Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lovilyjka

boję się ciąży

Polecane posty

Gość lovilyjka

Chcę mieć dziecko ale boję się zajść w ciążę. Boję się mdłości itp. Boję się przeraźliwie porodu, zwłąszcza że jestem mało odpornma na ból, nawet u dentysty przy znieczuleniu mdleję. Boję się, że jak już się urodzi nie dam rady się nim zająć najlepiej. Boję sie, że nie dam rady dać mu wszystkiego co najlepsze. Boję się, że w dzisiejszym śiweice nie uda mi sie go wychować na dobrego, porządnego cżłowieka. Boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalna ale szczeera
skoro boisz sie tylu spraw to na razie nie powinnas miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dog-in-the-fog
a mozesz porozmawiac o tym z kims? mama? siostra? przyjaciolka? mysle ze takie watpliwosci pojawiaja sie u kazdej przyszlej mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może by tak
przejść się na "Poród i macierzyństwo", a nie "Śluby i wesela" - no, chyba, że planuejsz zajść w noc poślubną to co innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najka najka..
a ja rozumiem autorke topicu - tez chcialabym ALE sie boje... ze nie dam rady, ze urodze chore dziecko, ze nie podolam... latka leca a ja sie boje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olalalinkas
skoro się biosz az tak to wydaje mi się że jescze nie jest czas nan dziecko w Twoim przypadku. obawy sa zaswsze-ważne zeby w panikę nie wpoaść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda się tego boi. nie jestem jeszcze w ciąży ale... Mdłości to naturalny odruch, nektóre kobiety mają je intensywne, niektóre niemal wcale, niektóre tlyko przez jakiś czas, od teog się nie umiera przecież, trzeba to przetrwać. Myslisz, że ja się nie boje porodu? To w końcu nic przyjemnego ale przeciez inaczej się nie da? Każdy chce jak najlepiej zajmować się swoim dzieckiem ale porazki są wpisane w ludzkie życie, nikt nie jest bezbłędny, od teog mamy rodziców, ciocie, babcie, książki, forum! Można się wesprzeć zawsze czyjąąs poradą!! Dziecko nie potrzebuje od nas WSZYSTKIEGO, co najlepsze...wystarczy mu nasza miłość, reszta sama się dopełni, jest to udowodnione naukowo, że najcenniejsze dla człowieka jest być kochanym i móc kochać. To owocuje najlepiej. To nie są dla mnie powody dla których ktoś powinien rezygnować z posiadania dzieci. Bałabym się, gdybym miała w rodzinie wade genetyczna, gdybym była śmiertelnie chora, gdyby ciąży zagrażało niebezpieczeństwo lub dziecku niepełnosprawność. Tego bym się bała najbardziej gdybym miała decydować czy w takich wypadkach zajść w ciążę czy nie. Pomyśl sobie autorko, że gdyby każda kobieta bała się ciąży, porodu...to nie było by ludzkości! Codziennie miliony kobiet rodzą dzieci i jakoś sobie z tym radzą, to naturalna koleż rzeczy, można się obawiać jak to będzie, ale w końcu uśmiech dziecka wynagradza wszelki ból i strach. Pomyśl o tym, zastanów się co jest ważniejsze, strach, czy szczęście. Nie jesteś sama na bezludnej wyspie. Ktoś Ci ZAWSZE pomoże. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooooooooooooooooool
"w końcu uśmiech dziecka wynagradza wszelki ból i strach" z cała pewnoscia :D :D :d :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszukujaca_25
Nie śmiejcie się z autorki....To jest naprawdę problem...Ja niedawno przekroczyłam 30 lat....chce miec dziecko ale sie boje...boje sie ciazy, porodu, utraty zdrowia, figury itp.....jest nawet nazwa na strach przed ciazem i porodem...Zastanawiałam się nad adopcją ale chce miec dziecko, które bedzie miało te same geny co ja. Załuje, ze niestac mnie na surogatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirulinka lat 30
a myslalm ze jestem sama z tym problemem , do tego jestem z facetem w ktorym nie jestem zakochana i tylko raz bylam zakochana(wtedy tez chcialam przez chwile dziecka) ale tamten mnie rzucil i teraz to nawet nie tylko sie boje ale nie chce dziecka :( Smutek smutek smutek brak perespektyw marazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovilyjka
dzięki za wypowiedzi i zrozumienie :) to że się boję nie znaczy że nigdy się nei zdecyduję. Zdecyduję i to może nawet nie długo ale chciałam się wyżalić, wyrzucić swoje obawy, znaleść zrozumenie.. sama nei wiem.. no ale dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×