Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Barberka jescze jedno pytanie czy ty pijesz kawke? Ja sie przyznaje, ze podczas stymulacji piłam jedną dziennie, ale nie wiem jak teraz... dzieki za informacje odnośnie pierwszych objawów... a dzwoniłas do Polmedu, co powiedzieli na tego drugiego malucha? ja byłam wczorak w szoku jak napisałas, ze jest drugi, jaki mogli tego nie zauważyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co jak już to piłam ricorre ale też taka lurkę, a teraz to na kawę patrzeć nie mogę aż szok bo potrafiłam pięc siekierek wypić dziennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to mam strasznego wirusa i nie waham się go użyć żeby wszystkie zarazić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w polmedzie chyba wszyscy są przemęczeni pracą :)tacy agresywni :) wczoraj pani poinformowała mnie o zaległości 800 zł za mrożenie , gdzie ja byłam święcie przekonana , że całość zapłaciłam przed transferem ale szybko mnie z błędu wyprowadzili i kazali zerknąć do umowy. Dostałam kolejnego kopa dzisiaj bo wg umowy mam do 30 wpłacić ale jak do nich nie dojdą pieniądze to przekażą moje morule innej parze! kurcze, moim zdaniem powinni wpisać tą kwotę czerwonym długopisem na rozliczeniu, bo przecież po transferze to człowiek o niczym innym nie myśli , jak o tym aby się udało!!! człowiek skupia się nad sobą a nie nad umową i kasą :) zadzwoniłam przed chwilą i poinformowałam o dokonanym przelewie ale pani pielęgniarka nie ma dostępu do konta Dr.P.jutro po południu spróbuję się z Dr. porozmawiać, może moja wpłata już będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Wiecie co, ja to jestem taka dobra ciotka i zawsze staram się każdego wytłumaczyć. Naszych lekarzy po prostu zabija rutyna i to nie tyczy się tylko i wyłącznie Polmedu. Prawie wszędzie tak jest, jak chodziłam na praktyki ze szkoły to bardzo często się tak stawało, że dopiero praktykanci zauważali dodatkowe objawy czy dolegliwości świadczące o jakiejś konkretnej chorobie. Niestety da się odczuć w tej klinice, że zależy im na kasie, szybkie wejście, podglądanko, i dziękujemy 80zł! ja ostatnio byłam z jakieś 5 minut w gabinecie i tak sobie później pomyślałam, że mogli by już sobie darować takie pieniądze za USG. No ale cóż, nie mamy zbytniego wyjścia i oni o tym wiedzą, jest jeszcze INvimed ale słyszałam dużo złych opini, że tak w tych sprawach jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wczoraj ten mój nowy gin mówił, że ma pacjentkę z Invimedu i jak tylko zaszła w ciążę to już jej nie chcieli widzieć bo stwierdzili, że nie mają czasu i sprzętu itp . śmieszne normalnie chociaż z drugiej strony ja jadę prawie dwie godziny wizyta trwa pięć minut i pani doktor jeszcze foha strzela i łaskę robi żeby chorobowe wypisać jak jej mówię, że źle się czuję i mam mdłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie wiem sama co o tym myśleć, może jakoś to wszystko ostatnio zaostrzyli;/ Ja wpłaciłam 4000 zgodnie z umową, potem w dniu punkcji mój luby puścił przelew za resztę, a za mrożenie zapłaciłam jak byłam z etradiolem i progesteronem w klinice to był chyba 6 dpt. Może ktoś im uciekł z płatności i tak teraz się boją?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam teraz pytanie do bardziej doświadczonych koleżanek, czy któraś podchodziła do crio na bezowulacyjnym? Do czego jest ta dipherelina przed?? i Jak później wygląda cała reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska a to nie jest tak jak przy stymulacji przed in vitro? Generalnie chodzi o to aby pojawił się pęcherzyk i pękł więc może przed Tobą cały protokół jak przy stymulacji do punkcji? Nie pytałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, pytałam ale wiecie jaki jest dr S, coś tam mowił, o czymś, że zazwyczaj się coś tam podaje ale oni tego nie stosują itd, po prostu nie zrozumiałam:) Ale właśnie chodzi o to, że to nie będzie stymulacja na wzrost pęcherzyka, bo jego mi nie potrzeba tylko potrzeba mi dobrego edno, więc wtedy stymuluje sie tylko endo, a ja nie wiem czym. Teraz nie mam naturalnie dobrego endo, bo ono jest dobre, gdy rośnie pęcherzyk i jego grubość też wtedy rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) berbera Ty szczęściaro, bliżniaki - gratuluję :D:D moha przykro mi, że Ci się nie udało :( Ja się wczoraj w Polmedzie dopytywałam o AZ, niestety w tym m-cu nic z tego, mam zadzwonić w poł. maja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Barbera podwójne gratulacje! Za pozostałe trzymam mocno kciuki! Co do tej kartki w Polmedzie-ja przed inseminacją musiałam wyjść z gabinetu, żeby zapłacić kartą... trochę byłam zdziwiona... ale po chwili się już wyjaśniło. Od 2 lat jestem w Polmedzie - czy to piątek czy to świątek nigdy nie było takich ceregieli-dr P sam proponował mi wielokrotnie płatności przelewem po wizycie/zabiegu. Jednak okazuje się, że nie zawsze można liczyć na uczciwość innych-jest kilka zabiegów in vitro (i to nie takich po 10tys zł) niezapłaconych, to samo inseminacje, AZ czy jakoś tak, jest para z Holandii-która się od zapłaty wymigała, jest jakaś głośna sprawa w sądzie (nie znam szczegółów-może któraś z Was coś wie)... po prostu chyba mają nauczkę-i tak mają "górkę" bo niepłodność na świecie to niezły złoty interes! Rutyna to też powoli bierze u nich górę-dr S nie wpisał mi wielkości "jajeczek" podczas monitoringu i na inseminacji dr E się mnie o takie szczegóły pytała-trochę byłam zdziwiona, ale nerwy, emocje i stres wzięły górę i zabrakło mi języka w g...ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska25, ja mam cykle bezowulacyjne i będę musiała mieć podane leki na zwiększenie endo, wtedy zarodek ma szansę na zagnieżdżenie się w macicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tak myślałam, ze z tymi płatnościami to coś musi być na rzeczy. Margii a wiesz jakie to bedą leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska25 niestety nie wiem, ale 06,05 mam wizytę w Invimedzie, to mogę się dopytać jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska25 przeglądnęłam kilka stron o criotransferze i zwykle podaje się takie leki jak : estrofen, progesteron, acard i medrol. cyt."przed transferem musiałam zrobic wymaz z szyjki macicy, posiew, mykoplazme, uroplazme i jeszcze cytologie] , a transfer odbył się na cyklu bezowulacyjnym [estrofen itp.] "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że leki dobierane są indywidualnie, bo nie każdy reaguje tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry kobietki :) proszę odpowiedzcie mi na pytanie - po ilu dniach , od odstawienia leków pojawia się @ ? Pan Dr. poinformował mnie , że jeżeli nie dostanę do przyszłej środy to mam zrobić betę i przyjechać na wizytę, dziękuję z góry za info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny, słoneczny dzień:-) Niestety, ale dziś naszły mnie głupie myśli, że się nie uda, że wszystko na nic. Narazie bardzo dobrze się czuje, nic mi nie jest.. Staram się nie robć nic co by mialo wpływa na powodzenie, odpoczywam, praktycznie cały dzien spędzam na świeżym powietrzu...ale z drugiej strony mysle, że podali mi aż3 zarodki i może chociać jedno będzie chcialo ze mną zostać. Boje się, że one przestały się już rozwijać, że już sięnie dzielą :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona , ja miałam podobne emocje i dziewczyny na forum szybko je rozwiewały :) na pewno Tobie się uda!!!! i dobrze myślisz, że z tych trzech zostanie jeden a później ukaże się drugi !!! :) trzymam za Ciebie kciuki, głowa do góry , korzystaj z uroków wiosny , odpoczywaj, myśl pozytywnie i dalej do przodu kochana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Arita ja dostalam chyba 3 dni po odstawieniu leków. Zrozpaczona, a Ty chcesz jakieś lanie dostać czy co?? Dwa dni temu miałaś transfer i chcesz mieć już objawy? Objawy mogą być dopiero po wgryzaniu, ok 7-11 dnia, ale nie dwa dni po! A takim zamartwianiem się to tylko sobie szkodzisz. Poza tym nie każdy ma jakiekolwiek objawy!Często nic się kompletnie nie czuje a ciąża jest. Każda z nas jest inna!! A Ty kochana lepiej się pakuj i na jakiś wyjazd majowy się wybierzcie, ma byc piękna pogoda i może głupie myśli głowy nie będą zaprzątać!!! Aż sie wkurzylam no...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska , a czy miałaś obfite krwawienie ? panikuję trochę bo nie wiem jak się zabezpieczyć.... wyjeżdżam na majówkę i obawiam się , że tam może mnie dopaść @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, nie było tak źle jak się spodziewałam, @ była raczej normalna, no może przez jeden dzień było ciut więcej ale nie jakoś znacznie i bolesna tez była normalnie. 2008- początek starań listopad 2010- pierwsza wizyta w Polmedzie grudzień 2010- niepłodność męska marzec2011- I ICSI nieudane przygotowanie do crio na cyklu bezowul. od 4 maja będę się wyciszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny w ten piękny dzień :D ja jeszcze z łóżka się nie zwlokłam bo już trzeci dzień głowa pęka, ale zrobiłam sobie kawkę lurkę i powoli wracam do życia :D bałagan w domu mam okrutny bo M nie ma czasu posprzątać bo do wieczora nagina zamówienia , wiadomo koniec miesiąca i plan nagli :D a zarabiać trzeba. Ja nawet nie biorę się za to bo nie mam zamiaru znowu przegiąć, dobrze że chociaż zmywarkę mam to mi pomaga :D na długi weekend jedziemy nad jeziorko do naszego domciu :D M będzie sprzątał a ja będę zaliczać spacerki z moim łaciatym leniem :D zrozpaczona nie chcij objawów, niech się wgryzają bez objawowo bo ja mam do dzisiaj wodę w brzuchu i to nic przyjemnego, do tego macica przesunięta bo lewy jajnik wielki jak cholera :D ważne żeby się wgryzało i zdrowe było/y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także poleguję dzisiaj w łóżku-tuż przed wyjściem do pracy wzięły mnie takie mdłości że szybko zmieniłam plany-w pracy będę tylko bywać bo wciąż jestem na L4, ale takiego samopoczucia nie można zaplanować! cieszę się z tych mdłości i wiecznego ziewania :-) Marzyłam o tym od lat-podjadam parzone migdały, kromka chleba wciąż w pogotowiu, i hektolitry wody! Przede mną kilka grillowych dni-może obejdzie się bez mdłości? Barbera-czy Ty przyjmujesz jakieś dodatkowe leki oprócz luteinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też długo czekałam na objawy ale jak już są i chodzę po ścianach z bólu to mi się troszkę odechciewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona1984 trzymam kciuki za udany transfer :) niech zarodki mocno się wgryzą i zostaną z Tobą na 9 m-cy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×