Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Murofka

MOJ FACET MIAL 5 KOBIET PRZEDE MNA - JAKOS MI DZIWNIE

Polecane posty

Gość Murofka

Czy to dużo? Dlaczego czuję się dziwnie? Może chodzi o to że on nie miał nigdy jakiegoś poważniejszego związku (np. rok, dwa). Nawet był kochankiem mężatki :( Jakiś niesmak poczułam jak się dowiedziałam. Wyolbrzymiam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swojego chłopakaaaa
... nie jest to dziwne, jeśli się zmienił i traktuje cię poważnie mój też miał wiele kobiet, ale no.. zobaczymy... trzeba wierzyć w miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murofka
No tak, trzeba wierzyc, ale mi jakoś teraz ciężko przełknąć fakt że zobaczymy się za dwa tygodnie i mamy się kochać, kiedy ja dopiero od kilku dni wiem jak było... Wcześniej nie wiedziałam i było super, teraz wiem i po prostu dziwnie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mial kilkadziesiat i co z tego.ciesz sie,musisz byc wyjatkowa,ze z toba zostal. no i wie co i jak trzeba robic zeby kobieta byla usatysfakcjonowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rbb
pięć to nie aż tak dużo :-) A Ty byłaś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 to w ogole jakies poczatki zycia seksualnego wedlug mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rbb
właśnie, a ile miał lat jak zaliczył tą piątą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj mial ze 20
a az tak nie przezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rbb
moja przede mną miała 4 do 21 roku życia. Myślicie że to sporo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agais
kilkadziesiąt?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaa123
Mój jest rozwodnikiem z dwójką dzieci, ja mam czystą przeszłość. Serio. I teraz wyobraź sobie jak mi jest ciężko, codziennie się zastanawiam tysiąc razy czy tego po prostu nie zakończyć wpizdjet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z całym szacunkiem...
ale kilkadziesiąt partnerek to kurwiarz jakiś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjjjjjjjjj
SPRAWDŹ CZY CI JAKIEGOŚ SYFA NIE PODAROWAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zerwij z nim! Toć to grzesznik:D. A tak serio ,to czym sie przejmujesz? To chyba jasne ,że miał przed Toba jakąś przeszłość. zacznij się martwić, gdy coś równolegle będzie miał:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małyKwiatuszek
mój facet przede mną miał 4 kobiety z którymi poszedł do łóżka, a najdłuższy związek z jedną z nich to pół roku.. na początku jak mi o tym powiedział to też się dziwinie poczułam.. Ale wiem, że to nic nie zmienia.. bo kocham go a on mnie i jesteśmy ze sobą już 3 lata :) więc nic się nie przejmuj.. jest takie przysłowie co było a nie jest nie pisze się w rejestr :P teraz liczysz się dla niego tylko Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murofka
A teraz mi powiedzcie jak ja mam np kochac sie z nim oralnie, jak powiedzial mi jak jedna z jego lasek zrobilam mu loda i wytrysku dostal w jej buzi??!! Masakra normalnie!!! Przeciez ja teraz gdy bede miala go tak zaspokajac to bede miala w wyobrazni zupelnie co innego!!! A powiem ze nigdy nie pozwolilam by spuszczal mi sie do buzi feee :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczzka
nie mogłabym być z facetem, który miał jakieś kobiety przede mną, tak już mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie jest takie że z każdym kolejnym partnerem/partnerką szanse na stworzenia trwałego związku są coraz mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkapoo
Ja sie dowiedzialam, ze moj facet przede mna mial 17 innych partnerek... poczulam sie dosc dziwnie, biorac pod uwage fakt, ze on jest moim pierwszym... zdawalam sobie sprawe, ze ja jego pierwsza partnerka nie bylam, no ale zeby 17.... mimo tego, ze nigdy mnie nie zdradzil, ba nawet nie dal powodow do zazdrosci i tak pozostaje jakis niesmak. chyba zaluje, ze go o to spytalam... wiem, ze przeszlosc sie nie liczy i czasu sie nie cofnie, ale ta wiadomosc rzucila jakis zly cien na mojego faceta... czy wy tez macie taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 51a51z
