Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Dziewczyny mam do was pytanie dziś przez cały dzien zaraz po tym jak rano napisałam e-maila boli mnie dół brzucha, tak jak na miesiączke i raz pojawiło mi się lekkie plamienie, troche się wystraszyłam, teraz już jest Ok, ale brzuch nadal boli. Co to może oznaczać? wiem, ze dzis dopiero 3 dzien, ale naprawde mnie boli, nic sobie nie wymyślam... czekam na wasze odp, wy jesteście bardziej doświadczone niż ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona mnie też tak bolało i myślałam, że zaraz mi gichnie okres a do tego plamienie może być implantacyjne, ale nie mam pojęcia czy tak szybko chociaż patrząc na zarodka, który ma już w sumie chyba 6 dni to możliwe, ale nie nakręcaj się i spokojnie weź sobie nospe nawet trzy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ale tu dziś cisza:) Czekamy na Susankę, dziś jej dzień!!:) Napisz kochana jak beta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziara jak idzie kłucie?? Bobika robiłaś już może betkę albo teścik? Już12dpt:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bkasia a Ty co się nie odzywasz?? JUz po punkcji pewnie i transferze!!?? zdawaj szybko relację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczyłam rano laboratorium ale nie nastawiam się za bardzo:(((( brzuch mnie boli jak na @ i znów plamię więc to chyba kolejna porażka. @ pewnie się rozkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, mało co piszę, bo siedze ciągle w szpitalu i jakoś humoru brak. Ale forum śledzę. Jestem zła, że mnie tak ta hiperka załatwiła - woda w brzuchu ciagle narasta. Teraz mam trochę pretensji do lekarzy z polmedu, że napierają na efekt, byleby ciąża była, bez względu na nasze zdrowie - przynajmniej w moim wypadku tak chyba uznali. Dzień przed ostatnim zastrzykiem miałam estradiol 3000 czyli w dniu punkcji mógł być już sporo za wysoki, ale nikt nie kazał mi go sprawdzać, a ja sama nie byłam też świadoma. No ale wracając do dobrych wieści hiperka jest od wiadomo czego - beta wczoraj była 186 :-) suzanka - czekam na info...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Sorki, ze się wcześniej nie odzywałam, ale byłam na zakupach:-) W poniedziałek do pracy, musiłam kupić sobie pare nowych ciuszków i butów :-) U mnie dalej czuje brzuch, ale dziś bardziej mnie kuje niż boli jak na @, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale mam nadzieje, że idzie to w dobrym kierunki, nie zakładam innej wersji. Tak już jesteśmy z M pozytywnie nastawieni, że przynajmniej jedno musi z nami zostać, że inaczej nie może być, ale to dzięki Wam jestem tak nastawiona...W sobote mam zrobić zastrzyk z ovitrelle, a 04.05 robie estradiol progesteron i HCG Własnie a co u pozostałych dziewczyn, nic nie piszą co u nich... A co tam słychac u aty-13, razem ze mną brała tabletki anty i pózniej się nie odzywała, coz wyszło z badaniami z toxoplazmozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobika piękna beta !!!! gratuluje :D ale wiesz, że hiperkę napędza zarodek i nie zawsze ma się na to wpływ, ale zauważyłam, że wszędzie zaczyna się robić taśmówka chociaż w Polmedzie nie jest jeszcze najgorzej. Jest za mało klinik w stosunku do chętnych bo trzeba sobie powiedzieć, że coraz więcej par na to stać a kiedyś to było nie do pomyślenia tyle kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre i złe wieści na forum-tak bywa raz pod górkę a raz z górki-wszystkim forumowiczkom życzę aby zawsze było z górki i zawsze zielone światło! A ja wygrałam główną nagrodę w pewnym konkursie (wczoraj się dowiedziałam), ale niestety czy też stety :-) nie skorzystam bo przelot na super imprezę jest samolotem, a ja nie chcę ryzykować, szukam teraz wśród przyjaciół chętnych na wyjazd... Ot mi przyszło-pierwszy raz w życiu cokolwiek wygrałam i nie mam oporów nie skorzystać ;-) no a w grudniu wygram z mężem w totolotka swoją "szósteczkę" :-)) Ale jutro idę skreślić jakąś szóstkę w totolotku-a nóż widelec się poszczęści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susanka bardzo mi przykro, ale jest możliwe, że dostaniesz @ jak się bierzee luteine? Chyba ze ty nie brałas....tak mi przykro, że kolejnej z nas się nie udało,nie może tak być, że za kazdym razem się udaje :-( a ile miałas podanych zarodków? Ja też jestem pełna nadzieji, ale zeby ona czasem nie prysła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie mam tego cholernego wyniku. Przed chwilą dzwoniłam do laboratorium bo do tej pory nie widzę wyniku w necie. Dowiedziałam się że powtarzają badanie bo wynik jest poniżej normy. To dziwne bo przy becie nie ma norm. Albo coś wykazuje albo nie. Mają zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczona crio miałam na cyklu naturalnym bez żadnych leków, więc w sumie w każdej chwili mogłam dostać @ i to że jej nie dostawałam dawało mi nadzieję. Nadzieje do dziś. Miałam podane 4 zarodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo, Bobika a te 3000 to miałaś w ostatnim dniu stymualcji? Ja odniosłam wręcz przeciwne wrażenie. Jak miałam 1800 to już nie kazali mi robić zastrzyku, bo bali się hiperki, a wiadomo estradiol mógł dwukrotnie wzrosnąc. Lekarz sam stwierdził, że niestety poziom estradiolu podczas stymulacji to loteria, może nagle przyrosnąć o zbyt dużo i wtedy jest właśnie jak u Ciebie;/ Przykro mi, ale z drugiej strony jaka piękna beta!!!:)Gratulacje:) A jak się Tobą w szpitalu zajmują? gdzie leżysz? Barbera dobrze mówisz... teraz żałuję, że nie jestem dobrym ginekologiem hehe bo to super biznes:) Susanka co za wredne laboratorium, jest już ten wynik? Tinaw76 czy mogę zostać Twoją przyjaciółką?