Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ms_xoxo

Odchudzanko!

Polecane posty

widzę że mój temacik \"tyje w oczach\":D super :) ja chciałabym zejść do 66kg do końca lipca choć to trudne... bo na początku sierpnia wyjeżdżam i chciałabym się pokazać w stroju ... och nie wiem jak to mam zrobić :P dziewczynki a słyszałyście o diecie 50/50? ja kiedyś na niej bardzo dużo schudłam... ale przytyłam później przez słabą psychikę na hmm.. problemy miłosne :P ale wyleczyłam się już z wielkiego zajadania smutków... narazie muszę schudnąć i postarać się, żeby ktoś mnie zauważył, nie ukrywam hihi :P i to mój cel :) zobaczyć soczystą piąteczke na początku na wadze :) ach jakby było pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie to bezsensu jest, lepij sobie ustakl ze np.1200kalorii i tyle jesc, bo takie mało jedzenie nic nie da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to jest za dieta 50/50?? :) Mój problem polega na tym, że nie umiem wytrwać jak nie widzę szybkich efektów na wadze:) Nie wiem dlaczego... potrafię się ważyć nawet kilka raz dziennie... ehhhh kobiety:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie i ja mam na to sposób..nie mam w domu wagi!;) Dlatego tez nawiedzam koleżankę co jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest po prostu tak, że w poniedziałek np. jesz ściśle dietetycznie, ale tak bardzo, a we wtorek znowu pozwalasz sobie na małe co nieco.... środa znowu dietetyczna, czwartek nie... i tak po prostu już na psychikę Ci się robi, że w te dni niedietetyczne nie jesz tak dużo żeby nie stracic efektu dnia poprzedniego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać, jutro wielki dzień - PIERWSZY DZIEŃ DIETY. Zważę się i przez tydzien będę walczyć ze sobą żeby na wagę nie wchodzić;) Postaram się biegać, ograniczę słodkości, będę piła około litra wody i inne napoje (te wasze cherbatki:)) , nic po 18, i jakieś brzuszki i przysiady... Zobaczymy czy ta do jakiś efekt. DO DZIEŁA!! Dobranoc - Buziaki:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) I jak tam pierwszy dzień diety? Ja dziś zaczynam od początku a6w (robię je w kółko :D, kończę jedną serię i zaczynam następną, bardzo skuteczne ćwiczenia na brzuch, ale jak się zrobi raz, a potem przestaje się ruszać to efekty szybko zanikają :( ). Wstałam wcześnie (zresztą zawsze tak wstaje :) ), więc mam za sobą moje codzienne ćwiczenia (półtora godziny pilatesu, no i oczywiście a6w), wypiłam ocet jabłkowy i kawkę, \'zagryzłam\' błonnikiem i beta-karotenem w tabletkach :D, następnie się zafoliowałam i teraz leżę jak parówka :D O 10.00 idę się kąpać i zbieram się do pracy (jak mi się nie chce :( ). Na obiad mam pieczonego łososia i odrobinkę kalafiora :), na kolację będzie moja wypaśna jajecznica (jak zwykle bez chleba). To taki mój standardowy plan dnia. Od sierpnia będę miała kartę fitprofit (moja wspaniała firma mi ją sponsoruje :D ), więc zacznę znowu chodzić na basen, planuję też zacząć uprawiać spining :). W lipcu za to mam urlop (już za tydzień :D ). Planuje spakować walizkę i wynieść się z Wrocka na dwa tygodnie, na moją rodzinną \'wieś\' :D Rano będą ćwiczonka, potem godzinka opalania na balkonie, następnie foliowanie, prysznic ze szczotą (świetna rzecz na cellulit ;) ), znowu jakieś ćwiczonka (muszę sobie poszukać czegoś ciekawego). Generalnie planuję jak ms_xoxo zrobić na kimś wrażenie, po powrocie :) Właściwie robię już teraz (ale niestety trochę mniejsze niż na początku :( ), a w sierpniu chcę żeby mu szczęka opadła, a do września ma każdej nocy o mnie śnić :D Życzcie mi powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widzę ze nie tylko ja chce zrobić megaa wrażenie. Pewnie się zdziwi jak mnie zobaczy a wraca już za 3 tyg :D Powodzenia dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki :) u mnie dziś rano załamka - 69,5 na wadze :O coś okropnego ale biorę się w garść nie narzekam hihi :) a więc dzisiaj na śniadanko kawa (oczywiście czarna) i mała kromka ciemnego chleba z serkiem... :) jeszcze teraz zjem jajo na twardo :) 24 - podziwiam Cię za dzień pełen ćwiczeń i poświęcony swojej sylwetce :P aach my kobietki wiemy co się facetom podoba :D ja chciałabym mieć 