Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lampka nocna zgasła

adresowanie zaproszen małżonków

Polecane posty

Gość lampka nocna zgasła

mam pytanie : jeśli zapraszam na uroczystośc mojego ojca chrzestnego który jest żonaty ;to kogo mam pierwszego wymienic adresując zaproszenie;czy kolejnośc ma tu znaczenie -proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LODA LODA LODA LODA LODA LODA
najpierw żona a pózniej on:) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
a jeśli wymienię chrzestnego jako pierwszego to będzie źle ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LODA LODA LODA LODA LODA LODA
nieee ale na ogół pisze się najpierw imiona kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
szukam na necie czegoś na ten temat i nić nie znalazłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
na ogół - co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LODA LODA LODA LODA LODA LODA
to znaczy że tak naprawdę zależy to od narzeczonych,ale zdecydowana większość par pisze "Annę i Piotra Kowalskich" niż na odwrót nawet jeśli to Piotr Kowalski jest chrzestnym/przyjacielem/znajomym pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
piszę , ponieważ dostaliśmy zaproszenie i właśnie tak zostało zaadresowane - jakoś tak zrobiło mi się przykro, sama adresując korespondencje miałam wpojone....sama nie pamiętam skąd ,że kobieta jest pierwsza ...a może tak tez jet poprawnie -?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
LODA LODA LODA LODA LODA LODA a co ty byś pomyślała dostając takie zaproszenie , rozważam pozostanie w domu ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LODA LODA LODA LODA LODA LODA
nie fochaj się :) olej to i idz na ślub razem z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
Imię kobiety powinno poprzedzać imię mężczyzny (tak każe polska kurtuazja). Są wyjątki, ale nie dotyczą one zaproszeń ślubnych. — Małgorzata Marcjanik, prof., Uniwersytet Warszawski wykopałam coś takiego - ciekawi mnie jakie to wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
żeby strzelić focha ale muszę mieć do tego podstawę a tu pewności nie mam ... że ją mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampka nocna zgasła
wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LODA LODA LODA LODA LODA LODA
a ja doszłam do tego- jedynie elegancja wymaga aby imię kobiety umieścić przed męskim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku nie fochaj sie za takie cos, naprawde z tak durnego powodu nie chcesz isc na slub swojego meza chrzesniaka/chrzesnicy?? A moze poprostu nie chcesz isc wogle tam i szukasz jakiegos powodu? Narzeczeni jak wypisują zaproszenia czesto zapominają o takich rzeczach ze kobieta powinna byc pierwsza, a moze ktos z rodziny mama/tesciowa/ojciec powiedzial ze no jak to chrzestnego trzeba wyroznic i go pierwszego ja mialam jedną sytuację ze napisalam męzczyzne pierwszego byl to cioteczny brat mojego męza, jest on ze swoją dziewczyną ok 4 lat ja jakims trafem nie mialam okazji jej poznac ale w rodzinie wszyscy ją znają no i dumalismy czy napisac z os towarzyszącą ale nie pasowalo skoro ją znają, mogla czuc sie urazona wiec napisalam Pawel Kowalski wraz z Joanną Przybysz no ale Ja Ci jeszcze raz mówie nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama miałam milion dylematów przed ślubem i ręce prawie mi się trzęsył jak wypełniałam zaproszenia i adresowałam koperty. Także nie denerwuj się i idź na ten ślub. Zapewniam Cię, że ostatnie o czym myślą młodzi przed ślubem to to by kogoś celowo urazić. Zwyczajna wpadka i tyle. Oni już są pewnie ostro zestresowani i być może pół nocy jie spali myśląc jak to wypisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×