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzanka - bardzo mi przykro - mamy wyniki w podobnym czasie, więc miałam nadzieje, że obie będziemy się cieszyć. Trzymaj się ciepło. Jeżeli chodzi o estradiol to było dokładnie tak: byłam w gabinecie i nie było jeszcze wyników p- doktor powiedział, że poprzedni estradiol był 1500 i jak ten nowy byłby jakimś cudem 3000 to byśmy podchodzili do punkcji. Czekalam na korytarzu aż sekretarka zadzwoni do laboratorium i o kazało się, że mam lekko ponad 3000. Jednak doktor po namyśle stwierdził, że szkoda moich 10 pęcherzyków , które jeszcze mogą być niedojrzałe (bo 10 jest dojrzałych) i kazał zrobić jeszcze jeden zastrzyk gonalu i dopiero potem zastrzyk na pęknięcie po czym stawić się na punkcji. Dziwne prawda? zupełnie inne podejście niż u ciebie liska lub u zrozpaczonej... szpital ok - w Poznaniu, opieka jest super wszyscy mili, pokój 2 os. z łazienką elegancki, ale szpital to szpital i z założenia jest nieciekawy. Wszyscy lekarze wyzywają na Polmed tutaj tzn. na to jak mnie mogli do takiego stanu doprowadzić, ale jestem świadoma, że gra tu dużą rolę rywalizacja zawodowa (tu też robią in vitro).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BObika In vitro w Poznaniu słyszałam same złe opinie. A powiedz mi, który lekarz tak zalecił? dr Polak?? Dobrze, że chociaż warunki szpitala fajne, a jak wygląda stanowisko Polmedu? ktoś się Tobą interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Susanka, żeby z 4 zarodków żaden się nie utrzymał, szkoda....mnie tylko trzyma taka nadzieja, że im więcej tym lepiej, ale nawet to się nie sprawdza...:-( Tak bym chciała zeby mi się chociaż udało... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe liska, pani Kasia powiedziała, że są myślami ze mną buhahaha, no ale w sumie co by mieli zrobic? I tak lepiej niż w invimedzie, gdyż podobno w invimedzie nie chcą nawet rozmawiać na ten temat... plusem robienia in vitro w klinice jest to, że jak trafisz na oddział, to lekarz, który ci in vitro prowadził się tobą interesuje, a ja jestem trochę "niczyja", ale nie mam nic do zarzucenia w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślami.... hmmm masakra jakaś, no tak ale co oni mają niby pomóc, chociaż tyle dobrze, że masz fajną opiekę. No i najważniejsze.... BETA!!:) SUPER:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam w długim weekendzie! Już prawie oswijona z porażką, myśle o crio... Czy jest szansa, że to skończy sie powodzeniem? Jaki jast % poodzenia, wydaje mi się że mniejszy niż przy pierwszym podejściu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, A ja się już dobrze czuje, nic mnie nie boli,nie kłuje, tylko piersi strasznie bolą, ale to tak samo jak na @....dzis biore zastrzyk z ovitrelle, nie wiem co on ma na celu, ale może coś pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystkich wywiało gdzieś na dlugi weekend:-) i bardzo dobrze, my spedzamy go w domu... Moha76 niby szanse są mniejsze, ale nic nie wiadomo.... Naprawde są różne przypadki, jak odpoczywałam po transferze to czasu dotrzymywała mi p. Kasia i opowiadała rózne historie, ze kobiecie, której dawali marne szanse się udawalo, a kobieta, której na pewno się uda, bo młoda, ma ładne zarodki itd sie nie udało...powiedziała, ze pózniej wszystko zależy od szczęścia, bo oni robią wszystko, żeby się udało, a czasami teżnatura wie co robi, i tak odrzuca zarodki... Mówiła, że ostatnio była kobieta, która miała mrozaki z 2005 roku i podali jej wszystkie, czyli 3 zarodkli, bo byli pewni, że ma małe szanse, żeby się udalo i wiesz co okazało się, że bedzie miała trojaczki :-) więc naprawde różnie to bywa i nie ma sie co dołować, ja tez nie wiem co będzie ze mną, bo myśle sobie, dlaczego mi akurat miałoby się udać jak innym też się nie udało, ale czekam i mam nadzieje, chociaż tak jak dzisiaj mysle co będzie jak się nie uda :-)...jednak, trzeba próbowac aż do skutku... Pierwsze bede am zrobic 11 dni po punkcji czyli zaraz po dlugim weekendzie....jaka powinna wyjść??? czy bedzie wiarygodna? Moha76 a ty tez brałas zastrzyk z ovitrelle w 7 dniu po punkcji? bo mi kazali, nie wiem co on mi pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak brałam, w 4 dobie po transferze. Robilam wtedy też badanie estradiolu, progesteronu i HCG. Po tych wynikach kazano mi jeszcze raz zrobić zastrzyk i po 4 dniach HCG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×