czy sa tu jakies mamy z usa

ktore staraja sie o dzidzie ja wlasnie od tego cyklu zaczelam starania o dzidziusia mam juz jednego skarba co ma 2 latka i teraz bardzo bym chciala zostac mama po raz drugi. @ mialam 28.05 mam bardzo krotkie cykle bo ostatni nawet 24 dni i obliczylam sobie ze moge juz zaczac staranka bo przy krotkich cyklach owulka jest wczesniej wiec juz z moim m zaczelis my staranka.i mam nadzieje ze tak jak z moja pierwsza niunia nie bede musiala bardzo dlugo czekac na dwie kreseczki. jesli sa tu jakies mamuski z podobna sytuacja albo starajace sie o dzidzie wogole to zapraszam.

wiem ze jest bardzo duzo topikow o starankach ale wydaje mi sie ze mimo iz wszedzie o to samo chodzi to w usa jest troszke inaczej wiec zapraszam jeszcze raz.

hej, ja mam jeszcze nie jestem, ale za kilka dni (o czym marze) moze sie okazac ze jest cos tam pod serduszkiem, mala fasolka.... ostania @ mialam 13 czerwca.... takze czekam z niecierliwoscia.....

a.r-ct to bardzo fajnie ty bedziesz wiedziala troche wczesniej niz ja bo ja powinnam dostac gdzies okolo 23.06 ale tez mam nadzieje ze nie przyjdzie.a czy stosujecie jakies specjalne metody czy poprostu przytulanka?jak dlugo sie staracie? a masz juz jakies dzieci czy to bedzie twoje pierwsze.a gdzie w stanach mieszkacie.serdecznie cie pozdrawiam. a moze jeszcze jakas mama

hej..... nie dzieci nie mam jeszcze, mama nadzieje ze bedzie pierwsze.... nie nie stosujemy zadnych specjalnych metod, w sumie to dopiero pierwszy cykl nasz, takze zobaczymy co z tego bedzie.... mieszkam w conncticut juz od ponad 5 lat a mezata jestem rok i 3 miesiace.... ty masz juz dzidziusia jednego, chlopczyk czy dziewczynka, rodzilas tutaj w stanach czy w polsce? pozdrawiam i do przeczytania!

oooo i sorki ze zwracam uwage ale my juz mamy 7 miesiac, nie wiem czy sie pomylilas czy jeszcze zyjesz czerwcem :) takze nastepna @ masz 23.7 ??

tak masz racje ze nastepna malpe mam 23.07 dzieki za poprawke. tak ja juz mam jedno serduszko corke ktora wlasnie na poczatku czerwca skonczyla 2 latka i mysle ze to czas najwyzszy zeby miala rodzenstwo a po za tym tak dobrze wspominam ciaze i porod {tutaj } ze zapregnelam to poczuc jeszcze raz,mimo ze jakis czas temu jeszcze zarzekalam sie ze nie chce miec juz wiecej dzieci.az kobieta zminna jest. a co do mnie to mieszkam na obrzezach chicago w elk grove village,w usa jestem 7 lat tu wyszlam ze maz i tu mam cala rodzinke bo w polsce juz nikogo niestety nie mam. bardzo sie ciesze ze odpisalas mam nadzieje ze wasze staranka tez beda udane. a z ta moja @ to namieszalam ostatnia mialam 28.06 a nastepna powinnam miec23.07 ale to liczac ze cykl bedzie mial 26 bo tak przewaznie mialam choc ostatni byl24 dni wiec juz sama nie wiem. pozdrawiam a moze sa jeszcze jakies mamusie

albo jakies staraczki

czesc. ja jestem mama i mieszkam w usa ale nie planuje narazie drugiego dziecka. zycze powodzenia i dwoch kresek

wyglada to inaczej? (nie pytam zlosliwie tylko zastanawiam sie czym roznia sie starania w usa i w pl. ja jakos roznicy nie zauwazylam bedac tu czy tu)

ja tez nie wiem jaka jest roznica w staraniach ?

