szukam meza, niekoniecznie z kafe, macie wolnych znajomych?

Nieprawda, Basia, wcale nie czepiam, ale prowadzę z Tobą uprzejmą, nieco prowokującą konwersację.

:P slowem - nadal zadnych kandydatow ech...

O, widzisz, Basia? Już jedna zawistna sztuka przylazła. Nie wierz w nic, co napisze o mnie.

Jak to żadnych? Basia? A ja?

ja juz w nic nie wierze.

W takim razie, Basia, po co się tutaj zameldowałaś?

Jam jest zainteresowany Twoim kotem! Jaka to rasa i czy zadbane futro ma? Dzieci i owszem jedno po slubie zaraz , drugie po pierwszej kłotni. Ja zarabiam i obsługuje zmywarke, Ty rowniez zarabiasz i nianczysz dzieci! Odpowiada?

a gdzie ty skonczylas ta anglistyke? w szkole wyzszej w bziukach:P na pewno tych 2 kierunkow nie ciagnelas razem....2 kierunki dziennie? A do tego anglistyka..chyba ze zaocznie....

O! Basia! Popatrz! A Ty się skarżysz, że się Tobą nikt nie interesuje. Ze swojej strony zaraz ty przyciągnę Luśkę. Luśka zna mnie zupełnie nieźle i wyda o mnie dobre świadectwo.

to ja myślałem ze dostane jakiegoś kwiatka i całuska :P ;) a TY mnie wyganiasz :o :o :(

Baltazar, uklad uczciwy (chociaz zmywarka kontra dzieci... mozna polemizowac:P). kot ma futro blyszczace niebieskie - co powinno cie naprowadzic na rase :D (jedna z dwoch). aczkolwiek umowmy sie, ze kot jest raczej moj :-P gfhfgthg jakies kompleksy sie odezwaly? :-) nie martw sie, kazdy ma szanse, tylko sie trzeba troche przykladac :-P

Basiu, powiedz z czego jesteś dumna? co lubisz a czego nie? mężczyzn z wysoką kulturą osobistą nie widuje się zbyt często a więc to wymaganie dyskwalifikuje 99% ew. partnerów powodzenia :-)

Nie odezwaly sie. Studiowalam anglistyke dziennie na UW i wybacz mi ale taki zapierdol byl przez pierwsze 3 lata ze na pewno na 2 kierunek nie bylo szans...chyba ze zaocznie! Wiec przyznaj sie jak to u ciebie bylo :P

Złoty, tobie to jedynie potężnego kopa w duupsko możemy zasadzić :D

"Tylko uważaj. Złe i zawistne języki zaraz Ci usłużnie donoszą, że ja jestem ów sławny ściemniać, Psedłonim. Ale wcale nie jest prawdą. Uwierz mi!" :D :D

na forum ? Normalna z pewnoscia nie jestes. Co z rzeczami ktorych nie da sie sprawdzic na kilku randkach czy nawet w rok. Zreszta co to za kryteria mam x wzrostu, y wagi. Jakby to bylo ogloszenie sprzedazy samochodu :D Pojemnosc taka, kolor taki o przebiegu tylko zapomnialas napisac a to chociaz by bylo interesujace dla potencjalnego kandydata :D Wystarczy ze w lozku nie bedziecie do siebie pasowac i "a ja wam mowie wszystko chuj "(czy jakos tak to lecialo) wiec po co pisac takie brednie ktore sa zupelnie niewazne. Czy ktos wybiera meza/zone na podstawie tego ile wazy czy ma wzrostu nonsens. Moja opinia - jestes kujonem ktory wszystko w zyciu planuje, zaplanowalas jeden fakultet, drugi teraz zaplanowalas meza, a cale zycie tak naprawde przechodzi ci przez palce przez te wszystkie durne plany i ich realizacje. Zacznij zyc a nie planowac, kiedy wezmiesz slub kiedy to kiedy tamto. To strasznie nudne. Maz to nie praca o ktora sie aplikuje co bedzie jak po okresie probnym sie nie nada :D Zmienisz? Nie tak latwo :D Wydaje mi sie ze nie wazne jaki wazne aby byl to twoje motto. Wybierzesz najlepszego......z tych ktorzy sie napatocza bez wzgledu czy warto czy nie. Ot lista rankingowa najlepszy ma szanse zostac mezem idiotyzm :D Chociaz do jakiegos programu sie zapisz profity materialne beda z tej glupoty przynajmniej :D Wybacz szczerosc ale wspolczuje ew. mezowi chyba ze bedzie nim jakis prawiczek ktory sie wszystkimi brzydzi wszystkich boi itd. pelno ich na tym forum bedzie chociaz jednego mniej. Wez tego z kropka bo juz czytac go nie moge, a wszedzie go pelno z tym "a ja bym sie brzydzil, a ja chce, a czy robilas, a dziewczyna ktora..." bede wdzieczny :P

