieniu (ok. 2-3 tygodnie) sadzimy po kilka do doniczki. Powtarzam za moją mądrą książką, sama taka aż mędra to nie jestem:D. A tego środkowego niestety nie znalazłam. Ale może zapytaj na tym forum: http://www.floraforum.pl/index.php

ten srodkowy to drzewko szczescia

DXXEXD yyyyyyyyy..........na pewno? bo mnie się wydaje, że mówisz o tym pierwszym z lewej (ta kompozycja w wazonie nie jest brana pod uwagę) - owalne mięsiste liście na kilku łodyżkach............. mam rację czy się mylę?

ten w środku to jakiś taki z rodziny kaktusowatych chyba...

pierwszy to grubosz, inaczej drzewko szczęścia, drugi to sukulent, nazywa się hatoria. Trzeci jest mi znany, ale nie wiem jak się nazywa

Hatiora, miało być. Ale tak patrzę patrzę, może być to też odmiana Rhipsalisa, to ostatnie to tak jak koleżanka mówiła, wygląda na rhipsalisa.

jejq jesteście najlepsze:D dzięki wielkie;*

Kurde ten w środku to chyba nie ta hatiora, bo.. ten ma włoski takie kujące, a ta hatiora jest "gładka"

Tej hatiory jest kilka odmian. Ale tak patrzyłam po zdjęciach rypsalisa i on też ma odmiany z takimi kolcami. Mam jedno z tych w domu i nie wiem które to w końcu :).