Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poogankaa

Co myślicie o takim zachowaniu faceta....?

Polecane posty

Gość Poogankaa

Zerwał ze mną z głupiego powodu. Potem nie odzywał się 3 tygodnie. W między czasie jeszcze mówił, że szkoda, ale tak musiało być. Potem gadał z kumplem i powiedział, że nie wie czy do mnie wrócić i ze mną pogadać. Kumpel powiedział, że mam z nim pogadać o tym. I ON się nawet zamierzał, żeby ze mną pogadać, ale pretekst jaki sobie wymyślił był tak głupi, że nawet nie zjarzyłam, że chce ze mną poważnie pogadać. Jakby wprost nie mógł powiedzieć. Spotkałam go dwa razy od rozstania. Na pierwszym spotkaniu zachowywał się tak jakbym mu obojętna była i gadał o jakiejś innej lasce. Na drugim przez przypadek mnie dotykał. Cały czas do mnie gadał. Uśmiechał się. I zerwał mi kwiaty tak bezinteresownie. A potem znowu się nie odzywał. I ja się postanowiłam pierwsza odezwać bo mam dosyć tych podchodów. On napisał, że nie bardzo ma dzisiaj czas bo na weselu jest. Jeszcze się jego dobrego kumpla spytałam gdzie jest, żeby się upewnić, że mi nie ściemnia i okazało się to prawdą. Więc spotkanie przede mną i nadal nie wiem co tam w jego główce siedzi... Ech... nie lepiej prosto z mostu walnąć? tylko w jakieś podchody się bawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcscsscsdd
ma Ciegdzies;] wiec sie nie osmieszaj;p a czemu nie zabral na to wesele Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poogankaa
sam poszedł. A już nie chodzimy ze sobą. tylko czasem się zachowuje jakby bardzo chciał ze mną być, gada ze wszystkimi o mnie a raz jakby mnie nie było w ogóle... ee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poogankaa
jakby nie wiedział czego sam chce...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcscsscsdd
on wie czegochce.. swietego spokoju;] to ze o Tobie gada nie znaczy ze hcce z Toba byc;p uszanuj sie sama bo inaczej on Cie nie poszanuje i sie nie ponizaj i nie lataj za nim;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poogankaa
Seryjnie dać sobie spokój? Trochę mi szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcscsscsdd
ile z nim bylas? jak raz z Toba zerwali do niego wrocisz to bedzie wiedzial ze moze sobie robic co chce;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poogankaa
Właśnie za nim nie latam.. Tu chodzi tylko o jedno spotkanie żeby wyjaśnić sobie parę spraw... To tyle.. Sam chciał pogadać i mówił o tym kumplowi... Ja do niego się też nie odzywałam ii na tym ostatnim spotkaniu traktowalam go jak zwyklego kumpla. Jakby miedzy nami nigdy nic nie bylo. Ale po prostu nie chce mi się czekać, aż łaskawy pan odwarzy się do mnie napisać i poprosić o spotkanie, bo wiem, że jest trochę nieśmiały w tym stosunku i jeżeli dochodzi co do czego to się biedak czasem wysłowić nie może porządnie. Ale wiem, że jego to nie tłumaczy. Zobaczymy co mi powie jak się spotkamy.. Ciekawa jestem bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcscsscsdd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poogankaa
Ale jakby co to napisze co się zmieniło po spotkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karissssa
Olej gościa.. CO to mało po świecie chodzi facetów, żeby się w jednym zatracać? phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laski ależ
wy jesteście ......... Noo .Nie chcę obrażać ,ale naprawdę słowa aż cisna sie .Muszę ,bo sie uduszę :) Naiwne ,głupie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karissssa
My myślimy za dużo sercem a za mało rozumem w takich sprawach.. ech:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewdefewfvev vew
daj sobie spokoj, on nic od Ciebie nie chce. zna Twoj nr tel, wie gdzie mieszkasz, ma wiec zero problemu zeby sie z Toba skonntaktowac a tego nie robi. proszenie go o spotkanie, wypytywanie znajomych to jest wlasnie ponizanie sie. jezli on jest facetem, ktory zakonczyl ten zwiazek to gdyby chcial cos zmienic - po jego stronie lezy inicjatywa daj sobie spokoj i tak juz pewnie sie z Ciebie smieje za Twoimi plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×