Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewne położenie

Problem z facetem-jak go rozwiązać?

Polecane posty

Gość kobieca jak cholera
moja historia: gdy się spotkaliśmy, to sie już nie mogliśmy rozstać :) po kilku tygodniach przyszło opamiętanie, a umysł wyszkolony w analizie zaczął mielić dane. W końcu doszłam do wniosku, że nie mam do czynienia z ideałem! ale cóż i sama do nich nie należę :D no i myślałam - zaraz mi powie, że kocha itd.... a ja chyba będę wtedy ziewać (bo już ogarnął mnie strach, który zadrł mi nosek w górę :P)..... ale nie powiedział, i cholera czas leciał a on nic nie mówił... tylko robił swoje, tzn, dobrze robił, najlepiej, że w zyciu niczego podobnego nie widziałam :)))) i w końcu doprowadził mnie skrajnej rozpaczy (że taki zimny typ, myślałam) i sama mu powiedziałam po ponad roku.... a ten się uśmiechnął i powiedział : " nie bo ja, i to juz od dawna" :) i tak se myślę, że byłam potworem / pokręconym w głowie/ strachliwym/ i zadzierałam noska.... i sama się bałam i nie wiedziałam, czy chciałam, czy nie chciałam (bo pare batów na tyłek juz zebrałam od życia) i potrzebowałam czasu by sama sobie wszystko w głowie i sercu poukładać, a on mi ten czas dał ... :) ma do mnie święta cierpliwość , jestem mu za to ogromnie wdzięczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna baba
Glupsza od drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
kobieca jak cholera, czyli historia z happy endem ale ja nie mam pewności, co w odpowiedzi usłyszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
nic na siłę- widocznie nie ten czas... moja rada: działaj w zgodzie z własnymi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
kobieca jak cholera, zaczyna mnie to wszystko wkurzać...ale chyba jeszcze poczekam...może tchórzostwo przeze mnie przemawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelula
Nie odkładaj rozmowy, bo będziesz tego żałować!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimetka
AUTORKO: porozmawiaj z nim!! Ja byłam w takim związku, było super, on się bardzo starał, nie mogę powiedziec, że nie. Zresztą ja też. było uroczo. o uczuciach nie mówiliśmy, bo niby wszystko było wiadomo! Zachowanie jego było nazbyt wymowne;p i co zostawił mnie nagle, bo przeciez to niby był luzny ziązek, tylko zapomniał mnie o tym poinformować, a ja głupia się zaangażowałam;p no cóż takie zycie, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
mimetka, dzieki za głos:) Jeszcze jeden przykład na to, że jak facet nie gada o uczuciach, to nie znaczy że jest "zimny", tylko że nie jest zaangażowany uczuciowo.:( eh, dobrze mi z nim ale...nie chcę być z kimś kto nic do mnie nie czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimetka
Nie rozumiem, niby jest tak pięknie, ale bez zaangażowania??? Można tak wiem, ale trzeba do cholery o tym powiedzieć drugiej osobie, że to tylko luźny związek i tyle wystarczy!!! ;p wtedy będzie wszystko jasne, i albo w to wchodzisz, albo nie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
Nie wiem, czy można to nazwać lużnym związkiem-mnie luzny zwiazek kojarzy się z rzadkimi spotkaniami, seksem nie tylko z jednym partnerem... My widzimy się praktycznie bez przerwy-oboje pracujemy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
czyli masz go 24/h, ma u Ciebie biuro, sex, ciepły obiadek i wyprane gatki za free! wygląda na to, ze to już stare dobre małżeństwo.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whwiuhwhwwhb
a czy czujesz że on Cie kocha? bo wiesz może tego nie mówi ale jego czyny tudziez to jak o Ciebie dba moga świadczyc ze boi sie wyznac Ci ze Cie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
