Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona......

chyba zawiodłam

Polecane posty

Gość ona......

wyśmiejecie mnie wiem, ale musze się wygadac, o tym nie wie nikt. jestem z facetem 2,5 roku jesteśmy ze sobą bardzo blisko, bardzo go szanuj i kocham. mamy razem 5 miesięcznego synka:) ale kiedyś mieliśmy kryzys, to było zaraz na początku, myślałam że mnie zdradził(to było nieporozumienbie, potem się wyjaśniło) byłam wściekła, i z chęci zemsty umuwiłam się z facetem z neta na sex. do niczego nie doszło prawie bo sumienie mi nie dało tego zrobic, ale pozwoliłam żeby mnie całował pieścił. to było 2 lata temu a czuje się z tym podle. czy waszym zdaniem to była zdrada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona......
/czy powiedzie mu o tym? gryzie mnie sumienie okropnie za każdym razem kiedy on mówi jak mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trututu
jasne że zdrada. mój były też zdradzał swoją obecną dziewczynę ze mną w ten sposób, a wiem że chciał sexu tylko ja go zatrzymałam na etapie guzika od spodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona......
w sumie dotykał tylko moich piersi i całował po brzuchu, nogach. i tyle. to zdrada? prosze o szczerą opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtralalalabum
jasne, ze zdrada - pomysl jakbys sie Ty czula gdyby on calowal inna kobiete , piescil..po brzuchu - po nogach.. to nie jest zdrada wedlug ciebie? zal mi faceta, ze ma z taka kobieta jak ty dziecko :( i jeszcze ta nieswiadomosc, pewnie mysli, ze jestes w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona......
ale to było nieporozumienie... co teraz mam zrobic? co radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1000
dla mnie to zdrada bo obmacywał ciebie obcy facet a gdy twój to robił z inna kobieta to co była by to dla ciebie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja cos dopisze...
a bylas naga? Calowalas go? Jak sie zachowywalas? Wedlug mnie to byla zdrada, mimo,ze nie bylo sexu. Teraz lepiej pomysl co dalej, bo to juz sama musisz wiedziec, mozesz mu powiedziec lub nie... Jak mu powiesz-musisz liczyc sie z konsekwencjami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kola22
dla mnie to tez zdrada no ale trudno było minęło ja na twoim miejscu bym się nie przyznała bo możesz go stracić po prostu zapomnij o tym i i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshtgds
zawsze szczery .. juz daj sobie spokój, niedługo wszystko bedzie dla was prowokacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
nic nie mow zapomnij.wyciągnij wnioski i kochaj męza tak mocno jak on ciebie.Powiesz,mąz cię rzuci,zostaniesz z dzieckiem albo będzie cię dręczył do końca życia.Nie uwierzy ,że nie doszło do czegos więcej Na cholerę ci dodatkowe kłopoty.Otrzep się ze złych wspomnień i zacznij żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshtgds
zawsze szczery...a skad ty mozesz o tym wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczenie
czasami jest warto milczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshtgds
no właśnie powiedzmy... nie musisz nikomu tego udowadniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze powinnas
Tak, to była zdrada. Nie, nie mów mu o tym. Wyrzuty sumienia Cię pewnie zeżrą do reszty, ale to Twój problem. Uznaj to za pokutę za swój błąd. A jeśli nie dasz rady być z nim dalej, to odejdź, ale nie mów mu prawdy o tym dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa nie mow, zostaw go bez slowa zajebista rada. I skad pomowienia ze kobiety to falszywe kurwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmhmmm
zbig Ja wolałam nie wiedzieć. Zostawił mnie bez słowa, odszedł bo zdradził i nie mógł mnie oszukiwać. Powiedział mi później dlaczego. Wolałam myśleć, że to dlatego, że niedojrzały z niego dupek, a nie dlatego, że zdradził. Teraz mam cudownego faceta i mimo, że nie mam podstaw, to ciągle coś mi odpierdala i mu nie moge zaufać. I stąd taka rada. Nieświadomośc o pewnych rzeczach jest czasem po prostu lepsza. A tak on ma czyste sumienie, bo się przyznał i odszedł, co w jego rozumieniu zupełnie go oczyszcza. A ja będę miała problem do końca życia z zaufaniem. Bo wiem, że facet może przyjść, patrzeć mi w oczy i sie kochać ze mną po tym jak dzień wcześniej zerżnął swoją byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×