Bardzo prosze o niepodszywanie sie pod moj unikatowy nick Basiu owszem mozemy w wolnej chwili odrobine sobie popolemizowac

Luśka, tutaj jest potrzebne Twoje żywe słowo a nie moja cycata (z błędem zresztą).

Jezeli chodzi o kota to na 100% musi to byc Russian Blue

Basiu, bierz cessnę nawet i w ciemno. Warto, a pod rekomendacją podpisuję się, ja, Luśka - ta wspomniana całkiem niezła znajoma.

Widzisz, Basiu? Luśka to solidna firma. Na zdaniu Luśki możesz śmiało polegać. (Dziękuję Ci, Luśka, za koleżeńskie wsparcie. :)

Nie ukrywam, w ramach wdzieczności liczę na to, że mnie kiedys przelecisz Cessno.

No właśnie, bardzo solidna, zważywszy, że kiedyś jednym ciągiem w około dziesięciu linijkach również mi proponowałeś małżeństwo. Więc po co Basia ma tracić czas na oszacowanie Twojej kandydatury pod różnymi kątami, skoro może pójść na gotowe mojego autorstwa i wykonania?

No tak, już się muszę podpisać, żeby podszywy spadły na drzewo.

->Baltazar, moze byc jeszcze brytyjski, ale owszem, to RUS. ->jak mozna szukac meza nie bede odnosic sie do wszystkich zarzutow, bo szkoda czasu. uspokoje cie jednym jedynym "nie masz racji" :) trzymaj sie do szanownej reszty: dziekuje bardzo za popisanie, milo bylo. ps. dla pani studiujacej anglistyke. drugie studia zaczelam w trakcie studiow filologicznych, wiec nie bylo tak zle. no i nie lam sie - dwa fakultety to naprawde nic takiego wielkiego, zeby trzeba bylo sie denerwowac, ze sie ledwo ciagnie jeden, a tu ktos robi dwa. napracowalam sie i mam. ;) ty tez zawsze mozesz zaczac drugi, a nawet trzeci czy piaty. powodzenia

(Tobie także proponowałem, Luśka? Zabij mnie, ale nie pamiętam. Poza tym ja Basi nie proponuję małżeństwa. To Basia poszukuje dla siebie małżonka. :)

Jak ty byś miał nas wszystkie spamiętać, hę? A że ja dostałam wtedy wybuchu śmiechu plus były to dopiero trzecie oświadczyny w moim życiu, jak również z uwagi na to, że pamiętam, bo nie zapomniałam, służę Basi j.w. :)

Aha, Luśka. Dziękuję za przypomnienie. :) Ale chodźmy już stąd. Basia najwyraźniej mnie olewa. Mam za to zapewnienie Ryby, że zaraz tutaj przylezie. Poznam Was i porozrabiamy nieco wspólnie.

Musze sprawdzić, czy ja mam czas. :(

ale desperacja