Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tym razem bez stalego nicka

Podszedl do mnie wczoraj facet z dzieckiem w wózku i ...

Polecane posty

Gość pytanie do autorki
pytałam o żonę, mówił, że w domu z dziećmi. Synek ma jakąś chorobę serca, najmłodsza (11 m-cy), tą którą widziałaś w wózku, coś z napięciem mięśniowym. Nie wiem czy to prawda, fakt, ze dziecko było zadbane. biedne, ale zadbane. U mnie ta sytuacja jeszcze trochę się ciągnęła, ale to inna opowieść. Mam nawet do niego nr, bo musiałam się umówić na przekazanie tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
kurcze, nie wiem co napisac. a dawno mu pomagalas?bo mnie wczoraj zaczepil.Ale tylko mnie.Moze dlatego ze z tego bankomatu odchodzilam. a ciebie tez zaczepil na ulicy?w sklepie? no bardzo smutne to ale i dziwne zarazem. Prace przeciz znalesc mozna. krakow to nie Pierdziszewo Dolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
wieczór był, akurat wracałam z pogotowia, bo córka ospę złapała i szłam do apteki. nie było dużo ludzi, więc się nie zastanawiałam dlaczego mnie zaczepił. może dlatego, że kobieta z dzieckiem. a że wysiadałam z volvo to może pomyślał, że jakaś dziana jestem? nie wiem... To było koło Żabki, niedaleko matecznego. Jakieś dwa tyg. temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
jak do niego zadzwoniłam, żeby przekazać te rzeczy, to powiedział, że umówimy się nazajutrz, bo on na robocie poza miastem jest. to może jakąś dorywczą na czarno ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
najlepsze to jest to, że ja tam mam przedszkole niedaleko, więc pewnie go jeszcze spotkam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
kompletnie mi szczena opadla.. wiesz ..teraz ja tez teraz licze ze go spotkam, kupie mu wtedy to mleko. tyle ze mnie na Wadowickiej zaczepil, tam w Bumie jest tylko Apteka i mleka nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
podejrzewam, że będzie się tam kręcił. tylko widzisz, on potem pytał, czy może mieć jeszcze jedną prośbę, i jeszcze jedną. wiesz, zakłopotany był, ale pytał. więc nie wiem jak to z nim jest do końca. tamtych dzieci nie widziałam, ale buty używane po dzieciach sąsiadki wziął, mówił, że butów najbardziej im brakuje, jakieś klocki, więc chyba to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
aha, czyli jak zgodze sie na mleko to potem pol sklepu by z checia chcial tak? dac mu palec a za cala reke ciagnie, to taki typ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
wiesz co , nie wiem. ja sama zaproponowałam, żeby zrobił sobie zakupy. brał najpotrzebniejsze rzeczy, cukier, ryż, jakieś zupki itp. ale potem jak już szlam do samochodu to pytał, czy jeszcze bym mu pampersów nie kupiła. troszkę przegiął, bo pełne siaty niósł... no a gdzieś koło piątku zadzwonił do mnie i poprosił znowu o pomoc. tym razem kupiłam mu dosłownie parę rzeczy i powiedziałam, że nie mogę mu tak pomagać, bo tamte pieniądze miałam extra, a teraz się nie da. przeprosił, ze dwa razy kazał pozdrowić męża i tak się skończyło. nie wiem czy prosiłby o więcej, jakbym zgodziła się tylko na mleko. zawsze można odmówić. właśnie dlatego pisałam, że troszkę taki cwaniaczkowaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
no coz, czyli moze nie az taki biedny skoro ludzie mu jednak pomagaja. coz, no przegiol z tymi pampersami zgadzam sie, ja sama nie mam na pamki dla mojej corki, kupuje jej tansze i oszczedzam te pieluchy jak tylko sie da. dalas mu numer i dzwonic po nowe zakupy. No czyli jakbys sobie pozwolila to by wydzwanial co kilka dni ;/ wiesz co jest najgorsze? ze on te swoje dzieci nauczy zebrac.Widza to sie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
dlatego już mu kategorycznie odmówiłam, powiedziałam, że u mnie też tylko mąż zarabia, dlatego tak go pozdrawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
