Co robicie o tak wczesnej porze?

a ogladac lubisz?

oglądać i używać też, ale to o czytaniu w sumie była mowa ...

To kuknij tutaj fajna doopka jak malinka :> http://img24.imageshack.us/img24/1728/zodbm.jpg Ide zrobić cafe :>

this page/domain is banned :P

chcesz zarobić? wystarczy wejść na stronę www.polski-bux.pl/?r=nowamary i się zalogować. codziennie 25 reklam do klikania. zarobek gwarantowany . a na start dostajesz 6 zł

Jebane imageshack przeciez to nie bylo zadne porno :/

jak przyjdziesz i robisz mi laske żyleta to dostaniesz 50zł nie wspomne o tym ze 50zł masz na starcie :>

szczerze powiem, że nie lubię książek \"erotycznych\" (chyba za dużo erotyzmu w życiu miałam, hehe :D ), jak pisałam lubię książki Murakami przede wszystkim, Coelho też kilka książek czytałam, ale nie jestem zachwycona książkami Coelho, czytałam nawet jedną książkę Danielle Steel \"Długa droga do domu\", opowiadanie o dziewczynie maltretowanej przez matkę. Romansideł w ogóle nie czytam, tak więc nie bardzo mogę się na ich temat wypowiedzieć. Z reguły zanim cokolwiek napiszę o książce czy stylu literackim autora, z reguły czytam książkę, nawet taką, która mi się nie podoba, dlatego też przeczytałam dwie książki Grocholi i wiem, że nigdy nie przeczytam żadnej jej książki, już wolę przeczytać książkę Coelho niż Grocholi. Mimo wszystko jak dotąd Haruki Murakami jak dla mnie pisze najlepiej, na pewno za jakiś czas odkryję jakiegoś innego, autora/kę książek, który pisze równie fajnie jak Murakami, póki co na razie czytam jego książki :)

Ja książek Murakami nie jestem w stanie przetrawić, nie wiem sam czemu, ale jego styk pisania totalnie mi nie podchodzi. Chociaz oczywiście jest o niebo lepszy od przenudnego Coelho, który chyba zrobił laskę wszystkim krytykom na Ziemi za pochlebne recenzje jego gniotów :O

hahaha :D Ajron, niejako masz rację. Mnie w książkach Coelho męczy zbyt dużo motywów religijnych. Może styl pisania ma nienajgorszy ale te jego gnioty są... gniotami. Czytałam ok. 5 książek Coelho i wszędzie musi być przynajmniej wzmianka o bogu czy ogółem religii. No cóż ale są gusta i guściki, każdy czyta co lubi. Ja Coelho raczej czytać już nie będę, chyba że będę na urlopie, nie będę miała co czytać i z nudów o ile jego książka jakkolwiek wpadnie mi w ręcę.

mi tam akurat wątki religijne jako takie nie przeszkadzają (przykładem jest moja ulubiona książka - Imię róży, która raczej od religii nie stroni), po prostu facet pisze smętnie, nudno i bez jakiegokolwiek polotu

Ajron... uwielbiam Umberto Eco, przeczytałam chyba wszystko co możliwe. Bardzo mi się podobało \"Wahadło Foucaulta\". Wiesz, to nie tak całkiem, że przeszkadzają mi wątki religijne, bo fakt, że \"Imię róży\" takowe zawiera, jednak Eco nie przesadza z wątkami religijnymi, tak jak Coelho, no i przede wszystkim Eco na prawdę fajnie pisze.

to prawda, bardzo fajnie ale jak dla mnie i tak vice-mistrzem świata był E.A. Poe, zaś niekwestionowanym królem H.P. Lovecraft :D

Tak... czytałam tylko \"Maska czerwonego moru\" i \"Diabeł na wieży\" Edgara Allana Poe i powiem, że podobało mi się. Na pewno sięgnę jeszcze po którąś z jego nowel. Książek Lovecrafta nieczytałam jeszcze ale spróbuję skoro mówisz że warto :)

ehem, to dość specyficzna proza, więc ... istnieje spora szansa że Ci się nie spodoba ;)

no cóż, przeczytam to się przekonam :) Murakami też pisze specyficznie i mi się spodobały jego książki, więc możliwe, że polubię Lovecrafta ;)

możliwe, nie wykluczam ;) ale ostrzegam - nie ma tam nawet za grosz seksu :D

hahahaha :D, no i bardzo dobrze... sex mam z moim facetem w sypialni, dodatkowych bodźców nie potrzebuję :D

a szkoda ... ;)

:D

a tak na marginesie - masz może ochotę na mocno pikantną lekturkę? ;)

dziękuję ale nie :) a czytałeś może \"Bóg Bestia\" Al\'a Alvarez\'a? czytałam wiele opinii krytycznych dotyczących tej książki, ale przeczytałam ją i na prawdę... nic szokującego tam nie wyczytałam, a jedynie dumanie o śmierci (samobójstwie).

powtórzę - a szkoda :D a co do tej książki, to jakoś nie miałem okazji, jak mnie najdzie to jej poszukam :)

:D co do książki Alvareza, myślę, że warto przeczytać, pisze on własne spostrzeżenia bazujące na faktycznych przypadkach samobójstw, takich osób jak Sylvia Plath, z resztą której prozę również polecam przeczytać. Całkiem niezły i przystępny styl literacki Alvareza, czyni książkę łatwą w czytaniu, w przeciwnieństwie do H. Murakami :)

dziękuję Pani Krytyk za wskazanie lektury ;)