mozesz odwrócić sytuację w rozmowie: powiedzieć, że to własnie wygląda Ci już na jakiś stały układ bez zobowiązań, bo biuro itd, że zabrnęliście w tym dość daleko i że potrzebujesz czasu by przemyśleć, czy chcesz by Twoje życie zmierzało w takim kierunku. Możesz też zaproponować by wrócił bardziej do siebie, że będziecie się widywać popołudniami, po pracy i zamiast siedzieć w domu- więcej wychodzić na miasto, do przyjaciół, knajpy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
czy czuje, że mu zależy? nie wiem...jak go o coś poproszę, to to robi, ale nigdy nie kupił mi kwiatów bez okazji, nie zrobił żadnej niespodzianki, nie powiedział "skarbie" czy "kochanie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
a może zwraca się do Ciebie czule ale innymi słowami? których nie zauważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
Jestem jego dziewczyną, to akurat wiem, choć miłości mi nie wyznał. Wychodzimy do knajpy, kina, do znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whwiuhwhwwhb
No to już sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, niestety ale jak dla mnie to nie ma sensu:( szkoda marnowac czasu no chyba że odpowiada Ci taka sytuacja, nie potrzebnie dopuściłaś do takiej sytuacji że z Toba zamieszkał, spróbuj to odkręcic i dac sobie na wstrzymanie, jeśli kocha na pewno zajarzy że cos jest nie ta, a jak nic sobie z tym nei zrobi to juz sama wiesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie rowno
popieprzone z tym swoim dorabianiem i dopowiadniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whwiuhwhwwhb
wiesz dziewczynę nie koniecznie można kochać (chodzi mi o to zeby z kims chodzić/ spotykać sie wystraczy zauroczenie i podobanie sie) no ale zeby juz z kims mieszkać to juz naprawdę muszą byc głębsze uczucia - no ale ja to jestem starej daty kobitką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
niepewne połozenie- skoro czujesz, że on Cię wykorzystuje nie dając Ci w zamian tego co potrzebujesz, to chyba byłoby to najlepszym wyjściem, gdyby wrócić na neutralne pozycje: mieszkamy osobno, umawiamy się na spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
Raz wkurzyłam się o coś i zrobiłam 3 dniową przerwę-wrócił po jednym dniu w nocy, pijany i " że ja go tu nie chce", "i że jestem nienormalna że go chce". Innym razem też go wywaliłam do domu-tłumacząc sie , że jestem podenerwowana i nie chce się na nim wyżywać, i też wrócił w nocy, pijany-"żeby sprawdzić czy nie ma u mnie jakiś kolesi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie rowno
zaraz sie okaze ze to alkoholik i narkoman a jeszcze niedawno nie bylo nic do zarzucenia puknijcie sie w glowy baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
czyli na kłopoty reaguje piciem... :O hmm i Ty takiego pijanego przyjmowałaś z otwartymi ramionami, pomimo tego, że tym samym łamałaś własne słowo i ustalenia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
hmm, zatem uczysz go, że jak on pije- Ty miękniesz.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whwiuhwhwwhb
kurde dziewczyno nie masz jaj:O Twoje mieszkanie czy nie? niech spada, bylo od razu trzymac sie zasad i etraz Ci tak bedzie juz robil bo jemu jest dobrze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
dziś okazało sie, że chyba będzie musiał jeżdzić do wspólnika do Warszawy raz w tygodniu. Zażartwoałam, "że fajnie, tam są ładne dziewczyny" A on: "a co masz mnie już dość?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
kidyś coś mu zarzuciłam-małą wylewność a on "wszystkie mi mówiły, ze jestem zimny". Czyli to leży chyba w jego naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca jak cholera
całkiem logiczna odpowiedź.... a co chciałaś usłyszeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
Jego przyjaciel zapytał pewnego razy, to kiedy się pobieramy? A on na to, a co to za różnica teraz czy w małżeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewne położenie
Gdy ja gdzieś wyjeżdżam, wraca do siebie a do mnie przyjeżdża tylko podlewać kwiaty i zaglądac, czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×