Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasek...

MIESIĄC PO SLUBIE CHCĘ ROZWODU!!! ZROBIŁAM DUZY BŁĄD...

Polecane posty

Gość smutasek...

Witam serdecznie wszystkich kafeteriuszy. Mam 23 lata i miesiąc temu wyszłam za mąż. W głębi duszy czułam, ze nie powinnam tego robic, ale on ciągle mówił, żebym nie robila wstydu przed rodziną, żebym nie odwoływała ślubu. Nie szanuje mnie, traktuje jak służącą, nie liczy sie z moim zdaniem. Wiem, że nie chciałabym miec dziecka z tym człowiekiem. Bo w największej potrzebie mógłby mnie zostawić. Poczekam jeszcze pare miesięcy i złoże pozew o rozwód. Kościelnego na pewno nie dostane. Napiszcie prosze jak wygląda taki rozwód od strony praktycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddd
a dlaczego masz czekać jeszcze kilka miesięcy?:O chcez rozwodu to skłądaj papiery i działaj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
narazie on mieszka u mnie w domu, a własciwie u moich rodziców. Swoją rodzine ma ok 120km stąd. Nie wiem, jak sie zachowa, czy bedzie chcial sie wyprowadzic, czy nie bedzie robił problemów...? Szkoda, ze nie mam szans na rozwód kościelny, ale cóz...to byl moj błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujujujuj
tylko wez sprawy w swoje rec i zrob to juz w poniedzialek. poswiec weekend na znalezienie w necie wszeslkich wskazowek jak to zrobic a w poniedialek z rana idz do urzedu (czy gdzie to sie zalatwia) i zloz papiery o uniewaznienie. mam nadzieje ze mam z tym racje ze do 3 mies mozna uniewaznic czyli tak jakby to malzenstwo wogole nie istnialo (oczywiscie mowa o cywilnym uniewaznieniu nie wiem jak sie to ma do stwierdzenia niewaznosci slubu koscielnego). Jaksie myle to przepraszam za ta debilke, ale sie zagotowalam, ze chcesz go trzymac jeszcze kilka miesiecy pod swoim dachem :( za kilka miesiecy to Ty juz mozesz byc w kolejnym szczesliwym zwiazku, szkoda zycia na jełopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, nie ma czegos takiego jak 3 miesiace na uniewaznienie. Tylko z waznych powodow ( art. 15 kodeksu rodzinnego i opiekunczego) mozna to zrobic: Art. 15. § 1. Małżeństwo może być unieważnione, jeżeli oświadczenie o wstąpieniu w związek małżeński lub oświadczenie przewidziane w art. 1 § 2 zostało złożone: 1) przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome wyrażenie woli, 2) pod wpływem błędu co do tożsamości drugiej strony, 3) pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, jeżeli z okoliczności wynika, że składający oświadczenie mógł się obawiać, że jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste. § 2. Unieważnienia małżeństwa z powodu okoliczności wymienionych w § 1 może żądać małżonek, który złożył oświadczenie dotknięte wadą. § 3. Nie można żądać unieważnienia małżeństwa po upływie sześciu miesięcy od ustania stanu wyłączającego świadome wyrażenie woli, od wykrycia błędu lub ustania obawy wywołanej groźbą - a w każdym wypadku po upływie lat trzech od zawarcia małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujujujuj
ten punkt swietnie tu pasuje 3) pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, jeżeli z okoliczności wynika, że składający oświadczenie mógł się obawiać, że jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste. pod grozbami meza to zrobila, bo wstyd przed rodzina itd ae swoje moze jeszcze dodac ze np pobiciem grozil i byla zastraszana. dac psychologowi 200zl i napisze zaswiadczenie ze byla u niego na wizycie i mowila ze jej grozi. i uniewaznienie gotowe, latwo i szybko, a z rozwodami roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujujujuj
psycholog moze byc rowniez swietnym dowodem na podpunkt 1. ze byla w zalamaniu psychicznym a zaswiadczenie zrobic z data dwa dni przed slubem. to nie jest nic wielkiego wez sie za to od poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowokacja ale odpowiem
już widzę psychologa który za 200zeta będzie składał fałszywe oświadczenia. chyba cię pogięło dziewczyno. autorka jak glupia niedojrzała siksa (strach przed wstydem wobec rodziny) nawarzyła sobie piwa to teraz je musi wypić. czyli rozwód z wszystkimi jego procedurami. niech chociaż teraz pokaże że jest dorosła. ale jak znam życie - to ten dzieciuch będzie sie bał, bo co "rodzice powiedzą", za chwilę zajdzie w ciążę, bo pewnie o to też zadbać nei umie, no i całe życie przejebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowokacja ale odpowiem
mój nick się nie odnosi do tematu chociaż kto wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujujujuj
to prowokacja ale odpowiem nie jestem zadna dziewczyna dla ciebie tylko Pania, wiec mnie tak nie tykaj. rozumiemy sie. pomijam juz stek twoich bzdur ktore nic do tematu nie wnosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nareszcie se polazla
23 lata i juz wielka pani :P no to pani poniesie konsekwencje wszelkie czyli bedzie rozwodka w wieku 23 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem co przechodzisz u mnie jest podobnie, nie zrozumieją tego niestety wszyscy. Jednak uważam że osoby, które nie rozumieją, nie powinny w taki sposób oceniać innych. Strasznie mi przykro ale chyba nie warto kombinować, iść do adwokata on wskaże odpowiednią drogę i doradzi co zrobić w takiej sytuacji. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, ja Ci niczego nie doradzam ani nie sugeruje...ale powiem jak to wygląda z mojej sytuacji...jestem gościem, mam 29 lat, dwa tygodnie po ślubie wiedziałem, że to jest błąd....teraz jestem po rozwodzie i w trakcie procesu o nieważność małżeńską...było bardzo ciężko, przeżyłem załamanie nerwowe, nie wiem czy uzyskam nieważność czy nie, ale drugi raz zrobiłbym to samo...moge powiedzieć tyle, jeśli nie chcesz z nim dziecka, jeśli go nie kochasz, nie chciałaś ślubu to są to wszystko bardzo poważne rzeczy...sytuacja jest trudna ale o wiele bardziej dramatyczna będzie z dzieckiem, a w sumie masz 23 lata to jesteś jeszcze młodą dziewczyną... ja bym zrobił tak...znalazłbym najbliższy sąd kościelny...poszedł do nich z prośbą o rozmowę...zastanowił się czy jest co ratować z małżeństwa, przeczekał jakiś czas, bo to może być jakaś depresja poślubna...jeśli nic się nie zmieni, będzie tylko gorzej, to złożyłbym pozew o rozwód i o nie ważność. Ale to tylko moge powiedzieć po swojej sytuacji, nic Ci nie doradzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest nowe prawo krótko trwały związek i masz prawo do tego koscielnego o unieważnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.10.2015 o 00:52, Gość gość napisał:

