czy wg was przyjaźń damsko-męska istnieje?

Ja sądze, że tak :) ale chciałabym rownież usłyszeć wasze zdanie na ten temat :D

tak ale na krótką mete, potem rodzi się z tego miłośc albo przykażź sie kończy

tak.

LO. on ma prawie zone a ja prawie meza. zadnej milosci - zwykla znajmosc ;P

uważam, że tak i niekoniecznie musi zakończyć się czymś więcej :)

tak, mam 2 facetów przyjaciół, sa świetni i nie ma mowy zeby to sie w miłośc przerodziło

wg mnie nie, albo z czasem miłośc albo nic

przecież nie zawsze musi z tego wyniknąć coś większego :D a jeśli nawet to początek miłości nie oznacza końca przyjaźni

wedlug mnie nie szczegolnie jak dwie osoby sie sobie choc troche podobaja w pewnym momencie zaczyna sie gra po ktorym zostaje tylko zal......

to reguła ale zawsze są jakies wyjątki :)

istnieje :)

istnieje - na jakis czas. ;)

gdy nikt nie widzi i słyszy gram na klarnecie

to jest możliwe. Tylko że moj najlepszy przyjaciel jest gejem i znamy sie całe życie...

to jest możliwe. Tylko że moj najlepszy przyjaciel jest gejem i znamy sie całe życie...

Ja się juz tak przyjaźnie rok (wiem, że to aż tak długo nie jest) ;) na początku mieliśmy sie ku sobie, flirtowaniei te inne. ale z czasem przeszło nam i jesteśmy przyjaciółmi. ps. to jest moja pierwszy taki "związek" z osobnikiem płci męskiej :D

oczywiscie

ja zawsze chciałam mieć przyjaciela geja :D

Oczywiście, że tak. Mam przyjaciela, spotykam się z nim bardzo często. Mój chłopak to akceptuje, bo wie, że to jest mój przyjaciel i ni z jego strony mu nie grozi :) NA początku miał wonty, al ejuż na szczęście nie :D

mam też przyjaciółkę lesbijkę i jest zajebista:D

nie jak sie bardzo lubi kogos plci przeciwnej to predzej czy pozniej zaczynaja sie zakochiwac...wiem to po sobie i innych którzy juz maja takie uklady rodem z brazylijskiego tasiemca

Oczywiście że istnieje.Ja mam przyjaciela z którym się znamy 15 lat,spędzaliśmy każde wakacje i ferie razem.Teraz On ma żonę ja w stałym związku,cały czas mamy kontakt telefoniczny(mieszkał w innym mieście)obecnie w Holandii.Jak przyjeżdża do Polski to nie wyobraża sobie żebyśmy się nie zobaczyli.Nie wiem tylko czemu żona nie chce z nim przyjeżdżać może zazdrosna...Mój chłopak na początku też był zazdrosny o godzinne pogawędki telefoniczne lub spotkania,wytłumaczyłam mu wszystko i zrozumiał.

istnieje, nic sie nie rodzi wiecej ale tylko jesli to jest prawdziwa PRZYJAZN a nie dobra znajomosc

zalezy to od charakterow

spotkalam swoja bratnia dusze, i vice versa .... bronilam sie i uwazalam ze istnieje przyjazn damsko meska ale niestety jezeli dwoje ludzi spedza ze soba mnostwo czasu, duzo ze soba rozmawia itd nie ma opcji zeby ktoras ze stron w koncu sie nie zakochala...i w tej sytuacji ja bylam ta strona, gdyz on byl zakochany w innej o czym sie dowiedzialam po 1,5 roku, a wczesniej mozna to nazwac gra, mi sie wydawalo ze on cos do mnie, on byl przekonany ze ja cos do niego ale ja zaprzeczalam czyli taka zabawa. Jak sie to skonczylo po 2 latach powazna rozmowa, bolem dla mnie i podpowiedziami ze strony znajomych ze nalezy zakonczyc ta znajomosc bo zawsze bede cierpiala. Nie posluchalam, porozmawialam z nim i powiedzialam ze jezeli nie dam rady to musimy odpuscic na jakis czas on stwierdzil ze rozumie da mi tyle czasu ile mi potrzeba nawet i kilka lat moze czekac...na szczescie nie bylo takiej potrzeby ja przecierpialam i poznalam faceta wiec szybko sobie to poukladalam w glowie. To nie bylo latwe wszystko ale w jakis sposob sprawdzilo nasza przyjazn ktora po dzien dzisiejszy trwa :D:D:D i jest juz tylko przyjaznia

no tak, ale wy się spotykaliście, a ja rozmawiam z nim tylko przez internet i nie da rady, żeby było coś więcej ;) wiem, ze może trudno uwierzyć w taką przyjaźń na odległość, ale jednak tak jest ;)