Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewfwe

list polecony

Polecane posty

Gość ewfwe

Słuchajcie kochani forumowicze, Wysylałam listem poleconym ważne dokumenty do odwołania o stypendium. Dziś dzwonili z dziekanatu że list nie doszedł (a wysyłany był 29 czerwca (!)). Takie listy odbiera się za podpisem. Czy można dowiedzieć się jeśli ma się nr przesyłki czy list dotarł??? Bo powiedzieli ze jak nie dojdzie do konca tygodnia to w ogóle nie beda rozważać odwołania. Czy to może ich tania zagrywka? z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
ladaco - dzieki za pocieszenie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
Maria Curie Skłodowska - myslisz ze na mojej poczcie będą wiedzieli o co chodzi - wątpliwa sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak sie ma potwierdzenie nadania to i tak sie nie wyjasni :( Ja duzo wysylam poczta i niestety listonosze (swiadomie czy nie) wrzucaja awizo do nie tych skrzynek. Sasiad awiza nie da, bo nie zauwaza malej karteczki w skrzynce, paczka po 2 tyg odsylana jest spowrotem i to za doplata :/ Srednio wysylam ok 50 paczek i listow na miesiac i jakies 2-3 z tego wlasnie w ten sposob sie do mnie wraca. Adresat sie wkurza, ja sie wkurzam, za zwrot trzeba zaplacic i koszty powtornej wysylki... Cholera mnie juz na te poczte bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i poczta chce 2 tyg na rozpatrzenie reklamacji, co jest totalnie bez sensu, bo w tym czasie paczka sie juz zdazy wrocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
smarkula - tak masz racje, też miałam kilka zwrotów ;/ za które trzeba było zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze byłoby wsyłać ze zwrotką - wtedy masz potwierdzenie (podpis czy pieczątkę), ze na pewno list dotarł. a tak masz tylko potwierdzenie wysyłki, a nie odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
Oni są cwani na swój sposób. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
Mam potwierdzenie nadania a że jest to list polecony to za podpisem - odbiorca musi go odebrać a jeśli tego nie zrobi jest zwrot listu z podaniem przyczyny np. zmiana adresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecony też może zginąć. przeciez nie pilnuja ich bardziej niż zwykłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
Maria Curie Skłodowska - myślę że warto spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
o kurka - no w sumie co racja to racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, spytaj na poczcie, bo przecież listonosz zawsze jak przynosi polecony to daje do podpisania taką kartkę z listą odbiorców, więc jak ten listo został odebrany, to będzie ich pieczątka, tylko musisz daty znać mniej więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
date znam dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
dzieki za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiaaa ja ostatio dostalam zwrotke, ze blad w adresie, a byla to juz 3 paczka wysylana pod ten sam adres - 2 wczesniejsze doszly bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwe
Oni kombinują jak mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreska niebieska
weź dowód nadania i idź na poczte, powiedz, że list ne dotarł w związku z czym składasz reklamację. Muszą Ci ją przyjąć, bo tylko nadawca przesyłki, który ma potwierdzenie nadania może to zrobić. Niestety mają na to 2 tygodnie zanim sprawdzą i Ci odpowiedzą. Moja rada iść i prosić o jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy. Poproś o numer do reklamacyjnego, tam, gdzie będą rozpatrywać Twoją sprawę. Może gdzieś po drodze ta "R" była przeskanowana i będzie w systemie. To by było dobrze. Może Ty źle zaadresowałaś i gdzieś poszło? Wystarczy się w kodzie pomylić i nieszczęście gotowe, co się zdarza baardzo często. Przesyłka wędruje do zupełnie innej miejscowości na drugi koniec Polski. Może właśnie wraca do Ciebie. Idź i niech Ci to wyjasnią, a i zaznacz, że w razie zaginięcia Twojej przesyłki życzysz sobie odszkodowanie. To jest jakieś 150zł, więc pamiętaj o tym, bo jak tylko zgłosisz reklamację, to oni Ci na nią odpowiedzą, a kasy nie dostaniesz. Tak potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreska niebieska
do smarkuli - a Ty możesz zażądać od poczty powtórnego doręczenia, jeżeli to była ich wina, np. jeśli listonosz wrzucił awizo gdzie indziej.Wtedy poczta musi doręczyć jeszcze raz, bez żadnej dopłaty ,bo to ich błąd. Tak samo jak list wraca i jest napisane, że mylny adres, czy, że nie ma takiego adresu, a Ty wiesz, że jest. I doręczają ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×