ale popatrz, jaki sławny jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedni żebrzą na smutną minę, inni na poszarpane ciuchy, a jeszcze inni, jak widać, na dziecko :) Ech.... ja bym nie dała i nie mialabym na pewno wyrzutow. To dziecko na pewno ma matkę, inną rodzinę... Poza tym, jakby nie mial na specjalne mleko dla dziecka, to by zwykle krowie mleko kupil za 2 zlote i dziecku nic by sie nie stalo (cale pokolenia wychowaly sie na krowim mleku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionka najpierw
przeczytaj caly temat, a przynajmniej 2 ostatnie strony, a potem sie udzielaj, bo sie tylko osmieszylas wydajac takie osady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam zanim napisalam. :) A czy sie ośmieszylam.... strasznie mi przykro :P Napisałam co sądzę.... nie znam czlowieka - kasy nie daję. Tyle z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do autorki
znaczy fakt jest faktem, że facet jest biedny. to ewidentnie było widać. czy prosi po to, żeby mu kasa została na coś innego, czy dlatego, że w ogóle nie ma, nie wiem... ja zrobiłam, co mogłam, jakie są jego motywy, to idzie na jego sumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on żebra pod Bumą, bo liczy, że tam same menagery pracują, to siekę mają... ja jestem wredna i takim nie daję, mnie nikt nic nie dał, nie raz mi zabrakło w biedronie drobnych, bo tam kartą płacić nie można, a zapomniałam wybrać z bankomatu i żadna pani nie zaprponowała, żeby oddała przy okazji. ja na swoją pensję cięzko prację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez stalego nicka
dr.Ring masz racje, przeniosl sie pod Bume bo mysli ze tam kokosy ;/ dzis go tam nie widzialam, a wypatrywalam.z ciekawosci. Bo raczej bym mu nic nie dala, jak piszesz ze taki natretny. nie lubie takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Bumie jest z 5 menagerow
reszta to zwylke pracowniki ;) ale on tego nie kuma bo sam nie pracuje szczesciarz jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie kupiła bo tez nie mam pieniążków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde wlasnie chcial mleko dla dziecka z apteki.wiec widocznie dziecko jest uczulone nie pomyslalyscie ze nieraz komus kasy moze zabraknac?tez mialam taka sytuacje nieraz.musialam pozyczac bo na recepcie mialam kilka opakowan naraz a kasy malo.a facet sie stara moze malo zarabia ale przynajmniej probuje tym dzieciom dac cokolwiek a nie jak inni p*****la i umywaja rece.napewno sie z tym komfortowo nie czuje ze tak ludzi prosi..gdyby mnie tak zaczepil i akurat bym miala kase to bym mu te mleko wziela czemu nie.i jeszcze cos dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabraklo kasy bo moze pottzebowal na cos innego - np fajki. Nie uznaje zebractwa pod jakakolwiek postacia. A zaslanianie sie dzieckiem jest zalosne. Tym bardziej jesli robi to facet, ktory powinien byc dla swojej rodziny ta ostoja i oparciem. Nie ma na mleko to niech szuka po kumplach czy po rodzinie pozyczki a nie zebra na ulicy!!! Na mleko dla dziecka zawsze ktos znajomy mu pozyczy. Zreszta temat sprzed 4 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewazne sprzed ilu lat temat.chodzi o fakt.nie zawsze jest od kogo pozyczac wiem cos o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też bym nie kupiła ,mam komu kupować ,nie obchodzą mnie inni ,a ten z tym mlekiem to przed laty było głośno ,bo zaczepiali ludzi a durni kupowali to mleko albo spiesząc się dawali grosz , pan albo pani z wózkiem prosili o mleko albo pieluchy a zaraz potem zwracali do sklepu,pamiętam to bo było o tym na forum jak jedna laska przycięła gościa tak po tym jak mu kupiła paczkę pieluch i mleko .dziewczyny pisały i okazało się że dużo tak nabrali ludzi , Była jeszcze babka która podchodziła z prośbą pożyczenia 20 zł bo z dzieckiem przyjechała do lekarza i jej zabrakło na coś tam ,a ludzie tak że pożyczali i tym o to sposobem się baba bogaciła ,jej gęba jest na kryminalnym trójmieście bo to oszustka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×