tia..... jak dziewczyna miala przde mna kilku, to co ja mam powiedziec... masz milosc, to sie ciesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murofka
Ale przeszłość jakoś kształtuje charakter faceta czy kobiety i poniekąd ma jakiś wpływ na teraźniejszość, choć wielu tutaj mówi że przeszłość się nie liczy to jeśli ją już zna, to tak jak jedna przedmówczyni powiedziała, czuje się jakiś niesmak. A ja na pewno będę go czuła jeśli będę miała mu robić... "dobrze"... No chyba że już nie będę potrafiła tego robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
dziwie sie wam dziewczyny, ze wypytujecie facetów o ilosć zaliczonych, albo jeszcze gorzej pokornie wysłuchujecie spowiedzi, o którą nie prosiłyście.... przecież to jest jakiś 1. MASOCHIZM 2. GŁUPOTA, bota wiedza zawsze będzie wam już ciązyć, niszcząc to co teraz jest ważnego w waszym życiu. myśle, że jedyną rzeczą którą warto wiedzieć o swoim partnerze to to, czy jest uczciwym człowiekiem, a nie z iloma spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakniejaktak
głupotą jest gadanie, że przeszłość się nie liczy, takie durne uspprawiedliwianie się, chyba i tak nikt w to nie wierzy, tak jak już ktoś napisał przeszłość w pewnym sensie ma wpływ na przyszłość i zawsze trzeba myśleć co się robi, ok dobra, jak chcesz to się baw i szalej i miej co noc inną partnerkę, ale kiedy wkońcu spotkasz jakąś, z którą będziesz chciał stworzyć normalny, poważny związek to nie myśl, że ona nie bedzie patrzeć na twoją przeszłość, zapomnij o tym, na pewno ją to jakoś dotknie i raczej wątpię, że będzie chciała być z takim kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gavein
Murofka nie bądź niepoważna. W waszym przypadku przeszłość Twojego faceta kształtuje Twój charakter, niezbyt chwalebnie zresztą. Dojrzej, zmień priorytety, spójrz na wszystko szerzej albo do końca życia bądź sama. Aha, znalezienie faceta z czystą kartą będzie dla Ciebie katorgą, tylko inaczej - przecież tak musi się dopiero czegoś nauczyć... Dobrze się nad sobą zastanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
a ja myślę, że to w jaki sposób facet podrywa kobietę lub też jak kobieta pozwala sie podrywać najlepiej pokazuje stosunek do własnego ciała i sexu. Jesli ktoś idzie do łóżka z z facetem z netu na 1, 2 czy 3 randce- to naprawdę szczytem obłudy jest udawanie zaskoczonej, gdy się okazuje ,ze facet ma bogatą w podobne incydenty przeszłość - i odwrotnie facet nie powinien mieć opadu szczęki, że nie przytrafiła mu się święta dziewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murofka
Mam już tyle lat że wiem jak patrzeć na związki. Nie szukam faceta który jest czysty, ale ten mój akurat okazał się w jakiś sposób... hymm nie wiem jak to ująć, bo on ma 30 lat i żadnego poważnego związku nie przeżył. Najdłużej trwało być kochankiem mężatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gavein
z Twoimi wątpliwościami są tylko dwa wyjścia: 1) Zmień partnera - bo tego albo nie kochasz i nie ufasz mu 2) pokochaj gościa (tym samym mu zaufaj) i wierz, że będzie dobrze. NIe kalkuluj, miłość nie lubi rachunków, miłość lubi wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
murofka, więc wniosek jest prosty, że to nie ilośc kobiet z którymi poszedł do łózka Cię przeraża, ale ta informacja każe ci sie zastanowić nad tym JAKIM ON JEST CZŁOWIEKIEM. czy jest osobą zdolną do głębszych uczuć czy też jest płytki i wybiera to co dla niego łatwe i nie wymaga wyrzeczeń. Czy traktuje kobiety instrumentalnie, czy sie w nich zakochuje? itd.... a wszytskie te pytania pojawiają się z obawy przed tym jak potraktuje Ciebie i czy jestes dla niego ważna, czy macie wspólną przyszłość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×