Panny młode uważajcie na kwiaty! Dobra rada!

Ostrzeżenie dla wszystkich panien młodych! Nie popełnijcie tego samego błędu co ja! Miałam cudny bukiet z czerwonych róż i podczas jazdy do ślubu w samochodzie pochyliłam się i nawet nie zauważyłam kiedy wybrudziłam sobie cały przód sukni kwiatami na czerwono! Nie sądziłam, że kwiaty mogą tak błyskawicznie zafarbować suknię przy najlżejszym muśnięciu. Uważajcie :(

Róże farbują????? A to coś nowego... Rozumiem - lilie i tego typu roślinki, ale róże...

Ojejku, wspolczuje :( I co zrobilas, dalo sie to jakos sprac? Ale to rzeczywiscie nietypowe, zeby roze farbowaly, moze jakies kolorowane byly?

eee, chyba chodzi o to że się pochyliła i niektóre płatki się pozagniatały uwalniając barwnik..

nawet jesli to tez nie blyskawicznie... przypuszczam że to efekt wyciągnięcia barwnika przez coś czym liście pryskają, żeby były bardziej lśniące. moze poszlo na kwiaty i tak wyszlo?... nie wiem. ale uwazac trzeba.

OMG , serdeczne wspolczucia

Nie, nie przygniotłam bukietu, to było lekkie dotknięcie. Róże świeże w krwistoczerwonym kolorze. Nawet nie było gorąco, ale za to dużo wilgoci w powietrzu. Nie było już czasu, żeby sprać przed ceremonią, wystąpiłam w takiej, na szczęście na zdjęciach nie widać, ale humor miałam zepsuty. Potem łatwo zeszło zimną wodą.

ciekawe tylko, czy ten temat to rzeczywiście przestroga i czy to wydarzyło się naprawdę, czy tylko pretekst do reklamy:O

suknie może bym kupiła moje wymiary ale skoro wiem że już była tak "uświniona" to lepiej nie ryzykować a może to wina materiału że tak szybko się zabarwiła od kwiatów ?? więc raczej antyreklama ;)