Czy mam szansę na faceta, jeśli...

nie uznaję seksu oralnego i nigdy tego nie zrobię? nie ważne z jakich przyczyn, po prostu nie zrobię... czy w ogóle mam zapomnieć że mogę mieć chłopaka, który mnie nie będzie zdradzał?

yyyyy....:P

moze byc ciezko...

Na normalnego nie masz szans - musisz chapać dzide :P

Możesz mieć problem...Poszukaj sobie takiego, który jest oziebły i nie przepada za seksem :P

a czemu nie uznajesz? obrzydza Cie czy co?

Jakie Ty dziwczyno głupoty pisesz :o Co to znaczy czy mam szansę na faceta? A facet to co, wygrana w totka? :o

Wiesz ... są faceci którzy też się tego brzydzą i nie uznają :) Więc jeśli znajdziesz takiego, będzie Wam ze sobą dobrze ;)

ojoj lepiej popracuj nad sobą

nie będę pracować nad sobą, w dzieciństwie byłam wykorzystywana seksualnie, dlatego...

przykro mi

"są faceci którzy też się tego brzydzą i nie uznają" to prawda... ale oni siedzą w zakładach zamkniętych, mają zazwyczaj dłuuuugie, związane na plecach rękawy i raczej nie bedziesz miała szansy ich poznać :P

Kurna, dziewczyno, nie wiesz co tracisz :P PS. "chapać dzide", hahahahah :D

nie czytaj tego co ci ludzie tu pisza. jak Cie facet pokocha, a kocha sie glownie za charakter a nie zdolnosci w milosci francuskiej, to zaakceptuje wszystko. jak Cie bedzie chxial zostawic bo mu loda nie zrobisz to jest baran i tyle. w powaznych zwiazkach maja miejsca rozne wyrzeczenia

chapaj dzide, haha, ale smieszne, hahaha :O ja pierdykam, tak was bawia teksty komicznego(do tego stare), ze o maly wlos nie popuscicie.

"jak Cie bedzie chxial zostawic bo mu loda nie zrobisz to jest baran i tyle. w powaznych zwiazkach maja miejsca rozne wyrzeczenia" :D:D:D:D ale to kobiety lubią się poswiecac a nie faceci... ale nie martw sie autorko - z Tobą będzie żył, a loda zrobi mu uczynna koleżanka :D

jasne.

szczerze mowiac nawet ten co kocha bedzie wymagal... taka natura

Jest mi obojętne czyj to tekst :) Pierwszy raz przeczytałam i nie będę udawać spłonionej, zniesmaczonej panienki skoro mi się spodobał :D

Większość wypowiadających się tu jest bezduszna... Są dziewczyny, które naprawdę mają z tym problem, a teksty w stylu "chapaj dzidę" są na poziomie napalonych nastolatków! Powiem tak: obecnie kobiety są dość wyzwolone, chętnie zaspokajają faceta oralnie i same często to lubią. Dlatego wielu facetów szuka kobiety, która nie będzie bała się eksperymentów w łóżku. Jednak jeśli masz z tym problemy, pamiętaj, że nie masz obowiązku godzić się na rzeczy, których nie chcesz. Po świecie naprawdę chodzi wielu wrażliwych, wyrozumiałych i prawdziwych facetów, którym akurat to do szczęścia potrzebne nie jest... Tym bardziej, jeśli masz jakieś ważne powody, by tego nie robić, mężczyzna powinien to zrozumieć, porozmawiać z Tobą i do niczego nie zmuszać. I wcale nie będzie to facet oziębły, czy kiepski w łóżku. Ile ludzi, tyle gustów.

kojarzy mi sie z jakimis oklepanymi pornosami...to jest obrzydliwe... ale mimo ze tego nie robie to mam faceta juz dluugo...i watpie ze mnie zdradza :)

wy chyba powariowaliscie? to kazdy w tych czasach robi loda? :O puknijcier sie w te swoje żałosne łepetyny..jestescie obrzydliwi ;] tyle w temacie..autorko,a ja nic takiego nie przezylam co Ty,ale te nie mam zamiaru w ten sposob sie bawić z facetem :) najwyzej bed esama w co wątpie bo większosc mnie pragnie,wiec bedzie musial uszanowac moje decyzje,a jak nie to żegnam;)

A teraz zejdzmy na ziemie... zrozumiec, zaakaceptowac i niewymagać niczego, to sobie mozna przez pierwszy okres zwiazku.... a potem zaczyna czegos brakować..

OBCIĄGARY ROBIĄ LODY ! :)

nie mowie nic o udawaniu znieszmaczonej.spoko luz, juz tyle razu go slyszlama, a jeszcze oczywiscie ten olewczy styl komicznego co do problemu autorki, ze mnie kurwica strzela:D

"obecnie kobiety są dość wyzwolone, chętnie zaspokajają faceta oralnie i same często to lubią. Dlatego wielu facetów szuka kobiety, która nie będzie bała się eksperymentów w łóżku. " I własnie dlatego jej facet bedzie miał mnóstwo okazji by zdradzic ją z taka co mu zrobi. :)

Najlepiej, jesli autorka sama postara się o jakąś koleżanke, która obsłuży jej faceta raz na jakiś czas i będzie spokojna o jego skoki w bok :P Skoro sama nie chce klękać do miecza, to jakos to mu będzie musiala zrekompensować :D

lecz sie , masz uraz ale nie oznacza to, że nigdy tego nie zrobisz. musisz komus zaufac. zakochasz sie bedziesz sie czuc bezpiecznie to inaczej na to spojrzysz

Drogi Panie Komiczny (zakładam, żeś przedstawicielem męskiego rodu:P). Jeśli to, co piszesz jest odzwierciedleniem Twych prawdziwych poglądów- to współczuję Twoim potencjalnym partnerkom. Bo akceptacja i zrozumienie tylko na początku- to zwykłe oszustwo. Jeśli potem zaczyna Ci czegoś brakować, to znaczy, że albo jesteś fetyszystą, albo szukasz wymówki dla zerwania. Akceptacja, zrozumienie i szacunek dla drugiej osoby to WARUNKI KONIECZNE W CAŁYM ZWIĄZKU, drodzy Panowie! A jeśli tego nie rozumiecie, to wizja seksmisji zaczyna mi się podobać, tym bardziej, że naukowcy wyprodukowali już laboratoryjnie spermę, więc mamy szansę na spełnienie tej pięknej wizji:D