Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic w takiej sytuacji

uspic kocice czy puscic wolno?

Polecane posty

Gość moja kotka przez zwlekanie
ja sie na nikim nie będe wyżywać. nikt nikogo nie zmusza do sterylizacji zwierząt. ale osoba która robi to co ty nie ma moralnego prawa zarzucać innym okaleczania zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic w takiej sytuacji
jezu ludzie naprawde,mozecie sie wyzyc na mnie ,zdaje sobie sprawe jak jest na forum,normalnie jest karmiona kocim jedzeniem,dobranym przez weterynarza,zawsze sie z nia bawilismy,byla czlonkiem rodziny,a jak jej zaczelo dobijac to tak jak pisalam,sterylizacja,hormony,zastrzyki, nie zamykalismy jej dopoki bez przyczyny nie zaczela sie rzucac na niego odganial ja ,nigdy jej nie bil,walczyl z nia na zasadzie odciagania by wiedziala ze nie moze nami rzadzic,tego bylo wiele,i tak samo z kazdym kto wejdzie do domu,pazury ma obcinane u weta,po malowaniu domu to postawila na bacznosc faceta za to ze gąbką chcial zetrzec resztki farby z podlogi i stal na bacznosc godzine bo nie dala mu sie ruszyc a nie chcial narobic pisku i walczyc z kotem w srodku nocy ze wzgledu na sasiadow,nikomu nie zycze takich akcji,nawet nie wiecie o czym mowicie,a nie lejemy jej bo wątpie by to cos dalo,ja jej raz dałam klapsa to sie rzucila na mnie,wiec dziekuje wszystkim za wypowiedzi,juz wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fftre4445
ciekawe dlaczego moj watek o przebudzeniu przy operacji zostal usuniety hehe do czasu az sami takie cos przezyjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bvvbbvbghghg litościwa kobieto to wez sobie do trójkąta kocura,a jak ci zacznie lać po mieszkaniu to go zacznij tez czyms faszerwowac albo sie zagazuj w tym smrodzie.Twoja kotka chyba bardzo musie cie kochac skoro jej organizm jest tak wytrzymały na 15 lat przyjmowania hormonow :o I nie ja cie wyzwalam od frajerek bo mnie pewnie zaraz posadzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fftre4445
może ona ma traume w koncu ciety brzuch to duzy bol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhyui
poddaj się eutanazji..., a uratujesz kotce życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny zwierzak...
pies może sobie nie poradzić puszczony wolno, ale koty to zwięrzęta pół-oswojone - mają na tyle silne instynkty, że znakomicie radzą sobie na wolności, błyskawicznie dziczeją, co umożliwia im przetrwanie. Inna sprawa, to powód dla którego kotka zdziczała, pierwszy raz o czyms takim słyszę. Czyli po pierwsze konieczność spotkania z weterynarzem (najlepiej więcej niż jednym), do tego internet. Jeśli zwierzak zwariował, to może mu to utrudniać życie... Nie chciałabym być zmuszona do podejmowania takich decyzji, ale o to, że kotka nie poradzis obie sama się nie martw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnerwiłam się
weź już przestań pierdolić, jak kot ma przycinane pazurki, to krzywdy twojemu samcowi nie zrobi, to tylko kot a nie lwica! Jak długo masz tego kota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic w takiej sytuacji
powod? tez chcialabym znac,wterynarze nie potrafia mi odpowiedziec a konsultowalam przypadek u 4 i kazdy jednoglosnie mowi o uspieniu,a zabawki z kociamietka i melisa tez juz byly,2 miesiace po sterylizacji sie zaczelo ,narzeczony wrocil z pracy,cchial nakarmic kota i rzucila sie na niego,oto powod ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic w takiej sytuacji
kot jest u nas 4 lata i jakos sie go wczesniej na wakacje nie pozbywalam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze wy na pewno jestescie malymi bezbronnym karlami a wasza koteczka to lwica. Jak sie patrze naswoje 2 slodko spiace futrzaki to az mi sie wierzyc nie chce i nie moge sobie za chiny wyobrazic ze moglyby mi cos takiego zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic w takiej sytuacji
moglam o tym pomyslec,cieszko uwierzyc a niestety,no coz zaluje ze w ogole chcialam sie kogos poradzic,nie bede dalej ciągneła tego tematu,bo nie widze sensu...mozecie sobie pisac co tylko Wam sie spodoba,zjechac mniez gory na dol i tak dalej...Niekotrym bardzo dziekuje za wypowiedzi,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic w takiej sytuacji
ciezko* do sreberka tylko 1 slowo>>nie zamierzam jej bic i sie znecac tylko dlatego ze jestem wiekszym stworzeniem od niej, bo to do niczego nie prowadzi,uspie ja i tAk bedzie najlepiej,trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa dla kogo będzie najlepiej
? Pewnie w spawie aborcji darłabyś tu ryja, że mordują dzieciątko, no a kot to tylko kot :P Nie pozdrawiam cię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vote for pedro
porównywanie kotów do dzieci:O żal nie zrozumienie ,że twój "lew" salonowy to nie psychol u autorki :O żal nie zrozumienie ,że żeby powstrzymać kota musiałby mu ktoś po prostu zajebać bo nie ma innego sposobu, a nie chce się tego robić bo się go kocha:O żal autorko, zrobiłas co mogłaś.....uśpij bo to nie normalne ustawiać swoje życie pod zwierzaka , któremu odwaliło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrala sie znalazla
to moze autorka ci da kotka na 2 dni i zobaczymy jaka bedzies mądra,dziewczynko neostrady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vote for pedro
sorry niezrozumienie* bo zaraz ktoś się przywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal to czytać twoje wypociny
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do vote for pedro
masz racje,ja tez nie wyobrazam sobie podporzadkowac zycie zwierzakowi, to i tak mieli cierpliwosc i sie starali,ja bym niepotrafil,doslownie bym porzadnie zaje*** az by sie nakryla uszami,co to by kot rzadzil w domu,zenada,uspic i nie brac juz kotow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×