Jest nowe prawo krótko trwały związek i masz prawo do tego koscielnego o unieważnienie

Nie słyszałam o tym, ale unieważnienie ślubu kościelnego jest obwarowane wieloma przepisami np: zatajoną chorobą psychiczną któregoś z małżonków, wymuszeniem małżeństwa, zatajeniem niepłodności o której się wiedziało, lub rezygnacją z posiadania dzieci. 

Autorki nikt do ślubu nie zmuszał, jest dorosła i nikt siłą jej do ołtarza nie ciągnął, a fakt ,że pozwoliła się zmanipulować, świadczy tylko o jej niedojrzałości, więc ciężko jej będzie doprowadzić do unieważnienia ślubu kościelnego. Jednak rozwód nie powinien być problemem.

Autorko, jeśli Twój mąż okazał się totalną pomyłką, to przede wszystkim dbaj o to, żeby nie zajść w ciążę. Co to znaczy, że zrobił z Ciebie służącą? Nadal pozwalasz sobą manipulować? Po prostu przestań go obsługiwać. Mam nadzieję, że pracujesz, bo chyba nie siedzisz na utrzymaniu męża i narzekasz? Jeśli on mieszka u Ciebie (a raczej Twoich rodziców), to tym bardziej nie  będziesz miała problemu, żeby się go pozbyć.

Zastanawiam się jednak ile prawdy jest w tym, co piszesz, że on niby taki okropny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Yoka777 napisał:

Nie słyszałam o tym, ale unieważnienie ślubu kościelnego jest obwarowane wieloma przepisami np: zatajoną chorobą psychiczną któregoś z małżonków, wymuszeniem małżeństwa, zatajeniem niepłodności o której się wiedziało, lub rezygnacją z posiadania dzieci. 

Autorki nikt do ślubu nie zmuszał, jest dorosła i nikt siłą jej do ołtarza nie ciągnął, a fakt ,że pozwoliła się zmanipulować, świadczy tylko o jej niedojrzałości, więc ciężko jej będzie doprowadzić do unieważnienia ślubu kościelnego. Jednak rozwód nie powinien być problemem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milusia

Jak sobie autorko postu poradzilas z ta syruacja? Minelo juz kilka lat od twojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×