Maluteńkie krosty pożerające twarz.

Dzień dobry. Przedwczoraj pojawiły mi się dziwne maluteńkie krosty na brodzie. Były one blisko siebie i zajeły całą brodę. Zdziwiona tymże zjawiskiem posmarowałam ten obszar maścią sprawdzoną już wiele razy na mnie Detreomycyną 2%. Krostki były małe, czubeczek miały biały i trochę czerwone wokół. Mineła noc z maścią na okupowanym terenie mojej twarzy. Białe czubeczki znikneły i pozostały czerwone kropeczki. Niczego nie drapałam, nie macałam, nie wyciskałam. Na wieczór zmywając swój podkład zauważyłam, że owszem, na brodzie kropeczki zbladły, ale za to wróg zajął pół policzka i nos! Niczego naprawde nie ruszałam. Zaczęło mnie to swędzić trochę. Na innych częściach twarzy także się pojawiły takie bladoczerwone miejsca. Posmarowałam kolejne zajęte miejsca Detreomycyną 2% i o efektach napisze jutro, jednak martwię się, czy nakładając podkład to rozniosę, i czy jutro po przebudzeniu zobaczę zajęte pół twarzy tym czerwono białym wrogiem, on tak szybko postępuje! Czy to może być związane z alergią ?( na którą nie mam badań, chociaż tydzień temu miałam katar z 3 tygodnie) A moze to przez pożywienie? Może ktoś spotkał się z czymś podobnym jak wyżej opisane?

Może ułatwi sprawę to, że np. ostatnio jadłam pomarańcze, albo że dostałam okresu po 4 miesiecznej przerwie (ale nigdy nie miałam czegoś takiego). Nigdy nie miałam trądziku, i na trądzik to nie wygląda.

Dzisiaj rano część kropeczek znikła, a część pozostała, ale mam wrazenie, ze jest ich mniej, za to pojawiły się nowe pod powierzchnią maści. Ogólnie są białe. A twarz dalej swędzi.

Skoro ta Twoja maść nie pomaga tylko pojawiają się pod nią Nawe krosty to może ją zmień?! Ja zawsze jak mi wyskoczą jakieś krosty to je smaruje na noc żelem Benzacne i rano są przysuszone, spróbuj, mi on zawsze pomaga.

turuncu, nie piszesz czy byłaś u dermatologa. Być może to sa alergiczne zmiany na skórze. Na takie zmiany jest sporo aptecznych kosmetyków, które dostaniesz bez recepty. Zanim jednak wybierzeż jakąś odpoiednią maść lub krem w aptece (chetnie podpowiem Ci czego używam na moje podobne do Twoich problemy ze skórą) powinien zobaczyć Cię lekarz. Daj znać jak będziesz po wizycie.

obstawiam jakis srodek chemiczny- uzywalas cos nowego w ostatnim czsie? nawet w przeciagu 2 tygodni?

tzn uczulenie na jakas chemie

Ostatnio zmieniłam tonik tylko... tyle, że to łagodny tonik rumiankowy, wiec nie sądze, żeby mógł jakoś zaszkodzić.

a nie wiesz że rumianek może uczulać?

turuncu, podpytaj w aptece o zel do mycia i krem emolium. Używam tych kosmetyków do swoich problemów ze skórą. Łagodzą podrażnienia i swędzenie. No i ruszaj do dermatologa -:)