10kg mniej w październiku... myślicie ze dam rade? zostały mi 2 tygodnie lipca, sierpień, wrzesień... hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) Ja też chcę zrobić świetne wrażenie jak w październiku wrócę na akademię :) Mam nadzieję że na stałe stracę te 10 kg.... No ale czas pokaże. Dzisiaj jestem o kefirku, żeby się oczyścić i przygotować do odchudzania , zobaczymy, może jutro też... Narazie mnie nie ciągnie do innych rzeczy, ale to przez to że nawet nie mam czasu o tym myśleć. Zobaczymy jak będzie wieczorkiem... Oby dotrwać. A ja się nie ważyłam, zważe się za tydzień:P Czyli 7 pięknych dietowych dni.... Może wytrwam:P Do napisania dziewczynki, trzymam kciuki. Meldować się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też może się skuszę na spowiedź hihi a więc u mnie tak: - czarna kawa - 2małe kromki chleba razowego (80kcal) - 20g serka topionego (60kcal) - jajko na twardo (70kcal) -pierogi... aj (260kcal) a co na kolację to jeszcze nie wiem, ale chcę żeby była przed 18:00 :) dziewczynki doradźcie coś smacznego, ale żeby nie jeść chleba :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Moge do was dolaczyc!!!! Ja waze az 75kg przy moim wzroscie 162cm to okropnie duzo. Tez staram sie stosowac diete nie zawierajaca weglowodanow no i cwiczyc regularnie. Jeszcze jak bylam w LO wazylam 54kg, ale po ciazy sporo przytylam i tak juz sie mecze z moim tluszczykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ia ja sie dzis melduje :) wazyłam sie wiec zrobiłam sobie stopke - masakra jakas , biore sie ostro za siebie bo tak dalej byc nie moze zjadłam dzis ; -płatki owsiane na mleku z zurawina -twarozek ze szczypiorkiem - teraz gotuje sobie makaron razowy z brokułami i zielona papryka a na kolacje zjem kefir z dodatkiem surowych warzyw -pewnie nie bedzie to przed 18 ale jak dla mnie to duzo zawczesnie chodze spac kolo 24 wiec mysle ze spokojnie kolacje moge zjesc o 20 jak zjam i zrobie obiad dla meza troche posprztam w domu to wezme sie za robienie brzuszkow:) ciekawe jak mi pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez napisze co zjadlam: sniadanie: mussli z mlekiem 2 sniadanie: kromka z serkiem bialym i pomidorem, obiad: makaron z serem. przekaski: jablko i brzoskwinia. To wszystko co planuje na dzisiaj. Po pracy jade na basen poplywac z 30-40 min, zeby spalis te nieszczesne weglowodany, ktore dzisiaj spozylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze prawie wszystkie nie "lubicie'' wegli a ja bez nich nie wyobrażam sobie zycia przynajmniej narazie ;) ale staram sie przynajmniej zjadac te bardziej wartosciowe zamiast zwykłego makarony to np razowy albo zamiast białego ryzy to dziki albo brazowy noi białemu pieczywu tez wypowiadam wojne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro odradzono mi drastycznie płatki na kolację :P hehe to co powiecie o jajecznicy z dwóch jajek? no i niestety odrobiną oleju.. :/ przed 18!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorkiem mnie już pewnie nie będzie bo przyjeżdza mój ukochany do mnie :) Mój jadłospis dzisiejszy prezentuje się tak: Śniadanie: Mały kubek kefiru II Śniadanie: biała cherbata Obiad: Duży kubek kefiru Kolacja około 18: fasolka szparagowa uduszona z przyrawiami, pomidor. I do następnego dnia .... nic:)) Mam w planie jeszcze ćwiczenia: przysiady, brzuszki itp:PP Do jutra! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jajecznica na małej ilości oleju moze być:) ja bym dała zamiast oleju oliwy z oliwek ale to kwestia gustu i smaku... (olwa podobno zdrowsza, ale nie wiem czy na ciepło też:) na diecie SB wszystko robią z oliwą z oliwek , smażą też więc myśle że ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgtsfgsdfgasdfg
a ja robię jajecznicę na mleku. Smakuje równie dobrze. Jeśli np. robię ją z dwóch jajek to 2 łyżki mleka, 3 jajka- 3łyżki itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliettaa
witajcie, chcialabym sie do Was przylaczyc - do diety i udzialu w tym temacie mobilizuja mnie przede wszystkim cele innych piszacych tu dziewczyn podobne do mojego - zejsc z 70 kg do 60 , mam nadzieje, ze wsyztskiedamy rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×