King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

ludziom się w głowach piep... za przeproszeniem:O ...próbuj im coś wytłumaczyć, na spokojnie, rzeczowo, to i tak Cię zmieszają z błotem:D i to są niby fani?

O matko,ludzie,czego juz nie wymyslą :D.Tez wole myślec ze MJnie żyje,nie robić sobie złudnych nadziei.

Kurcze, tak cudownie i z emocjami śpiewa dla niej http://www.youtube.com/watch?v=lPMrApaHNfY&feature=rec-HM-r2

ja wchodzę na to forum z przyzwyczajenia http://www.michaeljacksonhoaxdeath.com/?page_id=293/ tam można znaleźć prawdziwe perełki:P chodzi mi o jakieś ciekawostki, filmy, zdjecia, dokumenty, linki, na które normalnie bym nie trafiła np tego zdjęcia rodzinnego nie widziałam jeszcze http://www.voila.pl/383/tzdx9/index.php?get=1&f=1 poza tym interesuje mnie kwestia tego dziwnego filmu, na którym widoczny jest "Michael" wyskakujący z samochodu koronera(absolutnie nie mówię, że to był prawdziwy Michael, ale ten filmik, który wyciekł do sieci różni się od tego co pokazała na drugi dzień niemiecka tv, która jest jego autorem.Wyjaśniano w jaki sposób powstał) i kwestia jego drugiego imienia, ponieważ na wielu oficjalnych dokumentach (m.in.wyroku z 2005) widnieje Michael Joe Jackson a na akcie zgonu i w testamencie czytamy "Michael Joseph Jackson" http://www.geniusmichaeljackson.com/multi/061305verdict.pdf http://www.sbscpublicaccess.org/docs/ctdocs/122004crimcal.pdf http://www.countyofsb.org/da/documents/CE-FelonyComplaint-12-18mj.pdf sąd raczej nie powinien zdrabniać czyjegoś imienia. chyba, że dwie różne formy mogą być uznane za prawidłowe w USA? hmm

tak, pięknie jej Michael śpiewał:)

Nie znam na tyle angielskiego, już tym bardziej "amerykańskiego" żeby cokolwiek powiedzieć. Ale mnie też to ogromnie interesuje. Jeśli na prawdę żyje, to niech chociaż swoim fanom da o tym znać. Może nie oficjalnie, ale tak, żebyśmy mogły/li być tego pewne. Bo z mediom to nie wiem czy można wierzyć.

http://www.voila.pl/438/h0lux/index.php?get=1&f=1 ten w czerwonym kółku wygląda jak kopia Joe Jacksona:P a ta w niebieskim to nie jest przypadkiem Joh Vonnie?

A tu albo był przeziębiony, albo nagłośnienie było jakieś nie takie. http://www.youtube.com/watch?v=TsSp78gq8UQ&feature=related

Zaraz sprawdzę, tylko skoczę po dzieci, są u koleżanki

lubię to oglądać;) mógł być trochę przeziębiony, mówił trochę tak jakby miał zatkany nos:P a co do tego, że głos miał jakby niższy niż zwykle, to mi się wydaję, że Michael nieźle kombinował z tym swoim głosem. Być może w rzeczywistości miał trochę niższy. Czytałam wywiad jednego z jego przyjaciół, który mówił, że tak właśnie było, że prywatnie nie wydawał się aż tak delikatny, że mówił niższym głosem, miał mocny uścisk dłoni i ogólnie normalny facet:P posłuchaj sobie tego jak mówi na początku http://www.youtube.com/watch?v=bW9KfBjSPWc

ok:) a tak odnośnie tego filmu z vanem koronera,chodzi o to, że najpierw pojawił się w internecie ten filmik (rejestracja samochodu zgadza się z oryginalną) http://www.youtube.com/watch?v=qOCO3qsQMTg&feature=related kilka godzin później na stonie RTL zauważono informację, że to ta telewizja jest jego autorem i następnego dnia zostanie wyemotowany w jakimś programie wraz z nagraniem prezentującym w jaki sposób go kręcili i pokazano coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=4fwkGPOGy1k z tym, że w porównaniu z filmem zamieszczonym w internecie nie zgadza się dużo rzeczy. m.in. głębokość, na której znajdują się drzwi pomieszczenia, ochroniarz lub kim ten facet był, podnosi do góry inną rękę (ktoś powie,że pewnie w tym momencie nie kręcili już ostatecznej wersji, ale powinni mieć już to jakoś ustalone), poza tym pierwszym filmie odległość od bramy do samochodu nie jest zbyt wielka i obok samochodu znajduje się jakiś filar czy część budynku (po prawej)- w każdym razie przejazd nie jest tam zbyt wąski, a na filmie drugim odległość od miejsca, w którym powinien czaić się kamerzysta za bramą, do miejsca, w którym zaparkował van jest większa i większa jest też przestrzeń koło drzwi. jest jeszcze wiele innych różnic tu jest porównanie. nie zrażać się tytułem:P http://www.youtube.com/watch?v=W_kDmpb7yo8 nie rozumiem całej idei powstania czegoś takiego a tym bardziej tego z czego wynikają różnice na obu filmach

