Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Scherza nie martw się, zaraz wszystko zaleczysz :) a na ta bakterię dostałaś jakieś leki?? Monisia piękny prezent sobie zrobiłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ, Monisia niezłe tato :) Czarna dostałam globułki ale mam je stosować i przez 8 godzin nie karmić hmm chyba w nocy będzie najlepiej - ale i tak raz karmię małego nie wiem na razie jak to zgrać tak żeby było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza jakoś trzeba, tylko Dominiś na tym ucierpi ;/ Kurde ja dzisiaj już 29 tydzień zaczęłam :) Jak ten czas szybko leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy radę :) Jak pisałam wcześniejszego posta to wlasnie zerknełam na twojego suwaczka i to już 29 tydzień- nieźle !!! Już nie wiele ci zostało i będziesz cieszyć się maleństwem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza, nie mogę się doczekać:) Ale zarówno odczuwam lęk czy podołam, czy będę dobrą matką itd.. Ale to chyba normalne. Boję się też, że będę miała cesarkę, maleńka cały czas jest ułożona miednicowo poprzecznie. Główka pod lewą piersią, nóżki z prawej strony brzucha. Fakt mamy jeszcze sporo czasu na to aby się obróciła, ale jakieś czarne myśli mam co do tego. Trudno będzie potrzebna cesarka to będzie, wolałabym rodzić naturalnie, na cesarkę nigdy bym się świadomie nie zdecydowała. Najważniejsze, żeby z małą było wszystko dobrze, a tu jestem mniej ważna. A Ty dzisiaj wolne masz?? Czy w pracy siedzisz??? Ja mam mnóstwo notatek do przepisania na piątek, obijałam sie całe 2 tygodnie a teraz nie zdążę z pewnością:D W sumie to nic poważnego, ale wolę mieć na już, żeby później przed egzaminami nie było ubytków. Tak to jest jak jedzie się do szkoły, a idzie się z koleżankami na "kawę" czy na zakupy:) No ale z czego można sobie pójść to chodzę. Nie jestem typem studentki, kujonki. Nigdy jakoś specjalnie nie uwielbiałam się uczyć, teraz też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna myślę że twoje obawy są normalne- ale jeszcze maleńka ma czas...obrócić się. Matką będziesz super jak każda z nas :) jeszcze nie było sytuacji żebym nie wiedziała co zrobic i jak sie zachować przy Dominiku - instynkt , którym zostałysmy obdarzone jest niezastapiony i niezawodny. Wiadomo ,że zdarzają się sytuacje że opinia i pomoc kogoś jest potrzebana, ale myslę że mamy wiedzą najlepiej co maluszek potrzebuje. A ja w pracy,ale co chwila w oderwaniu od sterty papierów zerkam do neta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak patrzę na te wszystkie rzeczy dla małej to uśmiech na twarzy od razu wyskakuje:) Boję się, jak zniesiemy rozstania, przecież, co 2 tygodnie mam szkołę:) Ale Ola zrozumie, bo wie, ze robię to dla niej, żeby zdobyć później lepsza pracę i zarabiać dla niej na kosmetyki :D Wybraliśmy już wózek ostatecznie http://allegro.pl/wozek-tako-jumper-x-3w1-fotelik-spiwor-pik-i1250552630.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda straszna, u nas cały dzień pada ;/ mam straszną zgagę, mała przez ok godzinę skakała w brzuchu cały czas :) kocham to uczucie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam dziś do ARISTY- jestem w szpitalu na neurologii od poniedziałku....Kochane, leżę i leżę, myślę i myślę............mam na chwilkę laptopa,wiec postanowiłam do Was napisać....no i czytam na innym forum- , ze wariatka jestem- , no fakt, bo to nerwy chyba........trzymajcie kciuki, żeby mnie do piątku wypuścili stąd....badania nic nie wykazały, tomografia super, wyniki wzorcowe.... Kocham Was Buziaki M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde Moniu co się stało, że jesteś w szpitalu? Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej wyszła i żeby wszystko było w porządku. Kochamy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Czarna wózek fajny, widać że ma konkretne koła i powiem ci z doświadczenia że to dość ważne. Pogody brzydkiej ciąg dalszy.... :( Dominik zrobił mi dzisiaj pobudkę o 5 i do zabawy strasznie chętny , w związku z tym jestem bardzo wyspana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niezły ananasek z naszego Dominika:) Od kilku dni mam mega zgagę, ale odkryłam co mi pomaga. PEPSI, serio, zawsze sobie po nie mocno beknę i mi przechodzi zgaga na jakiś czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak jestem w domu to mogę sobie pozwolić na ten luksus:) Ale serio jeżeli tak mocno od serca beknę to przechodzi, bo jak tak delikatnie to niestety nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wszystko idzie ku poprawie, juz nie wymiotuję, choć nadal w głowie się kręci....mam oczopląs lewostronny....muszę poczytac w necie, choć nie na długo włączyłam, żeby oczu nie męczyć....mam tu laptopa juz na stałe, bo nudno mi jak cholera. Objawy powoli mijają, to prawdopodobnie na tle nerwowym, do tego dzwiganie małego, małej, schylanie się do małego, a teraz jeszcze w niedzielę zakupy przytachałam i kręgosłup szyjny się nadwyrężył......to tyle z diagnozy.... Moze w poniedziałek juz mnie wypuszczą..... Buźka