Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co za życie co za życie

jestem załamana

Polecane posty

Gość sory ze bede bezposrednia
Powiem Ci,ze tez znalam taka jedna,ktora miala juz dzieco,wpadla i ciaza popsula jej plany,wiec usunela.Wszystko toczylo si dalej,wiec gdy sie odbila i stwierdzila,ze juz czas na drugie dziecko,zaszla w ciaze,byla taka szczeslwa i nagle poronila i wiesz wcale nie bylo mi jej zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
pewnie ze dziecko kosztuje, pieluchy, jedzenie, ubrania, zabawki, a potem szkola czy przedszkole... nie stac mnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
bezposrednia, dobrze sie mowi gdy sie nie jest w takiej sytuacji.. latwo dawac rady gdy kogs to nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ze bede bezposrednia
Piszesz,ze teraz Cie nie stac,a wiesz co bedzie np za pare lat?Moze Twoja sytuacja bedzie jeszcze gorsza,czego Ci nie zycze,ale zycie rozne figle plata.Jesli np nie bedziesz miala nawet na chleb,to co zrobisz z Tym dzieckiem co juz jest????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ze bede bezposrednia
Powiem Ci tak,ze masz racje,ze nie jestem na TWoim miejscu,ale u mnie tez nie zawsze wszystko jest jak powinno byc,ale gdy mysle ze to koniec swiata to mysle sobie,ze moze by jszcze gorzej,albo ze inni maja gorzej i maja gorsze problemy.A dziecko nigdy nie byloby dla mnie problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedfff
rób to co uważasz za słuszne, bo tutaj dorwało się kilka tarcjanek, które uważają aborcję za coś be, ale już zająć się narodzonymi dziećmi to nie umieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki - to jeszcze nie jest najczarniejszy scenariusz. Spokojnie dacie radę. Teraz widzisz wszystko w czarnych barwach, ale spokojnie, zapanujesz nad sytuacją. Jeszcze nie tak dawno moja kuzynka była w podobnej sytuacji - jedno dziecko ledwie się urodziło, a już była w kolejnej ciąży - do tego bliźniaczej i podejrzewano problemy zdrowotne u obu bliźniaków. Do tego mąż też bez pracy i mieszkali w jednym pokoju u rodziców. Wszystko się poukładało i teraz mają trójkę prześlicznych dziewczynek, które są zdrowe, same sobą się zajmują, a kuzynka już myśli o powrocie do pracy. Uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj masz
zdaje sobie z tego sprawe ile kosztuje dziecko sama jestem mama 4 letniej dziewczynki;) ale mi chodzilo o to skoro wiaze koniec ledwo z koncem to skad wezmie kase na a....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory ze bede bezposrednia
Ja nie uwazam aborcji za cos bee,kazdy ma swoje sumienie.Ale skoro dziewczyna ma juz jedno dziecko,faceta i chwile kryzysu to pod impulsem moze zrobic cs czego bedzie zalowala do konca zycia.Niech sie lepiej zastanowi 100 razy niz poznie zaluje do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduuura
autorko---wszystkie takie madre tutaj ze szok, kazdy wie, ze nie ma 100% metody, ale stosuje sie te 90+ i trudno nazwac to nieodpowiedzialnoscia, podobno gumki pekaja ale mi zadna nie pekla przez 10 lat odkad zaczelam uprawiac seks, wiec jesli to sie zdarza to wg mnie przypadek, taki sam jak to, ze wpadniesz pod samochod, zatem stosowalas antykoncepcje i jestes odpowiedzialna, nie ma twojej winy w tym, ze zaszlas w ciaze, oczywiscie madrale powiedza, ze w ogole nie powinnas uprawiac seksu, ale ignoruje glupie uwagi zeby seksu nie uprawiac z mezem bo masz szanse na wpadke takie jak na to, ze potraci cie samochod; decyzja nalezy do ciebie, ja jestem za aborcja z wyboru, ale w zadnym wypadku nie namawiam do tego, sama rozwaz za i przeciw, one mowia, ze "maz znajdzie byle jaka prace", ze "jakos sie ulozy" itd. ale to puste hasla, ja ci nie poradze bo naprawde nie wiem co, szkoda mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
musze na chwile leciec, bede potem, piszcie jak cos.. dzieki za odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanieeee
no własnie, byle jaka praca za 800 zł i weź tu wyżyj z 4 os. rodzina. Dla mnie to ci co tak doradzają to są chorzy. A może niech się zaoferują ci co są przeciw aborcji, że będą ci miesięcznie wysyłać po 200 - 300 zl na utrzymanie dziecka i problem rozwiązany. Ty nie usuniesz, te osoby co są przeciw aborcji wykażą się nie tylko słownie ale i konkretną pomocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduuura
