Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddasd

czy wam tez przechodnie zaglądają w wózki ?

Polecane posty

Gość ddasd

zauwazyłam to a szczególnie robią to ci co sami jadaz wózkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcą sprawdzic
czyj bachor brzydszy-ich czy twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w biedronce te wozki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddasd
a ty co dzieci miec pewnie nie mozesz buuu szkoda mi ciecbie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
Ja zawsze sie patrze na dzieciaczki:) bo sa takie sliczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldldldl
czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zagladam czesto do wozeczkow i patrze na male szkraby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak z wózkami, ale na brzuch też patrzą:) Jakby to coś nadzwyczajnego było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzwyczajne nie
paskudne owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zagladali gdy jechalamz synem i ja przyznaje sie ze tez lubie zajrzec komus dysktetnie do wozka przeciez nei ma w tym nic zlego nei zjem tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agacicam
ale jestescie dziwne. Przeciez wiadomo, ze patrzy sie do wozka, czy dziecko jest ladne czy nie. Tak samo na brzuch-czy szybko sie doszlo do swojej figury po urodzeniu dziecka (czytaj: mam nadzieje, ze jej brzuch jest gorszy od mojego) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O no no no nie nie
Czy zaglądają? Wczoraj w sklepie gruby stary babsztyl zaczął mi synka macać jak na rękach go trzymałam. Nie wytrzymałam i ja zjechałam jak psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko mi na się na brzuch gapią obce osoby, to skąd mogą wiedzieć, czy dużo przytyłam w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejbelily
Patrzą się. Dziwi mnie to,że przeważnie bardzo nieprzyjaznym wzrokiem. Kiedy spaceruję z moim dzieckiem i widzę, że inny brzdąc się na nas patrzy, to mimo, że nie przepadam za dziećmi uśmiechnę się, przecież nic mi to dziecko nie zrobiło. I pamiętam te spojrzenia bab ok 50-tki jak byłam w ciąży, matko jedyna, dobrze, że wzrok nie zabija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi strasznie się gapią w wózek, a byliśmy dopiero na dwóch spacerkach, wkurza mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty głupia jesteś bejbelily
bejbelily I pamiętam te spojrzenia bab ok 50-tki jak byłam w ciąży, matko jedyna, dobrze, że wzrok nie zabija... Jesteś tak głupia,że się rzygać chce! Mam 50-tkę i jeśli zaglądam,to ze wzruszeniem,że moje dziecko też kiedyś było takim cudnym maleństwem.Twoja matka też tak na pewno robi-no,chyba,że od niemowlaka byłaś takim wstrętnym bachorem,jak jesteś teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejbelily
A propos łapania dziecka za stopy, czy dłonie - nie znosze tego, jeszcze nie zwróciłam nikomu uwagi, ale odsuwam wózek jak tylko widzę, że ktoś ma chęć :) Ale juz sobie obiecałam, że następnym razem, jak jakaś pańcia małą złapie za nogę, to zrobię to samo i spytam jak było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty głupia jesteś bejbelily
Zastanówcie się co piszecie,kretynki w stylu tej powyżej.Też kiedyś będziecie babami po 50-tce i będziecie zaglądać do wózków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejbelily
No to szkoda, że nie spotkałam takiej miłej i kulturalnej 50tki na swojej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......a was teraz powiem
że też patrzę na cudowne brzuszki przyszłych mam ale z zazdrością!!! Bo tez bym chciala a nie mogę !!! I cieszy mnie widok cudownego maluszka! Może pomyślcie w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość admministratorkaaaaaaaaaaaaaa
was już chyba do reszty pogieło? jesteście tak zapatrzone w swoje dzieci że nawet nie pozwalacie na nie patrzeć innym? Ubędzie ci tego dziecka jak go ktoś pogłaska/gilga/potrzyma za nóżkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafka..........
Tak-ubędzie!Nie potrzebuję,żeby mi dziecko brudnymi łapskami macali!Co do zaglądania-proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlatuje pod paranoje
ale jesteście dziwne...jak jestescie w ciąży to wszystko wam się należy...pierszeństwo w kasie, w banku, aptece i cholera wie gdzie jeszcze a jak urodzicie to oby tylko wam do wózka nikt nie zajrzał... psychozę jakąś łapiecie czy co :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annetke
ja mama jeszcze nie jestem, ale uwielbiam takie malenstwa, zawsze sie przygladam, choc staram sie dyskretnie. i zawsze mam dylemat, jak np. takie malenstwo jest obok mnie u kogos na rękach i wyciaga do mnie łapkę, czy mogę złapać za paluszek. dla dziecka radocha, ale wiem ze dla rodzicow niektorych mniej :( wiadomo, nie pcham sie z lapami tylko daje paluszka do potrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aautorka
to nie chodzi ze mi przeszkadza czy cuś :) (moja córcia jest wybitnie ładna i widze ze wzbudza zainteresowanie)(_ale zostana zjechana hehe ale tak jest) tylko tak sie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem waszych problemow. Nie przeszkadza mi jak ktos w ciazy patrzy sie na moj brzuch. Wszyscy znajomi bez problemu moga go dotknac i sprawdzic czy dziecko kopie a kopie praktycznie non stop wiec wielu osobom sprawia tym radoche ;) mysle ze jak dzidzia sie urodzi to nie bedzie problemu zeby ludzie zagladali mi do wozka czy dotkneli dziecka (oczywiscie osoby wygladajace normalnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zazwyczaj patrze do wózków:) Uwielbiam dzieci i zawsze przykłówają moją uwagę. A jak lece samolotem, albo jestem u lekarza to zawsze takie małe szkraby sie na mnie patrzą i uśmiechją. W rodzinie się śmieją, że przyciągam dzieci i je czaruje, że tak do mnie lgną:P A na brzuszki też patrze i sobie myśle, ale słodkie i że pewnie mama szczęśliwa jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×