Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość Iren
natasza, to ktory masz dzien plamienie? dzwonilas do Kliniki??? co mowia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Dziś już nie mam..Ale po @ przez 3 dni miałam. Tzn..bardzo słabe ale krew była ,,w środku" Nie dzwoniłam do kliniki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
natasza, po tych wszytskich hormonach które brałyśmy moga być takie zaburzenia 3 dni dłużej to nic strasznego, Ja ude dzisiaj do Klieniki, zobaczymy co powiedza...Mnie np bardzo bolał brzuch podczas @. a diziasiaj mam 16 dzień cyklu a owulacji nie było, chyba cykl bezowulacyjny...a temperatura bardzo niska. wiec tez sa jakies zmiany, bo miałam wszystko bardzo regularnie a na 15 dzień był wzrost temperatury- owulacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, Nadziejka jak u Ciebie? Ja już nie mogę się doczekać kolejnego czwartku i początku stymulki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Liska, zaczynasz od nastepnego cyklu???:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, u mnie po staremu, czekam na @ , a raczej na jej brak....ale objawów zero,wiec pewnie nic z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejka nie ma na co czekac, on juz nie przyjdzie conajmniej przez 9 miesięcy:):) Iren wziełam już zastrzyk z diphereliny, czekam na @ i w kolejny czwartek idę z Lh i estradiolem do kliniki jak będzie wszystko ok to rozpoczynam stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
czesc, dziewczyny, byłam wczoraj w klinice. wytłumaczono mi ze wyniki po transferze pokazuja ze zarodki odrazu wypadły i sie nie zatrzymały u mnie:( smutne to... Pytanie tylko dlaczego sie nie zatrzymały. czekam na kolejmy cykl i próbujemy dalej mam 1 mrozaczka ktory ma szanse sie rozmrozic... zobaczymy. na razie nie robie zadnych dodatkowych badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Nadziejka, przykro mi bardzo. miałam nadzieje ze ci sie uda!!!! wiesz, lekarz wczoraj mi powiedział, ze jesli nie udaje sie którys raz z kolei to zalecaja zbadanie jamy macicy, jakas kamera, nie pamietam jak fachowo to sie nazywa...Ale jesli mi sie tym razem nie uda to pojde sie zbadac...Nie wiesz moze czy ktos cos takiego robił??? ponoc sprawdzaja w ten sposób czy w jakie macicy jest oki, czy nie ma jakis np. zrostów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iren mi nie jest przykro, tylko jestem wkurzona, że znów nie wiadomo czego sie nie udalo....umówiłam sie na wizyte,musze pogadać z dr co dalej robimy? bo może coś jest nie tak ze mną :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka strasznieee mi przykro:( Pamiętaj kochana, że IUI nie ma tak dużej skuteczności jak IVf, z tego co wiem dopiero za ktoryms razem z kolei się udaje, nie denerwuj się jeszcze przyjdzie na nas czas!!:) Iren piszesz o histeroskopii? ja miałam niedawno robioną, nic strasznego, zabieg w znieczuleniu jak do punkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Iren..Piszesz o histeroskopii..Ja miałam i to kilkakrotnie..Ze znieczuleniem miejscowym, nic strasznego..Ze znieczuleniem miejscowym możesz mieć w ramach NFZ, za znieczulenie będziesz musiała zapłacić..I jak to jest z tymi mrożakami? Kiedy trzeba się zgłosić? Nadziejka..Przykro mi..Inseminacje nie mają wysokiej skuteczności..Na bocianie piszą że ok 10%..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejka bardzo mi przykro :( dlaczego większość z nas musi tak cierpieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
powiedział ze to badanie moze byc niebezpieczne i moga byc pozniej powikłania. a dlaczego kilkakrotnie robilas? nie wystarczyło raz??? Nic ci nie wyszlo? wszystko dobrze. Na razie sie wstrzymamy od tego badania. mam sie zgłosić na 13 dzien nastepnego cyklu. jesli wszystko bedzie oki to bedziemy robic w cyklu owulacujnym. Ale ciagle mnie pobolowa brzuch i niewiadomo z czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
Natasza, oni zobacza czy na 13 dzień sa pecherzyki i czy bedzie owulacja i od owulacji na 3 dzień robia stransfer( w przypadku 3-dniowych zarodków) jak moje... Nie licze na powodzenie tym bardziej ze mam tylko 2 zarodki a 1 bardzo słaby i raczej z niego nic nie bedzie:( zobaczymy jesli tym razem sie nie uda to pojde na to badanie jamy macicy. Ehhh, dlaczego musimy tak sie meczyc??!!!Cos ostatnio nikt nie pisze ze komus sie udalo a jak zobaczyłam ostatnio tłumy w klinice to sie załamałam....Natasza, a ty co planujez???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Ja miałam kilkakrotnie bo miałam mięśniaka, najpierw sprawdzenie, potem zabieg, kolejne sprawdzenie, poprawka zabiegu i kolejne sprawdzenie. Sam zabieg trwa chwilę.. Ja planuję zabrać moje mrożaki chociaż w nic już nie wierzę :( Tylko się zastanawiam od czego zależy podejście na cyklu owulacyjnym bądź stymulowanym. A co jeśli się okaże że nie miałaś owulacji. To cykl stracony? Nie lepiej na stymulowanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Ja miałam mięśniaka. Dlatego sprawdzenie, zabieg, sprawdzenie, poprawka zabiegu, sprawdzenie. Ale ja robiłam na Dyrekcyjnej a potem na Borowskiej. Jakoś powikłań nie miałam..To pewnie zależy od wprawy lekarza. A po mrożaka chcę iść choć już w nic nie wierzę :( Tylko nie wiem kiedy się robi na stymulowanym a kiedy nie. Co będzie jak nie będziesz miała owulacji? Czekasz kolejny m-c? Nie lepiej dla pewności stymulować? No ale ja się nie znam, może wypowiedzą się dziewczyny które miały crio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza-n1