Czy jest roznica w USA czy w pl to musze powiedziec ze nie w sumie zeby zajsc w ciaze to tylko jeden spisob! ;) tylko pewnie sama ciaza przebiega inaczej ze wzgledu na klimat, opieka w szpitalach jest inna itd! Do: taka jedna z chickago: ja w sumie cylle tez mam pomieszane raz 29 dniowe, raz 32 dniowe..... Takze sama nie wiem kidy owulacja itd.... No coz do przeczytania I zapraszamy starajace sie mamy! Pozdrawiam!

hej... widze ze nie ma zadnych innych starajacych sie...... no coz..... jak tam u ciebie 'taka jedna z chickago'?? u mnie narazie wsszytsko okay, zadnych objawow..... no ale jeszcze kilka dni i sie okaze!

czesc wszytstkie strajace sie u mnie narazie byly staranka a teraz czekanko ale mam mieszane uczucia i wprawdzie to pierwszy cykl staran ale tak bardzo bym juz chciala. a po za tym to wczoraj sie dosc wystraszylam bo ze sluzu wychodzi ze powinny to byc dni juz nieplodne ale wieczorem wczoraj to dostalam takie jakies jaby skorcze ale tak bolesne jak prawie te juz parte przy porodzie ze ani chodzic ani siasc ani nic.wiec wzielam advil i po jakies 30 40 min przeszlo ale napedzilo mi stracha a dzis caly prawie dzien czuje takie ciagnieci i troche bolu w okolicach szycia ktore mialam przy ostatnim porodzie bo niestety musieli naciac ale tego szwu i bolu z nim zwiazanego nie czulam odkad sie zagoilo po porodzie wiec nie wiem co to wszystko jest i co jest grane.jak dostane @ to ide do ginekologa sie przebac czy aby wszystko ok bo np kiedy zaszlam w ciaze z corcia to na pierwszym usg aby potwierdzic ciaze lekarz znalazl mi cyste na jajniku ale wchlonela sie sama podczas ciazy bo podobno ciaza ma takie dzialanie hormonalne ze sie w 90% wchlaniaja same a jak nie a jest duza to trzeba usuwac podczas ciazy ale podobno to jest dosc bezpieczny zabieg dla pacjetki i dziecka{ploduzzz] mi sie naszczescie wchlonol a jesli o pytania o co za roznica miedzy usa a pl to w staraniach nie ma bo przytulanka sa takie same i pozycje moze juz jesli jest cos nie tak i trzeba sie leczyc albo korzystac z pomocy lekarza aby zaskoczyc to to sie moze roznic.ale jak juz zaskoczyliscie i jest ciaza to jest napweno inaczej inne opieka inne realia i tak dalej inna polityka szpitalna co do badan i dlatego mialam nadzieje sie dzielic tym z kims kto jest tutaj i przechodzi to same procedury itp jak ja zchodzi mi o kwestie lekarzy. ale jesli sa jakies dziewczyny z pl ktore chca dolaczy to bardzo zapraszam i bedzie fajnie czym nas wiecej tym lepiej.

przepraszam za straszne bledy ale jestem potwornym dyzlektykiem.mam nadzieje ze jest to co napisalam do rozszyfrowania. jeszcze raz pozdrawiam

dziewczyny, zycze owocnych staran :) taka jedna ... moze lepiej biez Tylenol zamiast Advilu, bo gdybys byla w ciazy , to jest bezpieczniejszy dla dzidziusia

dzieki agula i wlasnie to jest inne bycie w ciazy w usa niz pl nie wiedzialam jakie leki przeciwbolowe moge brac w ciazy. a mam takie pytanie czy jest moze jakis odpowiednik amerykanski naszej polskiej nospy.w prawdzie mamy tu polskie apteki ale sa dos daleko od miejsca gdzie mieszkam a wiem ze ona jest dobra. dziewczyny nie wiem czy to juz jakies oznaki zwiazane z ciaza czy ja juz popadam na glowe ale od jakis kilku dni a dokladne od tego wieczoru kiedy mialam te bole pbolewa mnie podbrzusze,nic mi sie niechce mam lenia giganta,i piersi zrobily mi sie troche jakby wieksze i pobolewaja mnnie sutki przy dotyku sa takie wrazliwe. nigday nie mialam zadnych objawow nadchodzacej@po prostu sie zaczynala i konczyla a teraz mam juz dni nieplodne ale jeszcze sporo czasu do @ i takie warjactwa korcze nie wiem co myslec boje sie zby nie byla to moze powtorka z cysty ktora mialam ale jak tamtym razem ja mialam to nie mialam zadnych objawow.nawet teraz siedze i pisze i czuje ze pobolewa mnie podbrzusze.a jak dalej bede taka ospala i niezorganizowana to chyba,zwarjuje nic mi sie nie chce boze co to czy to ciaza czy co.