*w każdym razie przejazd nie jest tam zbyt wąski miało być " w każdym razie przejazd JEST tam dosyć wąski"

co do jego drugiego imienia. nawet jakaś osoba pytała o to na forum, na którym udzielają porad prawnicy(podpisani imieniem i nazwiskiem) i uzyskała cztery odpowiedzi, ale raczej dość różne, nie rozumiem wszystkiego. zapytała: "Imagine: there was a big trial, over a period of around 18 months. The defendant's name (fictive name) was printed as 'David Joe Miller' in the court papers - from the beginning to the end. He was accused and acquitted as 'David Joe Miller'. Some time after the trial, this person died, but his death certificate says 'David Joseph Miller'. Who made a mistake? The court? The coroner's office? What is that?" http://www.avvo.com/legal-answers/two-names--same-person--legally--125272.html?cm_mmc=Avvo-_-Notification-_-Answers_Notify-_-question czytałam też coś takiego, że jeśli w tak ważnych, oficjalnych dokumentach napisane jest "Joe", to znaczy, że rzeczywiście w akcie urodzenia widnieje "Joe" i w przypadku jeśli znany był także pod imieniem "Joseph", to jest to tylko coś w stylu przydomku i według prawa kalifornijskiego na akcie zgonu powinno być napisane "Michael Joe Jackson aka Joseph". Nie wiem co tu jest prawdą poza tamtymi dokumentami, przy ogłoszeniu wyroku też słyszymy "Joe" 2:20 http://www.youtube.com/watch?v=aV8hzaYNdNM&feature=related tu na jakimś identyfikatorze z Motown jest podpis "Michael Joe Jackson" http://i642.photobucket.com/albums/uu145/mjhd-photos/jackson_05_wenn1345654.jpg?t=1251673944 czy ktoś mógłby przetłumaczyć odpowiedzi tych prawników? czy to coś wyjaśnia? bo mi się wydaje, że zdania są podzielone

widziałam go we Wrocławiu - ja nie wierzę w to, że on żyje. miałam jakieś tam złudzenia do dnia pogrzebu:P ja jestem tylko dociekliwa. Jest kilka dziwnych spraw nie mogę się doczekać filmu "This is it". Ciekawa jestem też czy wydadzą "Dome project" chodzi o ten krótki filmik-teledysk w nawiązujący do Thrillera, który miał być wyświetlany podczas trasy i który Michael ukończył na 2 tygodnie przed śmiercią http://www.aceshowbiz.com/news/view/00025360.html http://www.blogthecoast.com/runway_ready/archives/2009/06/michael_jackson_1.html podobno to jest już gotowe od 15lipca i mieli to właśnie w lipcu wydać, ale zmienili plany

Odnośnie tago zdjęcia rodzinnego, mnie też wydaje się, że to Joh-Vonnie. Ja też raczej nie wierzę w to, że On żyje, ale biorąc pod uwagę jego "zamiłowanie" do przebrań i iluzji to kto wie? Na "This is it" czekam z niecierpliwością. Ale co było już gotowe w lipcu? This is it czy Dome Project?

Jest tu ktoś?? :)

Ja tylko wpadłam na chwilę przypomnieć ża dziś o 23,20 na TVN jest dokument o MJ

Ja też jestem:P Czekam na superwizjer

ja tez czekam na tvn

jestesmy po 1 czesci podoba mi sie rzetelnie zrobione podoba mi sie, ze jest Niedźwiedzki i ze facet tam pojechal, i ze graja jego najlepsza muzyke, i ze mówia prawde, ze był geniuszem, ktory zrewolucjonizował wszystko... bardzo rzetelny ciekawy program...

dopiero przeczytałam ze coś bedzie o MJ :(

świetny reportaż!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! [serce[

TVP1: The Story Of Michael Jackson i TVN: Super wizjer do ściągnięcia tu: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=7859 bardzo ciekawa strona z filmami o MJ http://robneox.pl.tl/Multimedia.htm

http://www.thisisittickets.com/

widziałam go we Wrocławiu - pisałam o "Dome project". Były już nawet zapowiedzi, że pojawi się 15 lipca (m.in. informacja w Teleekspressie) i na tym się skończyło

taa, ja tez na to czekalam kurcze troche dziwne, ze jacksony tak szybko sprzedały jednak Neverland i ze wydadza pogrzeb na dvd chca spłacic dlugi, zeby majatek miec czysciutki, cały dla siebie czyli nie pochowali go w Neverlandzie i to jest plus, ale i tak kase z neverlandu wyciagneli

Wcale nie zdziwiłabym się gdyby kiedyś okazało się, że Jaksonowie maczali palce Jego śmierci. Tem Jarmaine i stary Joseph są dziwni. Zawze mu zazdrościli. Ojciec miał jakieś nie spełnione ambicje, bo sam chciał zostać piosenkarzem, a braciszek zazdrościł mu talentu i sławy. Tak sądzę.

Ja tam nie potrafię pobrać teych linków :( Mam nadzieję, że wpuści to ktoś na youtube :P No rodzine miał pomieszaną, ale nie przesadzajmy z tym udziałem w zabójstwie... że Neverland sprzedali, to dobrze a jeśli chodzi o nagranie z pogrzebu hmm bez komentarza ;/

Właśnie pobieram drugą część. Jeśli mnie ktoś nie uprzedzi to wstawię na You Tube

widziałam go we Wrocławiu - byłabym bardzo wdzięczna :*