Okłamał, jak postąpić ?

Jak się zachować gdy przyłapie się go na kłamstwie? Grrrrrrr :o

A w czym cię okłamał?

kłamstwo to kłamstwo... niby drobnostka ale nie pierwszy raz. :( Nie powiedział mi, że był przedwczoraj gdzieś z kolegami i coś robili po nocach tylko że grał z nimi w kosza popołudniu grr :o kłamstwo to kłamstwo :o skoro okłamał to coś musi zatajać ...

hm, mozesz wytlumnaczyc dokladniej

No od jego siostry się dowiedziałam, że się włuczy po nocach z kumplami (bo zadzwoniła do mnie czy go u mnie nie ma) a mi wmówił że z kumplami widział się za dnia , a nie w nocy :) Więc od razy w mojej główce rodzi się jakaś podejrzana sytuacja, bo co? KŁAMSTWO... chyba nie bez powodu ? :( i jak ja mam ufać? ...

najprościej zapytac faceta jak było i niech sie tłumaczy

Aha no teraz rozumiem.. Hm... no to jest bezczelne klamstwo. Spytaj sie wprost czy chce Ci cos powiedziec póki ma szanse na wytlumaczenie sie.. Hm jesli wiele razy oklamal to musi byc jakis powod, moze zabraniasz mu spotkan z kolegami zeby gdzies poszedl wieczorem?

A jeżeli znowu okłamie? ... :o jak zapytam...grrr:o

No ufać trudno... Trzeba równiez się zastanowić czy jest sens dalej od nowa ufać...

porozmawiaj z nim wprost nie bój sie podtawa zwiazku jest szczerosc i zaufanie a od takich malych klamstewek sie zaczyna

Trudno dać Ci jednoznaczną odpowiedź, bo nie wiem jak miedzy wami jest. Czy klamie czesto, albo i nie. Czy w innych kwestiach jest w porzadku itp itd.. Hm porozmawiac szczerze, a jak oklamie znowu to hmm.... Powiedz, zeby sie zastanowil czy chce zyc w klamstwie czy z Toba i wyjdz. Daj mu czas do namyslenia czasem brak kontaktu na faceta dziala bardziej niz nasze biadolenie i tlumaczenie...

Nie jestem głupia, wiedziałam że i tak i tak się z nimi spotka :) ... Nawet zapytałam niemalże dosłownie o to.. kiedyś powiedział że okłamywał bo nie potrafiłam zaakceptować kilku rzeczy, A jak jest teraz nie wiem...

a zabranioalas mu sie spotykac z kupmlami?

Szkoda, że ja nie potrafie sobie dać z tym wszystkim spokoju :( Wychodzi na to, że ja jestem jakimś potworem bo jestem okłamywana Może po prostu przestać się odzywać do niego i sam na to wpadnie? ... jeszcze wyjdzie, że go sprawdzam albo coś innego ...

Hm to powiedz, że może przecież, tylko żeby nie ukrywał, bo Ty sie martwisz, że naprawde ma coś do ukrycia spotykając sie z nimi...

Hm... ale przecież go nie sprawdzasz. Dowiedzialas sie. Oczywiscie on może sie specjalnie tak tlumaczyc, niektorzy lubia odwrocic kota ogonem. Wg mnie z nim porozmawiaj szczerze. Jak nic nie da ogranicz kontakt...

przestac sie odzywac?? dosc dziecinne podejscie powiedz jak bylo ze jego siostra o niego pytala i od slowa do slowa wyjasnijscie sobie

Nie. Kiedyś miałam jazdy ale to było z jakieś 2-3 lata temu, że przyjeżdzał do mnie raz na dwa tygodnie i leciał do kumpli, albo nie przyjeżdzał bo kumple, a tak pozatym wielu rzeczy nie akceptowałam, trawki, imprez itd. kurcze no ale ja miałam wtedy 17 lat grr :o

Nie przestać sie odzywać tylko ograniczyc kontakt... Zeby sobie to wszystko przemyslal, a nie bedzie sie normalnie z nim spotykac, a on dalej bedzie uwazal ze wszystko jest w porzadku.

Porozmawiam z nim to napewno i nie ma co owijać w bawełne, siostry nie chce w to mieszać, bo wyjdą jakieś niepotrzebne pretensje.. Tak więc wyjdzie na to że czytałam jego smsy... grrr:o ok rozmowa, rozmowa ale przez to przygnębiona jestem i cholernie mi przykro :o :(

Tylko trudno będzie ograniczyć za kilka dni razem wyjeżdzamy nad morze :(

Rozumiem, ze jestes przygnebiona, ale nie mozna sie az tak przejmowac, bo to nic nie da niestety... Aha, no to pozostaje porozmawiać szczerze i stanowczo... Teraz jedziecie na wakacje moze to zmocni wasza milosc i wszystko bedzie w porzadku :)

Dziekuje :)

sie nie kupuje:P

Teraz połóż się spać :) i już nie rozmyślaj :) Bądź dobrej myśli to już połowa sukcesu :)

kiedyś ucinali język ale rozumiem że taka kara odbiłaby się również na tobie więc polecam focha z przytupem

Odpowiedź na pytanie, czemu mężczyźni kłamią, leży w samych kobietach... 1/ zazwyczaj facet nie chce słuchać pierdolenia przez 2 godziny na temat o ktorym nie warto dyskutować przez minute 2/ kobieta potrafi zrobić problem ze wszystkiego i z niczego wyprowadzić takie wnioski, że gdyby nie była kobietą, nadawałby sie tylko do leczenia psychiatrycznego 3/ kobiety chcą być okłamywane

Wyjscia sa dwa: - albo ma cos na sumieniu - albo po prostu nie chcial ci mowic,zebys nie gadala,i nie robila z tego wielkiego problemu,bo kobiety tak maja:)

Mnie też facet okłamał. Powiedziałam, że nie wybacze i przestałam ufac. Jestem z nim ale to już nie to samo. Nie koncze znajomości bo kocham. Zrobiłam awanturę i czekam na dalszy przebieg akcji

"podziwiam" ludzi, którzy w środku nocy:( potrafią rozmawiać "sam ze sobą"