PYT. DO MĘŻCZYZNjak to jest po ciazy i porodzie?

Dobry wieczór, Jestem w 8 m. ciąży i zaczynają dopadać mnie straszne lęki zw z seksem i atrakcyjnością po. w Związku z tym mam prośbę do mężczyzn aby krótko podzielili się swymi odczuciami ze mną. Będę wdzięczna Natalia

Moja żona miała cesarkę, jest oki jeśli chodzi i sprawy fizyczne. Jeśli chodzi o pozostałe więzi to porażka zupełna wszystko się sypie. Pilnuj sobie teogo po porodzie, bo można sobie wiele zepsuć

po porodzie jest połóg

jest ciężko, trzeba dużo cierpliwości z obu stron i nie można zamykać się na drugą osobę ze swoimi żalami, ciągle próbować rozmawiać, nasz synek ma już pół roku a w sferze intymnej ciągle perturbacje, ale jestem dobrej myśli :)

ja po porodzie to myślałam, że męża po prostu zabiję. Są nerwy jest trud i łatwo jest się wtedy rozejść emocjonalnie, na szczęście mój mąż jest osobą cierpliwą i wyrozumiałą. Wszystko się ułożyło. \powodzenia.

Zacznij cwiczyc fizycznie, idz na silownie, troche biegaj i chodz na basen 2-3 razy w tygodniu, zabieraj ze soba nawet szczeniaka i meza zeby sie nim zajal bo Ty masz wtedy plywac a nie opierdalac sie w cieplej nerce.

i nie gadajcie tu o cierpliwosci i o tym ze czas przywroci ci wdzeki po porodzie, musisz sama ruszyc tylkiem i cos z soba zrobic, w innym wypadku maz mozliwe ze bedzie cie zdradzal

Po kilku miesiącach po porodzie zacznij ćwiczyć żeby figórę trochę przywrócić do stanu sprzed ciąży. Ale wygląd to tylko początek. Ważniejsze są relacje między wami. Po urodzeniu dziecka kobietom zmieniają się priorytety ;/ facet \"zrobił swoje\" i idzie w odstawkę, a kobieta całą swoją uwagę poświęca dziecku. Jeśli zależy ci na facecie to pamiętaj o nim! Nawet jak sama nie masz ochoty na sex. Jeśli był przyzwyczajony do sexu np. 3-4 razy w tygodniu to pamiętaj że jemu po porodzie się nie zmieniło! Musisz nauczyć się rozdzielać uwagę miedzy dziecko i niego, bo poczuje się niepotrzebny. Nie chodzi tylko o sex ale też o codzienność. Nie przerabiaj partnera na ojca dziecka. Bądźcie parą a nie tylko rodzicami wspólnego dziecka. Sam to przechodziłem i nadal przechodzę. Trochę namieszałem,ale mam nadzieję że zrozumiałaś co chcę powiedzieć.

posluchaj nie jest tak zle tylko na milosc boska nie zaniedbaj sie tak jak wiekszosc mlodych matek dupy rosna, tluste kudly, powyciagane ciuchy, w moim przypadku nie ma najmniejszych problemow z tym ze zona od poczatku dba o siebie ja jej pomagam we wszystkim a seks jest taki sam jak przed

W sumie to też nie mogę zrozumieć tych młodych matek,które po urodzeniu dziecka przestały o siebie dbać.Mam wiele koleżanek,które mają małe dzieci i niektóre z nich wyglądają jak stare baby po przejściach :O Przestały się malować,włosy często tłuste z odrostami,zapuszczone ciało...Zastanawiam się tylko czy im samym to nie przeszkadza?Przecież przed ciążą takie nie były.

masz racje kiedys gdzies tu pisałem swoje zdanie , ale zostałem strasznie za to skrytykowany, ale krew mnie zalewa jak widze młodą ładną dziewczyne z wozkiem a tak ttalnie zanidbana ze az strach patrzyc na to, mysllem ze moze to normalne, ale mam mlodziutkla zone , male dziecko i ona jakois nie wyobraza sobie nie doprowadzenia sie z wygladem z przed ciazy, moim zdaniem wrecz wyglada atrakcyjniej jak przed ciazaa , slyszalem tlumaczenia brak czasu, moja zona tez caly dzien musi biegac z dzieckiem bo ja od rana do wieczora jestem w pracy i znajdzie na to czas aby wygladac normalnie, isc do fryzjera, d skepu cos sobie kupic, spotkac sie z kims jeszcze zrobi obviadek i posprzata w domu ,dodatkowo jak dziecko pojdzie spac ma sile i ochote posiedziec ze mna zjesc kolacje, obejrzec film pobaraszkowac - wydaje mi sie ze po prostu trzeba chciec

przecinałem pępowinę było super nic to nie zmieniło chyba, że na plus

boże przeraża mnie to:( Dodam ze nie ciągnę męża do porodu mimo że się strasznie boję:(

Dla mnie i dla mojej żony okres gdy była w ciąży był najwspanialszym okresem i mimo tego że minęło już wiele lat to naprawdę miło ten okres oboje wspominamy. Moja żona miała dwie cesarki. Po porodzie stosowała się ściśle do zaleceń położnej i to naprawdę wystarczyło. Do seksu podeszliśmy naprawdę książkowo czyli przerwaliśmy go na miesiąc i przed i ponowiliśmy na 6 tygodni po

Nie urodzi przecież za Ciebie. :O Wystarczy że zmienisz swoje nastawienie, z bólu. który na pewno będzie, na radość że w końcu to co przez tyle miesięcy nosiłaś w sobie, będziesz mogła w końcu zobaczyć, przytulić, nakarmić. Pierwsze dziecko zmienia wszystko. Inaczej patrzy się w tedy na świat. Czy wyda on Ci się lepszy, to zależy tylko od Ciebie.

Moja żona urodziła mi 2 dzieci - i po każdym porodzie jest dla mnie atrakcyjniejsza... mimo że jej zdaniem pojawiły się fałdki i parę kilo więcej - ale dla mnie jest piękna i sexowna... zresztą nie tylko dla mnie

A co z rozstepami i z piersiami? Jestem po dwoch porodach. Jestem szczupla tak samo po jak i przed, nie pozwole sobie na pare kilo wiecej no chyba ze po szescdziesiatce,podczas ciazy przytylam 8 kilo ale po miesiacu wszysko zgubilam. Ale cholera mnie bierze jak widze swoje piersi i te cholerne rozstepy tu i tam, mimo ze stosowalam jakies kremy w ciazy to nic mnie przed tym nie uchronily. Maz mowi ze mu to nie przeszkadza ale mi bardzo, nie czuje sie juz taka atrakcyjna mimo to ze ciagle cwicze i jest troche lepiej. A czy wam przeszkadza to w waszych zonach?

Nie dla każdej kobiety ciało po ciąży się zmienia. Niektóre są wciąż fajnymi laskami:P Jeśli jednak zostana ci jakieś zbędne kg to wystarczy poćwiczyć. Na temat seksu się nie wypowiem bo nie rodziłam naturalnie, ale moje 3 koleżanki tak. I tylko jedna z nich ma problem, dwie pozostałe są zadowolone z pożycia. Będzie dobrze tylko się za bardzo nie zamartwiaj