M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni na pewno w poniedziałek wyjdziesz:) A powiedz mi jak Krzyś znosi rozłąkę z cycem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzyś juz jest przestawiony w 100% na butlę, a ja odciagam w szpitalu, ale zanika mi mleko.....niestety....moze wrócimy, jak bedzie chciał ciazgnąć ze 2 razy dziennie do cycka, czas pokaże- ja bardzo tesknię.... Buziaki M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio codziennie muszę zjeść mleczko w tubce. Właśnie biorę się za nie:) karmelowe, moje ulubione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, oj CZARNA ciążowe zachcianka :) my dopiero wstaliśmy hurra w końcu wyspana :) :) :) słonka świeci takze idziemy na długi spacerek , od wczoraj DOMINIK podaję rączkę jak ktoś chce się z nim przywitać, niania go intensywnie uczy :) fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna widzę że same bomby kaloryczne wcinasz :) No widzę że Dominik z dnia na dzień coraz mądrzejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza słodki ten Twój Misiaczek:) Monisia ciąża to czas w którym nie potrafię sobie absolutnie niczego odmówić, bo jak nie zjem rzeczy na którą mam ochotę nosi mnie i nie potrafię zaspokoić tej potrzeby żadnym innym substytutem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm.. Od czego tutaj zaczac... Chyba od tego ze w koncu @ przyszla... Moze mi sie cykl przedluzyl z 31 dniowego na 38 dniowy, dostalam 17go wieczorem... Scherza - nie marts sie ze nie masz @ niektore kobiety karmiace piersi, dostaja @ zaraz jak dzidzi wprowadza sie owoce I warzywa a niektore dopier jak skoncza karmic na dobre.... Widze ze wybralas sie do Gina.... Zadam pytanie, moan brace tabl anty jak sie karma piersia? Sorki nigdy nie bralam I nie mam zamiaru brac, wiec jetsam zielona na tym punkcie :) Czarna - wozek super, jak bym rodzila na zime tez bym zombie sprawila gondole, no ale ze mqi sie dziecko w maju urodzilqo to tea 6cio miesieczniak by sie juz w tej gadoli nie zmiescil :) ale ogolnie super.... Everlast - gdzie sie podziewasz kochana..... Juz sie deluge nie odzywalas, zdjec oliwki nie wrzucalas...... Pobbudka.... Arista - rzeczywiscie masz ego wszytskiego naq glow, nie widac ice I nie widac.... Jak nigdy... Nawet jak bylas z wiktorkiem w szpitalu to bolo cos o tobie slychac, a teraz nic..... Noq ale to normalne.... Ja juz tea w rutyyne wpadlam ze wszytskim to I czas na przyjemnosci mam... Tylko ciezko mi znalesc czas na dluuuga goraca kapiel..... Zawsez za puzno na nia... No coz... Zycie matki, pracujacej... U nas wszytsko okay, juz do siebie dochodzimy, ja juz noc ok, talk kqaszel teraz Bo to wszytsko splywalo to teraz tam zalega, niunka tez ma sie dobrze, prawie wcale nie kaszle... Nareszcie.... Ogolnie to juza siedzi ladnie, jeszcze chasm posleci I sie potlucze, ale mall kiedy...ostatmio jej sie wloczylo ze jedyne co to talk z mama, fat jak jest u kogos inn ego I mine nie widzi, jest okay, ale jak talk przyuwarzy mnie katem oak to odrazu rece ciagnie w moja strone I placze, za duo czasu z nia spedzam hahahha, nonage podobno dzieci maja takie przejscia, ze zaczynaja sie back ze mama sobeie pujdzie, albo zaczynaja odczuwac strach, wtedy zdarza sie ze buds sie w nocy z krzykiem lug placzem (zdarza sie, ale u nas to chyba bardziej o smokable chodzi) no ale pozatym jest ok..... Czy waste maluszki spia ze smokami? Jak I'm w nocy wypadnie potrafia juz same go znalesc? Moja niunka uzywa smoka talk I wylacznie do spania, jak jej dam w cigu dnia nawet zebu sie tytlko uspokoila, to go wyoluwa I jeszcze bardziej sie wwqrza..... Jak jest np w samochodzie I bawi sie smokiem to potrafia go wsadzic do buzi, ale w nocy mama musi pomagac.... Noc coz, czego nie robi sie dal switch szczesc.... Pozatym nie wiem co mialam pisac.... Czekam na facet ktory mial sie pokazac rano zebu porozkladac trucizny na karaluchy, tak tak.... W sumie widzialam ich kilka u nas w mieszkaniu, sasiad story mieszkal and nami, wyprowadzil sie ale zostawili za soba przyjaciool, on tak tutaj mieszkal jakby nie mieszkal, byl talk na once w tygodniu na weekendy go nie bylo, wlasciciel moil ze to pewnie od niego, Bo on chasm na weekend zostawial brudne talerze czy cos a to duzo nie trzeba zebu te cholery sqie pokazaly, w szczegolnosqci, jak w okolicznych do mach sa..... Masakra....no ale ja rozkladalam trucizny, facio ma przyjsc.... I bedzie dobrze.... Tak sie ego cholerstwa boje, a nib to nie grozne.... Ze glow a mala, qjak sie zagniezdzi to tak ciezko sie ego pozbyc..... Blech....a ja sam a pracuje czestochowa mine w domu nie ma, moj pies napewno Sam przed nimbi ucieka..... Heheheh... Sprzatam ale jak sa na gorze to dla nich to zaden problem przejscia na doll...... Ciarki mi po plecach laza.... Uciekam sie pakowac do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia zaraz poczytam o tym co napisałas. ArCt fajnie, ze sie odezwałaś. karaluchami się nie martw u nas jest plaga mysz... Tak to est jak się ma sąsiadów brudasów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×