Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monique23

Zostawiłem ją...

Polecane posty

zostawilem dziewczyne bo mam problemy finansowe...myslalem ze temu nie podolam...nie wiem czy dobrze zrobilem...mieszkamy 200km od siebie...nie wiem czy dobrze zrobilem...zranilem ja,a tego nie chcialem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, czyli bez kasy nie miałbyś szans tworzyć z nią czegokolwiek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nie chciales
obarczac jej swoimi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem jej w stanie niczego zaoferowac...nawet kolacji w knajpie czy kwiatkow...ona tego ode mnie nie oczekiwala,to dobra dziewczyna,nie jakas naciagaczka...ale mnie bylo wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORAL_BE
a do pracy isc nie mozesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie...nie chcialem ja wciagac w swoje problemy...moja matka jest ciezko chora...atmosfera w domu napieta jak przed burza nonstop...nie chce jej nawet tu zapraszac...a ciezko jest mi znalezc dobra prace...zwlaszcza,ze musze teraz utrzymac caly dom,a nie jeste to proste za 1200zl...nie chce jej ranic...ona mi caly czas plakala przez telefon ze tezkni za mna...ja nie wiem czy ja tak moge...nie zawsze sie moge z nia spotkac wtedy keidy chce...a ona teskni i cierpi...nie wiem czy dobrze zrobilemmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumiesz
nie dramatyzuj. napisz do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tzn. nie miałeś jej na utrzymaniu? Poszukaj dziewczyny na randki.pl - wirtualna jest niedroga w utrzymaniu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrobiłeś dobrze
zrobiłeś źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona mi oststnio pisala...napisala mi takeigo smsa: rozumiem ze masz problemy,roztalismy sie trudno,wiem ze to koniec ale szkoda ze te piekne chwiele spedzone z toba nie wroca... ja ja tak potraktowalem...powiedzialem jej wprost...ze nie chce,nie moge z nia byc i nie chce jej ranic...chcialbym z nia byc...ale nie umiem dopoki nie ustabilizuje swojego zycia finansowego...nie umiem tak...ale z drugiej strony chce z nia byc,ale nie chce jej ranic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
ty masz utzrymywac dom??!! to jest chore!! A GDZIE TWOJE POTRZEBY?? GZDIE TWOJE ZYCIE?? masz zamiar cale zycie spedzic z rodzina i ich utrzymywac??!!!a jak zechcesz zalozyc swoja rodzine to skad wezmiesz pieniadze??!! oddadza ci?? mysle ze twoja przyszla zona NAPEWNO sie nie zgodzi na dawanie pieniedzy czy utzrymywanie kogos gdy to wam beda potzrebne pieniadze!!! wez sie wyprowadz i zacznij normalnie zyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nie chciales
z tego co piszesz wnioskuje, ze to wartosciowa osoba i na pewno nie odwrocilaby sie od Ciebie, gdyby dowiedziala sie o sytuacji w jakiej sie znalazles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiem ze dopoki nie mam kay i mam dlugi...nie bede mogl z nia byc...ona nie oczekiwala ode mnie niewiadomo czego...ale ja nie mam nawet na to zeby pojsc z nia na obiad do knajpy...musze utrzymac dom,i splacic pozyczke... ona sie zaangazowala...ja nie tak bardzo zeby nie moc tego skonczyc...a ona cierpi i wiem to...a ja nie moge nic zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumiesz
no koles to dales ciala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprowadz??i zostaw chora matke??matka jest dla mnie najwazniejsza...ona tez byla wazna...ale nie umiem teraz z nikm byc...chociaz bardzo zaluje ze sie rozstalem z K...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruwam frywolnie
nie wiem ile masz lat ale dorośli ludzie rozmawiają. Co jej powiedziałeś zostawiając ją? Co wymyśliłeś? Sytuacji w domu i braku kasy współczuję Ci z całego serca...także braku myślenia. Widocznie nie jesteś za nią aż tak bardzo, bo gdyby tak było powiedziałbyś o swojej sytuacji. Ona też jest człowiekiem i skoro piszesz, że do tego dobrym to na pewno to zrozumie. Ludzie, myślcie bo to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
obiad w knajpie....hmmm...ok ale bez przesady! Lody gdzies na miescie nie wystarcza?! jest lato!! nie chrzan!! w domu tez mozna zjesc obiad i nawet mozna zrobic cos z niczego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona to rozumiala,chciala przeczekac...chciala poczekac az bedzie lepiej...ale ja nie moglem na to pozwolic zeby czekala niewiadomo ile...nie wiem kiedy moja sytuacja bedzie lepsza...kiedy splace pozyczke...keidy bede mial lepsza prace zeby utrzymac dom i moc sobie pozwolic zeby gdzies wyjechac...choroba matki dodatkowo mnie przytloczyla...nie umiem sobie ztym poradzic ze umiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorek99
jeśli się kochacie to kasa jest wogóle nie ważna,tylko milość nie poddawaj się tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozumiesz
ide, bo jak dla mnie masz zbyt zagmatwany zyciorys:( zostawiam dobre slowo na pocieche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 23 lata. powiedzialem jej prawde,to co mowie wam.probowala mnie przekonywac ze poczeka,ze bedzie lepiej,ale ja nie zgodzilem sie zeby cierpiala.teraz czasem do mnie pisze smsy,oddzwaniam,ona ciagle mowi ze chce zebysmy byli razem...ale ja nie moge jej ranic...i nikogo innego,ona pewnie mysli ze mam kogos,albo ze to jej wina,ze cos zrobila zle...ale to nie tak...poprostu mam problemy i nie potrafie myslec o niczym innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to wszystko prawda no to sory ale jestes zalosny. Zostawiles dziewczyne, bo nie masz kasy. Masz caly dom na utrzymaniu za 1200 zl i zamiast szukac lepiej platnej lub jakiejs dodatkowej pracy Ty cala sobote wylewasz zale na babskim forum. Zastanow sie czy to jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niejest prowokacja...poprostu nie wiem co mam robic...nie umiem z nia teraz byc...chce,ale nie umiem...to wszystko dla mnie za trudne...nie chce jej ranic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORAL_BE
Chlopie, nie marnuj okazji :) Po co sie od razu angazowac? Skoro ona chce byc z toba pomimo tego, ze nie masz kasy to tylko lepiej dla ciebie. Masz darmowa prostytutke. Poruchasz, poruchasz i potem zostawisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORAL_BE
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi poprostu wstyd,ze nie moge jej postawic obiadu czy piwa w knajpie,mimo ze nie oczekuje tego ode mnie bo zawsze chciala placic za siebie...ale mnie jest glupio... a jesli chodzi o prace to mam srednie niepelne...wyjechalem do pracy do anglii zaraz przed matura...chcialbym to zrobic,skonczyc szkole,ale teraz nie mam jak...wiec ciezko jest mi znalezc prace...w anglii tez nie ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde nie wiem czy to prowokacja czy nie i to mnie w sumie nie interesuje. Jesli nie klamiesz to naprawde wez sie za siebie i przestan byc takim mazgajem. Marudzisz jak Ty to malo zarabiasz a tu sobie piszesz jak gdyby nigdy nic i nie przejmujesz sie tym ze w tym czasie moglbys cos zarobic, jakby Ci naprawde zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koles głupi jestes i tyle
ahhaha ...to tobie jest trudno????? nie chcesz jej ranic???? Gówno prawda. Juz to dawno zrobiles! i nadal to robisz! Żałosne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie potraktuje jej jak prostytutke...szanuje ja...nie wyrucham i nie rzuce...bo ona mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×