Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

To jest prwatne ubezpieczenie VISION, każdy może indywidualnie sobie wykupić takie ubezpieczenie, ja mam o tyle dobrze, ze w całosci pokrywa mi je mój pracodawca, też się ciesze ze chociaż to bede miała refundowane.. Takie uebzpieczenie jest bardzo dobre, bo póżniej będac w ciąży tez trzeba robić badania i wszystko jest refundowane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś brałam jak jeszcze wierzyłam w naturalne poczęcie, a teraz nie biore...nie wiem jak jest już podczas stymulacji... jak tak liska25 stymulacja, na jakim jesteś etapie, bierzesz już te zastrzyki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tak przypomniało mi się o kwasie, wydawało mi się, że jego się bierze bez względu czy to przygotowania do in vitro czy do naturalnej ciąży, ale nikt o nim nie pisze. Zastrzyków jeszcze nie biorę, dopiero dziś 7 antyk wezmę, wizytę mam umówioną na przyszły piątek, także jeszcze tydzień trzeba czekać:( Potem lekarz zdecyduje co dalej. Barbera Ty będziesz miała klasyczne in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zakupiony kwas i tak miesiąc przed punkcją zacznę brać, a jeszcze nie wiem jakie będziemy mieć ale chyba naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie chcę się mądrzyć ale kwas foliowy a najlepiej witaminy zawierające m.in. kwas foliowy zaleca się brać nawet pół roku przed planowaną ciążą. Im wcześniej tym lepiej. Ja wiedziałam, że przystąpię do IVF i brałam na pół roku przed zabiegiem. A tak na pocieszenie dla was dodam, że mam 37 lat i udał się zabieg za pierwszym razem, więc wszystko jest możliwe :)) trzymam kciuki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja już brałam kwas przez prawie dwa lata, ale ostatnio jakoś od miesiąca jak wyszła sprawa z in vitro to wyleciało mi to z głowy i zastanawiałam się dlaczego nigdzie o kwasie foliowym nie słychać. Ale już powracam do łykania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paga 74 wielkie gratulacje dla Ciebie, mam nadzieję, że w naszych przypadkach będzie podobnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o kwas foliowy ja słyszałam, że co najmniej 3 miesiące przed planowanym zajściem w ciąże należy brać. Podobnie jak liska brałam przez 2 lata, ale jak zaczęliśmy jeździć do kliniki to nie miałam do tego głowy (wizyty i fakt niemożliwości naturalnego zajścia mnie wykańczały psychicznie). Znowu zaczęłam brać jak zaszłam w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi się coś ubzdurało, że miesiąc przed dopiero trzeba zacząć :-D zaraz zaczynam łykać bo jeszcze dwa miesiące zostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona1984 mam prośbę , czy podałabyś mi może adres mailowy do siebie mam kilka pytań odnośnie tego ubezpieczenia, nie chcę tu robić off topica:)chodzi mi dokładnie czy w tych pakietach jest też prowadzenie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój adres e-mailowy to ilones@wp.pl, jeżeli masz jakies pytanie to pisz....jeszcze zbytnio sie nie orientuje w tym ubezpieczeniu,bo przystąpiłam do niego w styczniu, ale napisz to podam ci strone, wykaz świadczen, które obejmuje ubezpieczenie itd... tak jesli bedzie w ciązy, to równiez wszystkie badania są refundowane, a kontaktowalam sie z Polmedem i wypisza mi skierowanie, bo to jest podstawa do korzystania z tych badań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizu.zizu
Witajcie ponownie , mam mały zgrzyt , po nieudanym in vitro , teraz mi chyba organizm oszalał o ile w 10 dniu po transferze zaczęłam miesiączkować , o tyle teraz chyba mi się spóźnia ta małpa podła teoretycznie od ostatniej miesiączki minęło 30 dni . I jestem w kropce bo zgłupiałam czy ja prawidłowo liczę od ostatniej miesiączki , która właściwie i tak nie była w terminie , czy od czego teraz liczyć . Nie wiem czy iść do lekarza czy czekać dalej . Normalnie głupia jestem. Macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zizu !!! Dawno cię nie było i cieszę się, że się nie poddajesz. A te 30 dni liczysz od pierwszego dnia @ czy po skończeniu ? pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po drugie jeżeli ci się tak długo spóźnia to robiłaś jakiś test bo po stymulacjach organizm jest rozregulowany i wszystko może się zdarzyć :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmnmm to dopiero 30 dni, ja mam miesiączki regularnie między 28 a 30 dniem. Ostatnio spóźnił mi się o 10 dni ale to chyba psychicznie go odwlekłam:) Stymulacja na pewno rozregulowała organizm, więc się nie martw, jak to dłużej będzie trwało to na pewno nie zaszkodzi skonsultować tego z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizu.zizu
qrde dziewczyny , narobiłam paniki a @ z rana się pojawiła , co za podłość , no nic , widocznie rozregulowany cykl i tyle . No to dalej do roboty . Dzięki kochane za czujność . Ja się wprawdzie mało odzywam bo nic nowego się nie dzieje , ale jestem z wami na bieżąco , pozdrawiam mocno i głowa do góry , przegrana bitwa nie stanowi o wyniku wojny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizu.zizu
barbera , ja całe życie liczę od pierwszego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizu bez urazy tak tylko zapytałam bo w tych wszystkich emocjach różnie bywa :-D to kiedy zaczynasz? i coś już wiesz co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizu.zizu
barbera wiem wiem , ja sama zwariowałam i juz nie wiedzialam co lczyc a nastepna bitwa na wiosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza cisza bo nic się nie dzieje :-) tylko czekanie i ciągłe czekanie :-( ja jeszcze dwa tygodnie do @ ale jakoś leci. Za tydzień odbieram wyniki badań i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A co u ciebie liska już nie długo wizyta w piątek tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka19891989
Witam, jestem tu nowa. byłam już na wizycie w Polmedzie. biore luteine i nic, ani miesiączki która miała wystąpić i na testach jedna krecha. nie wiem co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka19891989
2 tydzień będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka19891989
Mam PCO ( zespół policystycznych jajników) Podaje moje gg 8328157 jeśli któraś z Was miała lub ma podobnie jak ja to chętnie z nią poklikam na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×