moje zdanieee--popieram, ale oni tylko do gadania sie nadaja, jesli mieliby pomoc to powiedza: nie moje dziecko, nie ja zrobilam/lem, nie ja bede utrzymywac, wiec obludni katole zapamietajcie, ze nie wasza pochwa, nie wasze sumienie i wara wam od decyzji kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sory ze bede bezposrednia
a wiesz co mnie z kolei nie szkoda tych kobieto co mają kilkoro dzieci i jęczą jakie to one biedne, zmęczone, nie mają za co zyć. Dla mnie takie kobiety to są puste, bo jeżeli nie mam możliwości utrzymywania kilkorga dzieci to proste nie decyduje się na nie, a nie narodzić i latać po opiece i różnych instytucjach po pomoc i to nie tylko doraźną ale przez lata. Znam takie kobiety i to zazwyczaj samotne matki, no bo im się nie chce pracować a przy dzieciach to i one przeżyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
jestem.. myśle i myśle i zupelnie nie wiem co zrobić.. czuję sie strasznie, nie wiem co zrobić kaze zdecydowac facetowi, niech on podejmuje decyzje.. moja kuzynka tez miala taka sytuacje ale o kase sie nei musiala martwic wiec po problemie. Ja musze si emartwic jak utrzymamy nasza rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobra bałtycka
Autorko,rozumiem Twoje obawy i przerażenie.Ale tak naprawdę to nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko.Dasz radę,wszystko się poukłada.Twoje plany się przesuną,ale w dalszym ciągu są do zrealizowania!Przetrzymaj to wszystko a potem pomyśl o jakiejś skuteczniejszej antykoncepcji.Podchowasz dzieci i pójdziesz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin85_
Autorko dasz rade trzymam kciuki za Ciebie! nie usuwaj tego dzieciaczka :( ja kiedys omało nie podjęłam takiej decyzji Bogu dzięki mąż mnie prawie wyciągnął z gabinetu lekarskiego.... dacie rade małe dziecko na poczatku nie kosztuje duzo-według mnie-jesli się karmi piersią, ubranka i akcesorja ma po drugim dziecku, to co, tylko pieluchy i kosmetyki, bez przesady kupuje się troche tansze i po kłopocie. potem się w miare czasu wszystko unormuje i się pozbieracie! trzymaj się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
kobra, nie jestem w stanie teraz tak myslec.. jestem zalamana.. dobrze ze chociaz moj maz mnie wspiera, zobaczymy co powie jak wroci. teraz pomaga przenosic sie wujkowi do jego nowego mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady jakoś niektórzy maja i po pięcioro dzieci żyja w biedzie ale są porządnymi ludzmi...Nie wiem ja bym na pewno nie usunęła dziecka to straszne co piszesz.Wiem ze masz mętlik w głowie dziecko małe wiadomo że ciężko ale zanim to przyjdzie na świat to pierwsze będzie miało ok.2 lata.Dużo rzeczy zostaje po pierwszym dziecku.Co ja będę pisać to Twoje życie i sumienie i Ty będziesz zyć ze swoimi decyzjami.Sama teraz jestem w ciąży z drugim dzieckiem i tez nie śpimy na pieniądzach ale staraliśmy się swiadomie o drugie dziecko.Myślę że dlatego jest taka Twoja reakcja bo niedawno urodziłaś jedno_wstawanie w nocy,karmienie,opieka 24 h na dobę ale uwierz mi nie będzie tak żle jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
i co sobie jeszcze inni pomysla, jak rodzina zareaguje.. beda sie smiac po katach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojetakie
nie wytrzymałam...czytam, czytam, próbuję Cię zrozumieć, ale po tym co teraz napisałaś o reakcji rodziny, to stwierdzam, że szkoda dziecka, jakaś ty durna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
myśl co chcesz..najlepeij napisac durna, ale tak wlasnie bedzie.. 25 lat i juz dowjka dzieci, nawet studiow nie skonczyla i trzeba wszystko od nowa przechodzic, ciaze, porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tak piszą Ci którzy nie mają chyba dzieci.Nie przejmuj się.Nie jest to takie proste jak się Wam wszystkim wydaje postawcie sie na jej miejscu.Ja po porodzie karmiłam 7 m-cy piersia i nie miałam okresu poszłam do giny i stwierdzila u mnie rozpulchnioną macice i podejrzewała że moge być w ciąży nie powiem żebym sie ucieszyła raczej byłam przerażona małe dziecko,ludzie będą sie śmiać że jacyś niewyżyci jesteśmy itd.Głupie to ale tak było.Okazało sie że w ciąży nie byłam.Ale jak widać każdemu się może przytrafić. Jeśli Ty sie będziesz cieszyć to dla innych to będzie naturalne a najlepiej powiedzcie że było planowane.To nie jest żaden wstyd mieć dziecko choćby jedno po drugim wstyd i hańba usunąć... Ile m-cy ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I w którym tygodniu ciąży jesteś? Wiadomo że to dla Ciebie szok i ciężko pogodzić się z czymś czego się nie planowało a co zmienia resztę życia.Ale pomyś nic Ci nie da szczęścia takiego jak dzieci.Zadne pieniądze nie są ważne aby zdrowie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za życie co za życie
