wpadłam z byłym

Wpadlam z bylym chłopakiem.. tragedia:(wprawdzie nikogo nie mamy, no i żyjemy dość przyjażnie.. tzn nie kłócimy sie jakoś.. Ale mamy takie rzuty, odzywania i nie odzywania do siebie. A teraz ciąża.. ja nie wiem jak mu powiedziec??doradzcie:(

chyba tak nie ?

No wiem, już rozważałam różne kwestie żeby wogole nie mowić, wyjechać itp. Ale wiem że by się wkurzył, gdybym tak zrobiła.. Juz nie wiem, może musze napisze eska.. że jestem w ciąży z nim, podam ktory tydzień (narazie jestem po teście-jeszcze u lekarza nie byłam- poczekam po wizycie, na pewnego mu powiem)Może jakbym miała fotkę z USG przesłałabym mu, ale na takie zdjęcie to trzeba trochę poczekać..

No i dbam o siebie, wiem że nie mogę wielu rzeczy teraz, tylko ten stres jak mu powiedziec, jaka będzie jego reakcja, co zrobi.. to mnie paraliżuje. Tymbardziej ze wiem ze on nie chce dziecka ze mną- już nie chce. Nawet jak się kochalismy-powiedział że to ostatni raz, że tak nie można i wogole czułam że nie chce dziecka..

Prosze powiedzcie co robic.. napewno nie usunę:(

jakie to dziwne, ze myslisz o tym po niewczasie. naucz sie myslec przed, a nie po. wowczas mozliwe, ze podejmowac bedziesz madre decyzje, i, nie zdarzy ci sie wiecej narazac bylych na niechciane dzieci. zalosne.

Oki, to teraz powinnam isc sie powiesić prawda?? a może usunąc?? (nigdy tego nie zrobie) albo lepiej wyjechac i sama to ogarniac.. moze byłoby lepiej:(

Powiedz ... mu jak najszybciej dlaczego masz sama wychowywac dziecko ... przeciez to tez jego ,

Ale ja go niechce lapac na dziecko.. to nie jest jakis tam byly, to jedyny facet z jakim byłam. wogole bylismy parą 4 lata, rok jak nie jesteśmy razem.:(

no ale wiem wiem.. robilismy to razem, wszelkie konsekwencje spadaja na mnie, może faktycznie, wyjade i sama to ogarnę:(

No ale dobra ale chyba wie skad biorą sie dzieci tak

a czemu ten związek się rozpadł? 4 lata to dośc dlugo? czemu nie macie nikogo? i po cholere się spotykaliście, zrobiliscie dzieciaka?

zrobisz co bedziesz chciala. wszelkie decyzje sa Twoje i tylko Twoje, za nie ponosisz konsekwencje. nikt tu nie podejmie za Ciebie decyzji, nikt nie doradzi Ci, co masz zrobic, i jak zareaguje na te wiesc, ktos z kim to dziecko splodzilas, skoro go to jak mowil ,nie interesuje. jedno jest pewne. za takie decyzje odpowie tez niewinne niczemu dziecko. i to w tej calej sprawie jest tragiczne.

robiliśmy to bez, stosunek przerywany, spontan, na zwyklym spotkaniu.

to powinnam usunąć? ale ja nie chce, nie przeżyje..

On mi nie powiedział że go to nie interesuje.. tylko czułam że nie chce dziecka, pamiętam jak dawniej setki razy robilismy to bez i bylo okej. a teraz wpadka..

" jak się powiedziało A to teraz trzeba B" nie musicie się przecież wiązać, jesteś w nieciekawej sytuacji, a tak w ogóle pisanie sms czy wysyłanie zdjęcia nie jest dorosłym zachowaniem, powinniście sie spotkać

Nie uważałaś co robisz to teraz rób jak uważasz :o

nie chce, wiec w takim razie bedzie bardzo szczesliwy, kiedy mu o tym powiesz ;) juz samo to, ze powiedzial, ze nie chce sie wiecej spotykac powinno dac Ci do myslenia jak bardzo mu na Tobie zalezy. nie od parady nie jest z Toba i nazywasz go bylym. placzesz sie przy nim z glupoty i nadziei, ze teraz zlapiesz go na dziecko. jesli zas chodzi o niego - wygodnie ma z Toba ale na pewno nie ma szacunku. dziwny to uklad gdzie dwoje ludzi chce czegos odmiennego od swoich oczekiwan.

ludki, przeciez to prowokacja!!!! nie wierzę po prostu w ani jedno słowo autorki

objechaliśmie mnie do samych pięt, nie wiem nic mu nie powiem, mam koleżankę w Irlandii, trochę oszczędności, wyjadę, po urodzeniu szybko znajde pracę w swoim zawodzie.Trudno, macie racje..

>robiliśmy to bez, stosunek przerywany, spontan, na zwyklym spotkaniu. :D:D:D nie ma to jak nie zabezpieczyc sie bzykajac sie z EX :D jak mu powiedziec? prosto w twarz :) mina bedzie bezcenna :D

Niewazne juz.. macie rację, nic nie powiem, tylko problem, jestem wydolna finansowo, poradzę sobie:(

nie ma to jak spotykać sięna sex z byłym z którym żyje sie przyjaźnie no to zostaniesz samotną mamusia :)

Prawie mi zal tego chlopaka bo sobie spieprzyl zycie i ty tez ale oboje wiedzieliscie co robicie. Sex bez gumki to uprawiaja ci co sie staraja o dzieci... To sie wystaraliscie skutecznie. A powiedz mi z jakiego wlasciwie powodu sie rozstaliscie, nie ma szansy zebyscie znowu byli razem? Powiedz mu jak najszybciej, moze bedzie chcial np byc przy pierwszym usg.

taaa nie, nie moglismy sie dogadac, mieszał nam jego kolega i wogole ja byłam zbyt wybuchowa, zadusiłam go w zwiaku. Spotykalismy sie czasem, mowił że kocha, ale oboje wiedzielismy że po tym wszystkim na bycie razme nie ma szans...i oboje stwierdzalismy że nie możemy sie spotykac, bo zle to wychodzi..

dziewczyno, pogadaj z nim. powiedz mu odrazu, że niczego od niego nie oczekujesz i że dziecko wcale nie oznacza,że musicie do siebie wrócić. ale on do licha musi wiedzieć,że jesteś w ciąży bo to też jego dziecko. a może akurat się ucieszy. mój chłopak też narazie nie chce mieć dziecka, ale jak jego siostra miesiąc temu urodziła, to on zwariował na punkcie małego i chyba powolutku dojrzewa do tego,żeby sam być tatą. także może po porodzie to się zmieni. a jak nie, to dasz jakoś sama radę. ale musisz mu powiedzieć.

jak jestes kretynka to teraz masz

tak kretynka.. dzięki

niedługo. Myślę że takiej sprawy nie załatwia się sms-em. Musisz o tym powiedzieć osobiście, w końcu facet ma prawo dowiedzieć się ze będzie ojcem. Ale zrób to dopiero gdy będziesz pewna. I życzę Wam obojgu, byście sobie poradzili w tym jak najlepiej.