Właśnie przed chwilą odpadł mi ostatni pęd

albo kwiat nie wiem jak to nazwać. zastanawiam się czy wywalić tą "łysą " roślinę czy coś z niej jeszcze będzie? powinnam nadal podlewać? przyciąć coś?

Jak odpadnie ostatni kwiat, ucinasz ped kwiatowy i czekasz na nowy, nie wiem jak z podlewaniem, ja podlewam raz na tydzien i mi rosna ladnie.

Oczywiscie nie wywalaj!!!! jak juz napisalam zakwitnie od nowa :)

dziękuję kromko :) a długo się czeka na nowy kwiat? i czy to że opadły to moja wina, czy po prostu np. warunków atmosferycznych (straszne upały, brak wiatru) a ten pęd to jest takie małe jakby wysuszone? to da się nawet palcem oderwać

Ucinasz to na czym mialas kwiaty, co bylo przypiete do tyczki, ja dostalam 2 storczyki bez kwiatow, zakwitly mi pieknie i kwitna juz jakies pol roku. Co ile zakwitaja to nie wiem, u mnie tez nie dawno byly upaly ale zaden mi nie padl. Moja kolekcja liczy teraz 6 kwiatow, podlewam je raz na tydzien, raz na miesiac ze specjalnym nawozem, oprocz tego nie robie nic, z tego co wiem storczyki nie lubia miec za mokro.

ja mam ich w swej kolekcji 9:-) aktualnie 8 kwitnie w tym kilka pełną parą a reszta ma duużo pąków i co dzień pojawiają się nowe kwiatki jeśli pęd jest uschnięty to się go usuwa/obcina, jeśli jest pozbawiony kwiató, a nadal jest zielony to się go zostawia i nie przycina bo może z tego pędu wypuścić nowe łodyżki z pąkami podlewanie średnio raz na tydzień(wtedy gdy korzenie w doniczce przybiorą barwę srebrzystozieloną) poprzez przelanie i trzymanie doniczki w wodzie do 2/3 wysokości na jakieś 30 minut nie lubią pełnego słońca, ja swoje trzymam na oknach wschodnich pozdrawiam!

Ale korzenie na zewnątrz doniczki maja byc srebrne czy te pod spodem co wychodza przez dziurki?

tu znajdziecie dużo podpowiedzi..zapraszamy do Nas...http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4133709