Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedługo mamcia

wpadłam z byłym

Polecane posty

Gość Świeżynka__20
Witam wszytskie kobietki ! :) Jestem tutaj nowa, ale powiem szczerze, że z pasją siedzę w pracy i czytam zawzięcie topiki. Ten chyba najbardziej przykuł moją uwagęa więc do jego autorki: nie ukrywam, że nie chciałabym się znaleźć w Twojej sytuacji, aczkolwiek pomysł z eskiem do Twojego byłego jest nie na miejscu... Ja osobiście poczekałabym na wizytę u gina i pierwsze zdjęcie usg... Może to troche przereklamowane, ale zapakowałabym to zdjęcie w kopertę i poprosiłao spotkanie z byłym i osobiście bym mu ją dała... Na pewno byłby w ogromnym szoku i nie wiedziałby co powiedzieć... W głeboi duszy na pewno by się cieszył i może to skłoniło by go dpo jakichś przemyśleń nad sobą i jego postępowaniem... Wiem, że sytuacja jest ciężka, ale trzeba myśleć jak najbardziej pozytywnie, bo zobaczysz, że po porodzie będzie dużoo dużoo uśmiechu nawet jeśli wszystko ułoży się troszkę inaczej niz sobie wymarzyłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka...
Oj oj nie rozumiem niektórych ludzi... Dziewczyna ma problem i prosi tylko o jakies rady a nie o wyzwiska jaka to ona nie madra itd. Każdy popełnia błędy... i dużo jest osób które spotykają się ze swoimi byłymi miedzy innymi dla seksu... zadna nowosc tak bylo jest i bedzie... Autorko jesli jestes w ciazy to spotkaj się ze swoim byłym i porozmawiaj i powiedz ze jestes w ciazy. Ma prawo wiedziec a jak sie dalej sprawy potocza sie okaze nie zakladaj najgorszego... Znam osobiście pare która się rozstała pożniej było spotkanie przespali się ze sobą i pojawiło się dziecko i co sa szczęśliwym małżeństwem z małym szkrabem przy boku.... Wszystko bedzie ok:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadasds
>... i dużo jest osób które spotykają się ze swoimi byłymi miedzy innymi >dla seksu... zadna nowosc tak bylo jest i bedzie... to ze rózne patologie istnieja nie znaczy ze mamy je akceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka...
Dlaczego uważasz że od razu patologia?? Różne się dzieją rzeczy na świecie...no ale każdy moze mieć inne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1za4d4ad
nie ma czegos takiego jak wpadka... trzeba bylo myslec, a nie sie jebac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka 9
mam ta sama sytuacje co Ty z tym ze ja nie jestem w ciazy.... mysle ze powinnas powiedzie c mu o ciazy. Cokolwiek nie postanowi,ma prawo wiedziec ze bedzie ojcem. Napisz co zrobilas.... Mysle ze wszystko sie dobrze ulozy....tak widocznie mialo byc..... Ktos tam na gorze czuwa....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziobs
A czy Ty albo on jesteście teraz z kimś związani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
wiele rzeczy moge zrozumieć, nawet sam seks z byłym facetem, różnie to bywa. ale uprawianie seksu bez zabezpieczenia, wybacz ale to czysta głupota. szkoda dziecka że bedzie miało takich nieodpowiedzialnych rodziców. druga rzecz - jak możesz mu o tym nie mówić? no weź mnie oświeć, bo nie bardzo wiem co ma Ci to zmienić? jest ojcem, on też nie pomyślał o zabezpieczeniu ( eh...), wiec niech teraz bierze odpowiedzialność za dziecko. Ale dla mnie i tak jesteś glupia. Sesemeskiem to sie możesz z nim na seks umówić, a nie powiedzieć o dziecku. Wstyd :/ P.S. Mam w dupie to że napiszecie że ostro. Nie oceniam jej tylko jej postępowanie. Zakladając topic sama sie o to prosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba125
obserwatorka, problem w tym, że ona na konstruktywne rady typu powiedz mu, pisze macie racje wyjade za granice. nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 167ry
i jak sie to toczy?? jestemw podobnej sytuacji :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka nad jot
nie bierz całej odpowiedzialności na siebie, bez przesady.. chyba nie został wykorzystany? często facet nie chce - bo się boi. ja np. nie poświęciłabym swojego zdrowia, życia dziecka i takich tam, po to żeby chronić "samopoczucie" ojca dziecka... i nie zrobiłabym zabiegu. ani też nie wyjeżdżałabym bo to taka mini ucieczka (wg. mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziobas
no i jak to się toczy? napisz, proszę, mam podobną sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×