czy seks w zwiazku jest bardzo wazny??????

mam faceta, odpowiada mi prawie po kazdym wzgledem( super sie dogadujemy, mamy wspolne plany na przyszlosc, da , troszczy sie, zawsze moge na nim polegac, czuje ze mu naprawde na mnie zalezy. ale jest 1 problem seks.i tutaj jest mi zle.jemu jest dobrze.da tak sie zyc???????

ehhh pewnie byłaś dziewicą, nauczycie sie aby było dobrze wam obojgu potrzeba czasu i jak coś pogadaj o tym z swoim chłopakiem;) przyjdzie czas że i Ci sie to spodoba;)

hmmm poradze to co każdy , romow a rozmowa i jeszcze ra z rozmowa o tym co bys chciala co cię kręci i podnieca , chyba żę facet zupełnie Cie nie podnieca albo jest egoistą i ma w nosie Twoje potzreby to taki zwiążek nie am sensu

a dla ciebie jest wązny czy nie jest? odpowiedz sobie sama

zawsze mam ogromna ochote na seks, jestem mega podniecona, ale jak dochodzi do zblizenia, nie moge sie wyluzowac i nie czuje przyjemnosci.problem ze on ma małego.

ale jest 1 problem seks.i tutaj jest mi zle.jemu jest dobrze.da tak sie zyc???????" rzuc go !!! i to jest naprawde dobra rada :D

seks jest ważny, a nawet bardzo ważny. Powiedz mu czego oczekujesz i domagaj się aby to zrobił. Jeśli Cię faktycznie kocha to się postara

pomijajac seks jest zajebisty facet, jest mi z nim dobrze.ale ten seks.przeciez z tego powodu go niezostawie.

seks z kimś kogo kochasz nie może być zły, to on Cię nie pyta czy dobrze ? czy już? :D mój nie może dojść spokojnie zanim ja nie dojdę :D:D:D przynajmniej w tym względzie nie jest egoistą :) powiedz swojemu, że jak znowu nie będzie orgazmu to koniec :P

ale bez spełnienia w seksie związek nie będzie Ci dawał pełnego komfortu. Z czasem pojawią się frustracje. Tak się nie da. Związek w którym seks nie przynosi satysfakcji jednej ze stron jest moim zdaniem skazany na porażkę - prędzej czy później

jest mi z nim dobrze.ale ten seks.przeciez z tego powodu go niezostawie." jasne ze nie :D tylko on bidulina jeszcze nie wie o tym ze za jakis czas w drzwiach nie nie bedzie sie mogł zmiescic :P

Pewnie mnie zlinczuja za ten tekst - ale ja bym odpuscila goscia lub zaczela walczyc o udany sex- poniewaz sex jest bardzo wazny w zwiazku. Jezeli tego nie zmienisz teraz to pomysl jaka frustracje bedziesz czula za kilka lat skoro juz teraz masz dylemat i pytasz na kafe. Teraz jest o wiele latwiej zrobic cos, niz np za kilka lat, kiedy bedziecie np mieli dzieci, slub, albo inne wspolne sprawy, zobowiazania i takie tam - wiesz o co chodzi. glowa do gory i do dziela - o orgazmy nalezy walczyc :)

boże to że on mam małego a Ty wielka studnię:P to nie koniec świata sa sposoby aby anwet w takich sytuacjach seks był przyjemny:P studiowac prosze:P

A moze to byc spowodowane tez tym ze mialam rok przerwy od seksu.Jestesmy ze soba pol roku i kochaalismy sie dopiero 3 razy.On stara sie ale ja niemoge dojsc, mimo ze mam ochote.

ale ja bym odpuscila goscia lub zaczela walczyc o udany sex-" walczyc o udany sex ? a jak chcesz to zrobic ? przeciąc mu język na pół ? :P nie ma takiego czegos jak walka o sex !!!! on jest udany albo nie udany i raczej faceta nie zmienisz w tej kwesti !!!

spokojnie to dopiero początek, nauczycie się siebie zadowalać

dla mnie nie jest ważny, równie dobrze sex mógłby dla mnie nie istnieć

dla mnie nie jest ważny, równie dobrze sex mógłby dla mnie nie istnieć" jak sie nosi habit ? to i tv do niczego sie nie przydaje :P

spokojnie to dopiero początek, nauczycie się siebie zadowalać " agadu Złotemu i creamowi nie musisz tego mówic :P

moze gości za szybko kończy albo za malo poświeca uwagi na grę wstępną, oj poprostu pogadaj z nim by cie dłużej zaspokajał, nawet jesli on już dojdzie to sa inne formy np. pieszczoty;)

nie każda cierpi na wsiekłość macicy

regres a co złoty tez ne ma przyjemnosci z sexu, bo cream to już inna sprawa:P

On probuje mnie zadowolic ale ja niemoge dojsc.I widac po nim ze jest mu przykro ze niemoze mnie zadowolic, ze ja niemoge dojsc.Nie wiem co sie dzieje.

a co ty na to, że istnieją aseksualne pary, którym bez seksu jest dobrze? każdy jest inny

Facet ma zajebisty charakter, takiego faceta zawsze chcialam miec.Ale ten cholerny seks.

a wasze problemy są dla mnie śmieszne, pytasz się co masz zrobić? w związku się powinno rozmawiać na takie tematy

Vampire nie ale mozna łatwo ( po wpisach) wydedukowac ze złoty to raczej tez rzemieślnik i co nie wyjdzie z pod jego dłoni to fuszera :p

wściekłość macicy? uterus malignum ? :D wygląda na to że nikt ciebie jeszcze nie zaraził :)

i powiem wam nawet, że małżeństwa żyjące bez seksu, albo z bardzo małym temperamentem mają przynajmniej pewność, że nie zastaną drugiej połówki w łóżku z sasiadem czy z sąsiadką...

hmmm raczej złoty jest typem dyskotekowicza co nie popuści anwet kwadratowej lachonicy - taki typ co rucha co popadnie tyko aby się zaspokoić:P