Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baya

czy stracę alimenty?

Polecane posty

Gość baya

jestem studentka i pobieram od taty alimenty. czy jeśli podejmę pracę na umowę zlecenie zostaną mi one odebrane? pomóżcie proszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy kochasz swojego tatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie można
jednocześnie pracować i otrzymywać alimenty. W ten sposób mając 40-50 lat i stałą pracę na etacie chciałabyś jeszcze alimenty od ojca?- to nie złośliwość, a proste wytłumaczenie mej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stracić nie stracisz mogą ci jedynie obniżyć ale \"tatuś\" musiałby się nieźle naprodukować w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Proszę przeczytać artykuł"# # Pełnoletnie dziecko na własnym utrzymaniu - 17 czerwca 09 (nr 116 ... 17 Cze 2009 ... Rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. ... Brak zakazu reklamy nie oznacza zniesienia wszelkich ograniczeń ... egp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub...id... - Kopia - Podobne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Odpowiadam ---ja go tylko przeczytałem wydaje mi się spójny i logiczny,zatem godny uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie ten artykuł jest tylko możliwością jak dalej rozwinie się sytuacja prawna dzieci pełnoletnich i ich rodziców. Byłoby to wielkie udogodnienie dla, najczęściej, ojców którzy nie mając wpływu na wychowanie i decyzje życiowe własnych dzieci muszą płacić alimenty bo dziecko (czasami mające już własną rodzinę) znalazło następną szkółkę która oficjalnie je uczy. Natomiast z drugiej strony pozwalałoby to na porzucenie dzieci bez środków do życia tylko dlatego że osiągnęły pełnoletniość w czasach gdy możliwość samodzielnego utrzymania wynika z kształcenia dłuższego niż do prawnej pełnoletności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Tak,tak tak,jest jednak coś takiego jak prawo naturalne.Zawsze był obowiązek szacunku dziecka do rodzica (bynajmniej ja tak zostałem wychowany)Jeżeli dziecko nie szanuje rodzica ,nie powinno też niczego od niego żądać,nie wspominając już o przyzwoitości i czymś takim jak honor[chyba słowo martwe obecnie].Państwo nie może ,na pewno nie powinno zbyt głęboko ingerować w sprawy rodzinne a już na pewno między rodzicami a pełnoletnimi dziećmi ,które mają wszystkie prawa a żadnych obowiązków.Jeżeli w rodzinie są właściwe relacje ,rodzic zawsze pomoże ,ale nie dlatego ,że musi a dlatego ,że chce.Tymczasem państwo poprzez tworzenie różnych przepisów ,często pozbawia rodzica autorytetu jednocześnie nakładając na niego szereg obowiązków.Ja mówię "jak teściowa się wtrąca do małżeństwa to niech utrzymuje to małżeństwo i dzieci tego małżeństwa"Mówię również i tak "mogę leżeć pod płotem a dziecko powinno się zatrzymać i powiedzieć dzień dobry niekoniecznie licząc na czekoladę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×