prawei roczek, w sierpniu skonczy, podejrzewam ze ciaza ma jzu kolo 4 tyg... ja myslalam ze w ciazy macica jest twarda i zamknieta, nawet sprawdzam sie codziennie a tu taki zonk. Ciesze sie ze mnie rozumiesz, i masz racje dobrze siepisze tym dla ktorych sytuacja jest obca. co chwiel tylko sie zastanaiwam, dlaczego ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
to moze ja cos napisze....jako przeciwnik aborcji powiem ci jedno...NIEE USUWAJ !!!! bedziesz potem tego zalowac...tyle matek nie moze miec dzieci a Ty cchcesz zabic wlasne dziecko????popatrz na to z innej strony-widac tk mialo byc,tak Bóg zdecydowal...nie wy.jako polozna powiem tyle, ze zadna antykoncepcja cie nie zabezpieczy, ale ja promuje naturalne metody-obserwaje cyklu itp., wiec nie polecam hormonów,bo to szajs.Ale nie o to chodzi...teraz masz 25 lat i meza i dziecko, drugie w drodze...a co zrobisz jak usuniesz? czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze moze byc tak, ze juz po aborcji nie bedziesz mogla miec dzieci? czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze po jakims czasie dojda do ciebie wyrzuty sumienia, ze to zrobilas itp, popadniesz w depresje, w kazdym dziecku bedziesz widziec swoje usuniete.a skąd mozesz wiedziec czy Twoj maz cie nie zostawi po aborcji? tego przeciez nie wiesz.mowisz ze ludzie sie zaczna nabijac zCiebie-a co oni maja do tego? to mam chowac sie w domu przed ludźmi, przed ich plotkami??? oni zawsze beda plotkowac,ale ty nie chowaj glowy w piaek-pokaż im że jestes lepsza...nnarzekasz ze masz 25 lat i dwojke dzieci-ja mam kolezanke, ktora zaszla w ciaze i majac 25 lat ma juz 3 dzieci-i co ona ma powiedziec? a tez nie pracuje,nie ma studiów itp,siedzi w domu.Ale jakos daje rade-mowisz ze dziecko kosztuje-jezeli juz tak bardzo nie chcesz dziecka to je urodz, ale oddaj do domu dziecka czy do rodziny zastepczej,przynajmniej bdziesz wiedziec ze zyjesz-ze dalas mu życie.A studia-mozesz zaocznie studiowac, jak jz odchowasz dzieci-na nauke nigdy nie ejst za poźno.I jeszcze cos-pamietaj ze to Bóg ma prawo decydowac o naszym zyciu i śmierci,a nie jakis durny lekarz, ktory bierze kase za zabieg, a pacjentke juz potem ma w dupie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie Ania
Ja koncze jutro 21 l i mam juz 2 letnie dziecko, w pazdzierniku urzodzi sie drugi synek, a ty przezywasz, ze w wieku 25 l dwojka dzieci? Ciesz sie z tego, dzieci to najwiekszy dar od losu, a tym bardziej, ze duzo rzeczy masz po pierwszy dziecku... Nie ma lepszej roznicy wieku miedzy dziecmi, jak ta ktora jest najm niejsza... Nam sie tez nie przelewa, ale lepiej dac dwojgu i skromniej jak jednemu co najlepsze sie ma i potem na glowe wejdzie... Teraz to szok, ale wierze, ze sie ulozy... I czemu jednemu dziecku dalas szanse zyc, a drugie myslisz o aborcji? Czy ono jest gorsze od pierwszego? Mam nadzieje, ze to wlasnie dziecko za kilkanascie lat poda tobie szklanke wody gdy ty jej nie bedziesz w stan e wziac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ania24leszno
..."popatrz na to z innej strony-widac tk mialo byc,tak Bóg zdecydowal...nie wy..." a te chore, cierpiące dzieci to też tak Bóg chciał i spokojnie patrzy na nie jak płaczą z bólu. Weż przestań zwalać na Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, zrob sobie najpierw test, a potem panikuj. Bo moim zdaniem wcale w ciazy nie jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandranikola
niewiem czy jakas normalna osoba moze miec takie mysli jak usuniecie ciaży to jest zabicie dziecka . Ja mam 25 lat i 3 dzieci i nigdy przez glowe by mi nie przeszło zeby któras ciaze usunac .Dzieci mam w wieku 6 lat 4 i 15 miesiecy.J a tez mialam niewesolom sytuacje maz był po operacji nie mógł przez rokk pracowac dostawalismy pare grszy z zusu .W tym czasie pomagala troszke rodzina .Jest tez takie coś jak opieka spoleczna trzeba dume schowac głeboko i isc tam to pomoga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×