Mój facet po pracy zawsze dzwoni a dzis nie czekam na tel juz 40min

;( pewnie gdzieś poszedł;(

daj mu zyć

a czemu ty nie zadzwonisz?;>

napisałam ze pewnie na piwku jest a on "TAK":( no zajebiscie.... ;(

no i co że jest?? nie moze chodzic na piwo z kolegami??

nigdy nie chodzi.. ale jestem zła;(

no ale co w tym zlego ze poszedl na piwo;>

no a nic?:(

ludzie bez przesady :O

nigdzie mu samemu nie pozwalasz chodzić? na smyczy go trzymasz? :O

no nic przeciez.... jeja na piwo sobie wyjsc nie moze? daj mu życ!! kobieto bluszczu:)

tzn on nigdy nie chodzi.. zawsze po pracy dzowni;( a dzis dupa. olal, nie zadzownil, poszedł:O

"kobieto bluszczu" ladyeees :D

Hm to napisz to baw sie dobrze kochanie i tyle, co w tym zlego, ze poszedl. Wg mnie nic dziwnego...

Ale z ciebie idiotka :o

eh wiem wiem kobietki;) Taka zazdrosnica ze mnie, z niego zresztą też:D

no bo facet sobie idzie z kolegami na piwo, po pracy...a ona odrazu że on ja olewa, ze zdradza, itp:) jak to inaczej nazwac?? jak go bedziesz tak trzymac na smyczy to szybciej zwieje niz jestes to sobie w stanie wyobrazic... jeja tez mam faceta, tez chodzi na piwo z kolegami, i jakos mi nigdy nie przeszloby przez mysl aby robic z tego problem:o

Ile zwykle uprawia seks?? Jak 40 min to daj mu dokończyć ;D

to straszne... zostaw go :D jak mogl pozowlic sobie isc na piwo.. bezczelny no... :))) a potem pisza takie panie ze im zwiazki sie rozlatuja.. no jak sie chce wyhodowac niewolnika w domu to ja sie nie dziwie... tym facetom...;)))

eh wiem wiem kobietki Taka zazdrosnica ze mnie, z niego zresztą też i po co było w ogóle pisać? :O

problem na miare kafe mozna by rzec...:)

Zmien swoje nastawienie...

noo dla mnie problem:((:(:(:(:( gdyby chociaz zadzwonil"kochanie idz spac, ja na piwko ide, dobranoc" a ten OLAŁ. Wazniejsi koledzy..

ja pierdolę :O nie mogłaś sama zadzwonić? on ci sie musi spowiadać z każego kroku? :O

Daj spokój kobieto... Rozumiem zazdrość...kochasz go.. trochę wolności mu się należy ;-) Jak raz na jakiś czas wyjdzie na piwko to luuuuz... ważne żeby zbyt często tego nie robił ;-) Albo róbcie sobie jakiś jeden dzień że on wypada z kumplami a Ty wtedy ze swoimi przyjaciółkami... i wszyscy zadowoleni ;-)

dziewczynko ale naprawde przestan sie tak zachowywac bo on w koncu sie zorientuje i cie zostawi a wtedy to nie zadzwoni wcale. wiecej luzu, wez sie zajmij soba, idz spac, pomaluj sobie paznokcie, udawaj ze nic sie nie stalo. piwo z kolegami to dla faceta rzecz swieta. kropka.

wiem przesadzam.. wiem wiem..

no to jak wiesz to zmien to. "a dzis nie czekam na tel juz 40min":o widac że swojego życia poza nim nie masz...

mam swoje zycie.. wychodze z kolezankami, dzis tez na piwku bylam, na basenie;) tyle ze sie tak przyjelo ze dzowni do mnie po pracy..

to może zmień tradycję i ty zadzwoń co? :O