hej.... co do tylen i advil sie zgodze, tylenol jest bezpieczniejszy..... taka jedna... mama nadzieje ze u ciebie wszytsko okay ze te bole itd to nie z powodu powroty choroby, tylko leprzej nowinki..... ja w sumie jak nie mysle to o objawach to nie mam zadnych ale lapie sie na dziwnych bolach podbrzusza raz na jakis czas, sa troche inne niz przed @ takze nadzieja wzrasta, chociaz staram sie nie myslec zeby sie nie rozczarowac..... pozatym nic sie nie dzieje, w prtacy mam zawrot glowy zmeczona calusienki czas, nie wysypiam sie...... takze nie moge powiedziec ze to mozliwe objawy.... bo jednak z przepracowania i braku czasu na sen jestem przemeczona..... do przeczytania...... powodzenia! zapraszamy wiecej mamusioof!

wiesz ja niby tez jestem dosc zajetym czlowiekiem bo pracuje na pelny etat a nawet moze troche wiecej .do tego mam ciekawa swiata i wszystko chcaca robic samemej,dwu latki. pracuje od kad mala skonczyla 3 mies.maz pracuej na noce a ja na dzien wiec wymieniamy sie z opiekom nad mala i nie jest to ze skapstwa aby nie wydac na nianie czy przedszkole,zlobek ale tak sie poukladalo ze mamy takie zmiany ze nie musimy a po za tym nie wiem czy bylabym w statnie zaufac jesli chodzi o moje dziecko komus zupelnie obcemu dobrze ze nie musze. lekkie bole podbrzusza utrzymuja sie ale nie jest to narazie nic bardzo niepokojacego takie sciaganie lub klucie ale spoko.do tego mam lenia i tak jak ty gdzie siade zaraz czuje ze zasypiam nawet teraz ogladam z mala bajki i mi sie oko zamyka wiec nie wiem co to i dlaczego. mam nadzieje ze fasolka pozdrawiam wszystkie dziewczyny bardzo fajnie ze tu sie wypowiadacie i mam nadzieje ze bedzie nas z czasem wiecej zycze milej nocki mam nadzieje ze zaciagne mojego lobuza do spania bo jutro znowu trzeba wstac do pracy wczesnie rano papapappa

sprawdzam tylko swoj suwaczek dla mojej niuni

jeszcze raz bo cos nie dziala

chicago jest zalane GMO to trucizna jeśli rząd stanów tego nie wycofa tego amerykanie będa jak już nie sa najbardziej chorym społeczeństwem na świecie

witam wszystkich..... taka jedna..... ja bym zrobila tak samo jak ty, nie umiala bym zaufac nikomu jesli chodzi o opieke nad dzieckiem..... w sumie jestem samama nianka na calyu etat i mam roboty od groma i ciut ciut... ale sama nie umialabym znajesc nikogo zeby zostawic swoje dziecko na wiecej niz 3 godziny, ja samam jestem z pracy 10-11 godzin dziennie mam trujeczke 6cio latka 5cio latke i niecala 2letni babeczka..... ta najmlodsza to jak moja, od samego poczatku mam ja ze soba jej mama wrocila do pracy po poltorej miesiaca na pol etatu a po 2.5 na caly etat.... takze mam roboty od groma i ciut ciut, a pozatym jeszcze jezdze z nimi samochodem takze dochodza mi inne dodatkowe zajecia, poza tymi musowymi, takie jak jazda do fryzjera, dentysty, lekarzy itd........ takzwe sama jak matka juz jestem...... u mnie narazie zadnych sladow @..... mama czasem takie kucia jak brzed @..... a pozatym to tak samo jak u ciebie ciagniecie w podbrzuszu.....

