Chce studiowac pielegniarstwo i NIKT MNIE NIE ZNIECHĘCI!!!!

I nie sadzic mi tu dyrdymałów o przyszlosciowej ekonomii:)

dziewczyna mojego szwagra to studiuje i powiem ci ze lekarze i starsze pielegniarki w szpitalu w ktorym ma praktyki zniechecaja do podstawowej higieny czyli zmieniania rekawiczek i igiel!!!! szok po prostu, oszczedzaja na ludzkim zdrowiu i zyciu!!

ale przeciez nie wszedzie tak jest.....Mnie wkurza jak mnie ktos próbuje do tego zniechecic.Chce to robic w zyciu i juz. Poza tym chcialabym pozniej na drugim roku zaczac drugi kierunek logopedie.

jak ja mialam praktyki to na iglach na pewno nie oszczedzalismy... bez przesadyy... ale z rekawiczkami to prawda, troche trzeba bylo oszczedzac, dlatego czasem same je kupowalysmy i bylo ok :)

parowka z serem opowiedz cos wiecej o tych studiach:)

ojj duzo by mozna pisac :) ja dopiero skonczylam 1 rok. Ogolnie bylo tak ze zajecia bylo prawie codziennie od 8 do 18... naprawde... a jeden dzien od 8 do 20, ale czasem puszczali nas wczesniej :) zajec bylo duzo, razem w dwoch sem estrach bylo 30 przedmiotow, 15 w 1 i 15 w 2. Wiec mamy wszystkiego po trochu. Byly fajne przedmioty np. anatomia, patomorfologia, ale tez takie malo potrzebne- socjologia, prawo itp. hmm a pierwsze praktyki... jeden wielki szok!! pierwszego ranka bylam po prostu przerazona.. Ale pozniej juz bylo lepeij. Tylko pierwszy raz stres zżeral jak sie szlo do pacjenta pobrac krew czy zrobic zastrzyk... ale to tylko pierwszy raz byl taki straszny. Pozniej kazdy chetnie chodzil na iniekcje zeby sie czegos nauczyc :) ja na poczatki baaaardzo nie chcialam isc na te studia. Bylam pewna ze po 1 roku odejde. Ale spodobaly mi sie te studia i zostaje :)

podnosze:)

będziesz mogła zrobić cewnikowanie kobiecie albo facetowi ? trzeba wepchać rurke w cewke moczową

sama kiedys mialam cewnikowanie wiec wiem o co chodzi

to życzę powodzenia i wytrwałości :) bardzo dużo wytrwałości i żebyś nie żałowała :) skończyłam właśnie licencjat i wiem jak to wygląda:P