Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem do niczego i już

jestem do niczego i już

Polecane posty

Gość jestem do niczego i już

rok temu dostałam się na wymarzony kierunek studiów, który zawaliłam już w pierwszym semetrze :o W tym roku dostałam się tylko na beznadziejny kierunek, który w ogóle mnie nie interesuje i będzie mi wręcz wstyd że tam studiuje :( No ale nie mam w tym roku wyboru, na zaoczne nie pójde bo nie mam za co a coś muszę studiować bo rodzina i tak uważa mnie za pasozyta. NOrmalnie żyć mi się odechciewa, a w październiku to chyba oszaleje. Wiem że są większe tragedie, ale zawiedzenie samego siebie boli chyba bardziej niż nieszcześcia losowe, mogłam przecież dalej robić to co kocham ale przez lenistwo i nie wiem przez co jeszcze straciłam to.. Tak sie chciałam wygadać bo przed znajomymi i rodziną robie dobrą minę do złej gry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
głowa do góry:) masz nauczkę i na pewno jakoś uda ci sie wrócić do tego, co kochasz studiować a poza tym może nowe studia okażą sie jednak fajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×