Kurde..Wcześniej mi wcięło moją wcześniejszą wypowiedź :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam raz robioną histeroskopię w Polmedzie, koszt 400, nic nie znaleziono:) Jak nic nie jest ruszane w środku to nie ma po czym być powikłań. Ja pierwsze podejście do crio miałam mieć na owulacyjnym, przy czym owulki nie było i już kolejny cykl miałam stymulowany. Pewnie warto jest zobaczyć czy jest ta owulka, zawsze to mniejszy koszt i mniej wysiłku dla organizmu. Natasza uwierz, kiedyś w końcu musi się spelnić to marzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
byłam w 16 dzień miałam 2 pecherzyki i endometrium jak przed, a owulke zazwyczaj mam na 15 dzień. Nie wiem moze sie przesunał albo jeszcze z poprzedniego miesiaca po stymulacji zostaty, Lekarz nie byl pewny, czuje sie jak by jej nie bylo i temperatura była niska...Zobaczymy...na razie nie bede sie spieszycz tym badaniem.gdyby sie nie udalo tym razem to wtedy zrobimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
martwi mnie to ze miałam tak niskie wskazniki po tyg po transferze, jak by odrazu wypadły zarodki:( cos chyba nie tak, choc tez powiedział ze moze byc taka sytuacja i nie koniecznie musi byc cos nie tak... ale zeby 2 piekne tak oooo sobie wypadły- nie do wiery:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
ehhh, załamałam sie po tej wizycie:( ale nie mam wyjscia, trzeba probowac dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć? Mam za sobą pierwszą wizytę w Polmedzie u dr Siejkowskiego. Za nami 17 cykli starań i różnych badań. Zostało jeszcze HSG, które dr polecił mi zrobić u dr Wojciechowskiego. Jeśli wyjdzie ok, podchodzimy do pierwszej IUI. Moje dotychczasowe badania są ok, męża nie za dobre, ale mieszczą się w normie. A może któraś z Was leczy się u dr Siejkowskiego? Będę wdzięczna za opinie o nim:-) Jesteście z Wrocławia, czy raczej spoza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
ja sie lecze u niego. Jestem po 1 próbie nieudanej in vitro. ale jestem bardzo zadowolona z niego i na razie nie chcemy nic zmieniac i bedziemy dalej w tej klinice sie leczyc. Ja robiłam HSG normalnie na kase chorych w szpitalu na Brochowie, a u Wojciechowskiego zapłacisz i to nie małe piebiądze i tak jeszcze bedziecie mieli nie małe wydatki...Poszukaj moze lekarza kt by ci dał skierowanie do szpitala. Mi dał lekarz u kt byłam prywatnie wtedy dr Saczko. on pracuje w szpitalu na brochowi i on mi dał skierowanie i sam wszystko zrobił. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lena, znajdziesz tu sporo dziewczyn, ktore leczą się udr Siejkowskiego, ja też jestem wśród nich, za tydzień zaczynam drugą próbę IVF/ ICSI. HSG nie robiłam ale dziewczyny polecają dr Wojciechowskiego, koszt to chyba 450 zł. Kilka lub kilkanaście stron wcześniej zamieszczałam link do dyskusji właśnie o HSG u dr Wojciechowskiego. Iren myślę, że nie ma teraz większego sensu zamartwiać się dlaczego wyniki niskie i czy faktycznie od razu wypadły czy nie, nie udało się i trzeba ;liczyć na to, że następnym razem się uda. Ja miałam podobne wyniki do Ciebie po transferze, ale mi chyba lepiej było, gdy nie zastanawiałam się nad przyczyną. Jako, że przy pierwszym IVf nie miałam kompletnych badań typu genetyka, histeroskopia, to przed drugim podejściem je wykonałam, i dalej nic nie wiem, nie znam przyczyny niepowodzeń. Ale nie chcę sobie teraz tym głowy zaprzątać, chcę optymistycznie podejść do kolejnego podejścia i wierzyć, że to mój czas:) A co zalecił Ci teraz dr? Czekasz do kolejnego cyklu, czy monitorujesz jeszcze te pęcherzyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iren
dziękuje za wsparcie. na razie nie robie dodatkowych badań gdyby sie nie udało tym razem to bedziemy dalej sie badać. czekam na razie do nastepnego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cartaya
Witajcie, mam pytanie do dziewczyn, które po IVF zaszły szczęśliwie w ciążę - czy prowadzicie swoje ciąże w Polmedzie, czy też zmieniacie lekarza? Jeśli tak, to który jest wart polecenia? Dzięki z góry za wszelkie wskazówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolka 83
Hej dziewczyny :) Chciałam się do Was przyłączyć. Z M staramy się o dziecko 5 lat. Jestem już po pierwszym nieudanym IVF w Polmedzie we wrześniu br. Na początku wszystko było ok: dobrze się stymulowałam, endo idealne. Podali mi dwie kruszynki, które rosły w moim brzuszku - betka przy pierwszym badaniu sprawdzającym 5, drugim 17,8 ale niestety trzecia weryfikacja i :(. Dr Siejkowski powiedział, że moje kruszynki się zagnieździły ale niestety nie przetrwały i odeszły od Nas. Teraz czekam na Crio jednej śnieżyczki. @ dostałam 4 dni po odstawieniu leków, ale kolejne @, po którym mam mieć już monitoring i crio nie chce przyjść (to już 40 dzień cyklu). Czy to tylko psikus czy nadzieja na lepsze jutro???? Tak bardzo się niecierpliwię ale nie mam odwagi zrobić sikacza.... mam juz dość rozczarowań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×