który pierścionek pomocy

No przynajmniej ktoś po mojej stronie:D

.. raz w zyciu.. dolozylbys te 200 zeta (moze bys tak niezbidnial,,,,) i znalazlbys skromniutki, piekny, delikatny piersionek z brylancikiem... :) - o jakim marza kobiety :) moze zastanow sie raz jeszcze...

http://sklepjubilerski.com/sklep/s/9,Brpiersc,0,2,1,1?PHPSESSID=c170116b360ef73205a1a814698a43dc

http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,722

http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,408

a może taki>> ładne pierścionki :) takie pod mój gust zaręczynowy hehe co do autora, biorąc pod uwagę , że zaręczyny teoretycznie ma się raz w życiu i nie planuje się ich z dnia na dzień mógłby się o coś lepszego postarać....skoro pisze , że zakładać rodzinę będzie dopiero za 2 lata więc trochę czasu ma. Niech w miesiącu odłoży 100 zł, za rok 1200. Za 500-700 zł można bardzo ładne i chyba trwalsze pierścionki kupić reszta wg. uznania na jakiś miły wieczór.

strasznie oklepane modele - większość moich koleżanek takie nosi. Wymyśl coś oryginalnego! Żadna kobieta nie lubi być kolejną, która ma taki sam. Jest mnóstwo innych pięknych. Mój mąż mi taki znalazł w małym sklepiku we Wrocławiu.

jak tak czytam to same pieprzone materialistki...z brylantem...musi byc i nie oklepany..no ludzie złoci..jakby to dawao szczęście....dajcie spokój...bo wagę do drobiazgów przykładacie...a duże wartościowe rzeczy koło nosa Wam przechodzą:)

to, że uwarzam, że nie powinien byż oklepany to nie znaczy, że jestem pieprzoną materialistką - wypraszam sobie, bo tak nie jest!

a ja dostałam trzy lata temu taki: http://allegro.pl/item680294008_pierscionek_apart_3_diamenty_0_09_ct.html#gallery Jest bardzo delikatny i nie zamieniłabym go na żaden inny. Wtedy kosztował jakieś 550 zł.

a co ty niepełnosprawny jesteś, że nie mozesz zapracowac tej stówy na pierścioneczek??? '' och, mam 500 zł i musze sie z tego wyżywić...'' :O no to dałeś czadu z tym oszczędzaniem.... niewiele sie wysiliłeś, a ja Ci mówie, ze ona będzie zawiedziona, że dostanie zwykły kryształek zamiast szlachetnego kamienia, za niewiele mniejsze pieniądze. Twoje propozycje pierścionków też są do bani, chyba jakieś najtańsze wszystkie wyszukałeś. Są proste, ordynarne co niektóre i bez smaku... ''moja kaśka nie jest taka, ona nawet ze śmiecia sie będzie cieszyc...'' już teraz wiem, jak faceci do tego podchodzą.... żenua

z ojcem na roli musisz pracować? a jak na studiach to nie mogłeś z miesiac popracować? za miesiac jakiejś dorywczej pracy z 800 min byś dostał... ale ty leń śmierdzący jesteś.... nie moge... ''kaśka sie byle czym zadowoli....'' nawet tobą...

paskudne sa wszystkie podane przez ciebie pierscionki... ja lubie jak sa 3 oczka, z jednym sa strasznie nuuudne i oklepane:/ nie chcialabym takiego dostac

2!!!!!!!!!!!!!!

a tak poza tym- ja jak na poprzednie święta bozego narodzenia potrzebowałam na prezenty kasy(bo oszczędności musiałam przeznaczyć na inny cel) to poszłam do tesco robic na nocki, studiowałam i pracowałam, ale wiedziałam ze to tylko praca na sezon, także dałąm rade, choć cieżko było... i sporo zarobiłam, ja na boże narodzenie mojemu kupiłam prezent za 300 zł, a Ty pierścionka nie mozesz kupić za stówe droższego i jeszcze sie pieklisz, że masz wydatki i starki tatki? zachowujesz sie jak niepełnosprytny:o za przeproszeniem...

fcet jak chce to kupi!! jesli mu zalezy to kase spod ziemii wyjmie

oczywiście... to świadczy tylko o zaradności... no totalne buble pokazał... jak z czymś takim można w ogóle iść do przyszłej narzeczonej!!! ty gestu w ogóle nie masz!!!

na urodziny taki pierścioneczek, albo na rocznice, ale nie na ZARĘCZYNY... i jeszcze narzeka jaki to on biedny... ja nie raz potrafiłam tak zacisnąć pasa, że kasy uzbierałam ile potrzeba na coś, to do pracy poszłam i również STUDIUJE i to nie na Univerku, gdzie zajęcia są często 2-3 razy w tyd, ale na politechnice, gdzie zajęcia mam od pon - pt czasem i do 16-17:) a stypendium mój drogo mam mniejsze niż TY

wogole dzxiwi mnie to ze chcesz sie oswiadczyc a nie znasz gustu swojej kobiety fest dziwneeeeeeee

ze wsi jesteś, to masz lepiej, bo z domu bierzesz warzywa, mięcho, jaja i żyjesz... a miastuchy tego nie mają:) za 500 zł stypy z czerwca mógłbyś już odłożyć wiecej na ten pierścionek, przez 1 miesiac nic by Ci sie nie stało, jakbyś kebaba nie zjadł, czy zgrzewki piwa nie kupił, albo spiritusu z pokoju obok:D

dziewczyny, przestancie... mysle ze juz zrozumial

jeszcze nie zrozumiał, bo teraz na roli jest:) i jeszcze nie przeczytał, ale będzie miał co, jak przyjdzie;)

"a ja dostałam taki "- ten mi sie podoba

właśnie też to chciałam napisać, bardzo ładny!!

no to problem z głowy kup taki

marek 23 pomocy-wybrałeś???

http://www.wenc.pl/p272,1384,23.html

http://www.wenc.pl/pier%C5%9Bcionki-zar%C4%99czynowe,kat,23.html p272 podobny do tego co wybrałeś a z maleńkim brylancikiem powodzenia, a poza tym miłość jest najważniejsza, na 10 rocznicę kupisz jej 2x większy, na 20 4 x większy - i tak gratuluję Ci z takim zapałem szukasz !

jak 4 z podanych przez marka, sama go sobie wybrałam. a co do tych diamentów to ja nigdy o niczym takim nie marzyłam więc nie jest to jak widać marzenie wszystkich kobiet. i dajcie już chłopakowi spokój bo on się pytał który ma kupić z pięciu podanych a Wy go zaraz uświadamiacie że każda marzy o brylancie (chociaż może tak nie jest bo już ja się wyłamałam) i że w ogóle jakaś łamaga z niego. czytajcie zadawane wam pytania i nie ulepszajcie czyjegoś życia na siłę.

ja mam identyczny - popieram, marek - pierścionek to symbol i w moim odczuciu nie musi być to ten właśnie na całe życie - to ma być początek i zasada "zastaw się i postaw się" trąci dla mnie delikatnie mówiąc zaściankowością jeszcze raz powodzenia i żeby wasze uczucie kwitło !