a tak pozatym t6o juz sie tak nie moge doczekas tej niedzieli, to jeszcze dwa dni, chyba nie wytrzymam, a najgorsze jest to ze z nikim, poza wami, nie dzielilam sie 'nowinka' w sumie nic nie wiadomo, ale zawsze mozna sobie pogadac, z mezem nie rozmawiamy na ten temat, w sumie to pierwszy cykl i jakos sami nie wierzymy ze zaczelismy..... w sumie nie mielismy w planach zachodzenia w ciaze, no ale cos nam strzelilo jednej nocy..... :) ja dziecko juz chcialam, zanim sie bobralismy, ale zawsze bylo, a ze to za wczesnie, ze nie mamy odpowiednio duzego mieszkania na dziecko, a potem sie pytania znajdowaly a co z praca itd. itp. a jednej nocy, zesmy stwierdzili "co Bog nam da, bedziemy szczesliwi" w sumie wiedze po mezu ze sam pewnie ma w glowie "co bedzie jak bedzie ta mala fasolka" ale nic nie mowi, kilka razy sie pytal jak sie czuje i dlaczego jestem taka zmeczona ciagle, ale jak juz pisalam, praca i malo snu swoje znaki daje..... w kazdym badz razie chcialam tylko powiedziec ze jestem BARDZO podekscytowana i juz nie moge sie doczekac, mama nadzieje ze bedzie po mojej mysli.... czyli jest fasolka.... no ale jak nie, to mozliwe ze bedziemy probowac dalej.....

Hej, zagladam tu do was codziennie sprawdzic czy juz ktoras z was wie o ciazy :) Taka jedna , a ty kiedy mozesz zrobic test ? Bo AR ty robisz w niedziele, prawda ? Sama nie planuje kolejnego dzidziusia . ale mnie chyba nie wygonicie , co ;)

korcze tyle sie napisalam i mi wymazalo bubububu

oczywiscie ze ciebie nie wygonimy..... zapraszamy z otwartymi rekami...... tak jezeli @ nie przyjdzie bede robic test w niedziele...... mama nadzieje ze nie przyjdzie! jeszcze tylko dwie nocki! juz nie moge sie doczekac!

hej taka jedna, jestes jeszcze zalogowana? jak tam samopoczucie?

no to jeszcze raz moze mi sie tym razem uda. no wlasnie ar tak to jest w usa ze niestety trzeba duzo pracowac ja tez dzisiaj mam dosc nie wiem czy pisalam wczesniej ale ja pracuje jako kierowca w serwisie i wlasnie dzisiaj moj glupi ven sie poslul zgasilam gnojka zeby zatankowac i jak juz skonczylam to ja do auta zapalam a tu nic nawet niedrgnie wiec tel i do boski a ona na borowkach w michigen wiec sama musialam sobie zorganizowac towing i mechanika i maz musial przyjechac i zabrac mnie i reszte kobiet z domkow i cale ceregiele i mala musialam zostawic z corka meza.moj maz jest czlowiekiem po przejsciach i ma z poprzedniego zwiazku dwujke corke 14 i syna 18 jestem juz z nim prawie 5 lat ale jednak co swoje dziecko to swoje,wiec razem mamy 2 latke julke i chcialabym jeszcze jedno. agula pewnie ze mozesz na czytac wypowiadac sie jak tylko masz taka chace zapraszamy. ar ja tez bardzo sie ciesze ze jest to forum ze ty sie odezwalas bo w sumie ja tez nie mam nikogo aby pogadac o takich wlasnie sprawach a faceta nie chce meczyc bo oni mimo ze tez chca dziecka sa inni i nie mozna z nim o sluzie i dniach plodnych czy ze juz mnie z kreca z niewiedzy czy ze juz chicialbym testowac ale jest zawczesnie i ze z drugiej strony boje sie rozczarowania. a co do testowania to ja mam jeszcze troche czasu bo @ powinnam miec ok23.07 wiec jeszcze szmat czasu.

ar jestem tylko mala musialam wykapac i teraz oglada bajki a ja nadrabiam na kafe i robie prace na jutro i za niedlugo do wyrka a ty co porabiasz jezeli jeszcze jestes